eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 43/2019

Europa: wydarzenia tygodnia 43/2019

2019-10-31 12:25

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 42/2019

  • Ostatnio Bundesbank często wypowiada się w sprawach niemieckiej gospodarki. Przyczyną jest nie najlepszy jej stan. W swoim ostatnim raporcie niemiecki bank centralny jasno wskazuje kierunki działań, na które zdaniem jego ekspertów rząd powinien zwrócić szczególną uwagę. Z tych zaleceń Bundesbanku wybrałem sprawy zatrudnienia, czasu pracy i wieku emerytalnego. W tym raporcie ważną wytyczną dla rządu jest jak najszybsze podjęcie kroków, które będą w "sztywniejszy sposób łączyć wiek przechodzenia na emeryturę ze spodziewaną długością życia". Ich zdaniem Niemcy urodzeni po 2000 r. będą pracować do 69. roku życia w przeciwnym razie system emerytalny się załamie. Jak widać Niemcy mają ten sam problem co Polska: społeczeństwo się starzeje, średnia długość życia wydłuża się, a z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci. W wyniku maleje liczba osób płacących składki emerytalne, a wzrasta liczba osób pobierających emeryturę. Bundesbank postuluje, aby osoby urodzone po 2000 r. powinny zacząć przechodzić na emeryturę w 2070 roku w wieku 69 lat. W tym miejscu uznaję za celowe dodać, że wg banku centralnego niemiecka gospodarka w trzecim kwartale mogła kolejny raz wpaść w recesję, chociaż... nie jest ona bardzo głęboka....
  • O brexicie widzianym z europejskiego punktu widzenia powiedziano już tyle, że rozwijanie tego tematu praktycznie traci sens. Postanowiłem więc zwrócić uwagę naszych czytelników na szczególny przypadek, na potencjalne konsekwencje twardego brexitu w polskiej gospodarce i jego możliwy wpływ na polskie PKB. Co prawda już dziś wiadomo, że kraje unijne zgodziły się przesunąć na styczeń przyszłego roku termin "rozwodu", to jednak zdaniem analityków w dalszym ciągu istnieje ryzyko twardego brexitu. Ta argumentacja mnie przekonuje, więc uznałem sens takich rozważań. Zresztą tego samego zdania są analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Zdaniem analityków PIE pracujących pod kierunkiem Jakuba Sawulskiego szacują, że twardy brexit może obniżyć PKB Polski o 0,24 proc. (to skutek spadku eksportu), a w przypadku brexitu z umową - obniży PKB o 0,14 proc. Uważają oni, że Polska znajduje się w gronie państw UE, które będą najsilniej dotknięte potencjalnym brexitem (niezależnie od formy jego realizacji). Warto też mieć świadomość, że brexit uderzy szczególnie w polski sektor rolno-spożywczego co skutkować będzie spadkiem liczby miejsc pracy o ok. 5 tys. Warto też pamiętać, że sektor rolno-spożywczy to ok. 20 proc. całkowitego eksportu Polski do Wielkiej Brytanii.
  • Wiele wskazuje na to, że "opera mydlana" pt. brexit zbliża się do końca. Unijni ambasadorowie mieli w końcu tygodnia zdecydować, jak długie powinno być kolejne opóźnienie terminu brexitu. Tym razem decyzja była związana z przewidywanym terminem przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Ostateczne obie decyzje zostały już podjęte: przedterminowe wybory mają się odbyć 12 grudnia, a UE zgodziła się na opóźnienie brexitu. W tym drugim przypadku zwracam uwagę na osobliwe sformułowanie odpowiedzi Brukseli, że "nie będzie dalszego jego opóźniania poza 31 stycznia 2020 roku". Warto dodać, że na oba rozwiązania Boris Johnson uzyskał zgodę parlamentarnej opozycji. Odnoszę wrażenie, że unijni przywódcy są już zmęczeni całą sytuacją i chcieliby, aby Wielka Brytania w końcu opuściła UE. Nie ulega dla mnie wątpliwości, że kraje unijne są zainteresowane tym, by brexit był uporządkowany!...
  • Kilka dni temu Europa dokonywała sezonowej realizacji zmiany czasu. Przy tej okazji przez Wspólnotę przetoczyła się kolejna runda dyskusji nad celowości tej operacji. Jak na razie nie zanosi się na rezygnację z sezonowej zmiany czasu mimo, że domagała się tego poważna część opinii publicznej w całej Unii Europejskiej, to jednak obecnie przeciw pomysłowi jest większość państw członkowskich. Obserwowaliśmy jak w tym temacie pracowała Komisje Europejska, która ostatecznie przedstawiła swoje propozycje krajom członkowskim, a następnie stanowisko KE zostało poparte przez Parlament Europejski (w marcu 2019 PE zatwierdził przepisy znoszące zmianę czasu w państwach unijnych od roku 2021). Projekt zmiany dyrektywy w sprawie zniesienia sezonowych zmian czasu w Europie przedstawiono już we wrześniu 2018 r. Kraje unijne nie poparły tej inicjatywy i można odnieść wrażenie, że projekt został ostatecznie zamrożony, mimo że miał wsparcie Parlamentu Europejskiego. Trudno dziś powiedzieć, kiedy temat powróci do unijnej agendy. Jak na razie w Radzie UE tylko niewielka ilość unijnych stolic jest za rezygnacją ze zmiany czasu...
  • Kiedyś Nokia była jedną z najdynamiczniej rozwijających się firm technologicznych. Jeszcze raz się okazało, że łatwiej jest wejść na szczyt w rywalizacji, ale trudniej jest utrzymać się na nim. Ostatnia dekada nie była udana dla Nokii, a ostatnio kurs akcji Nokii spadł o ok. 25 proc. po opublikowaniu przez firmę wyników za trzeci kwartał tego roku. Bezpośrednią przyczyną spadku było obniżenie prognoz zysku na akcję na 2019 i 2020 rok. Zasygnalizowany wyżej spadek kursu to wg Bloomberga "największy dzienny spadek w przypadku Nokii od co najmniej 1991 roku". Według władz firmy podjęte działania dadzą pozytywne skutki już w 2021 roku. Cytując Bloomberga zwracam uwagę, że problematycznym dla Nokii było przejęcie za 18 mld dol. francuskiego rywala Alcatel-Lucent w 2016 roku. To prawda, że przez ten zakup firma poszerzyła tym samym swoją ofertę, ale konsekwencją trudnych procesów integracyjnych stały się problemy z rozwojem nowych produktów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

MIESZANE DANE PMI. Pozytywne dane z Francji, raczej niezłe z eurolandui pożegnalna konferencja Mario Draghiego

Publikacje wskaźników PMI nieco zwiększyły wahania na rynku, ale ich wpływ jest ograniczony. Kurs EUR/USD utrzymuje się powyżej 1,1100. Konferencja Mario Draghiego nie powinna być przełomowa. Złoty pozostaje stabilny.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

Francja pozytywnie zaskakuje

Początek dnia zapowiadał się obiecująco. Sentyment na rynku był pozytywny i jeszcze poprawił się, gdy o godz. 9:15 opublikowane zostały wstępne dane wskaźników PMI Francji za październik. Indeks dla sektora przemysłowego wzrósł do 50,5 pkt (0,3 pkt powyżej oczekiwań), ale przede wszystkim pozytywnie zaskoczył wskaźnik sektora usług, który zwiększył się do 52,6 pkt. To aż o 1,8 pkt powyżej wrześniowego poziomu i 1,6 pkt ponad konsensus rynkowy.

Wyraźnie zwiększył się apetyt na ryzyko, gdyż odczyty z Francji dały nadzieję na także lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro. Główne indeksy giełdowe w Europie zyskiwały – niemiecki DAX przekroczył 12,9 tys. pkt, osiągając najwyższy poziom od połowy czerwca 2018 r. Euro także było nieco silniejsze, a kurs EUR/USD wzrósł do ok. 1,1160. Kwadrans później te pozytywne nastroje nieco ostudziły odczyty PMI z Niemiec. Te z kolei okazały się nieco słabsze od oczekiwań – sektora przemysłowy o 0,1 pkt (41,9 pkt), a usług o 0,8 pkt (51,2 pkt). Nie były to tragiczne dane – indeks dla przemysłu znalazł się nieco powyżej wrześniowego poziomu, a dla usług – nieco poniżej.

W podobnie mieszanym tonie były dane dla całej strefy euro. Wskaźniki były co prawda poniżej oczekiwań – o 0,3 pkt przemysł, o 0,1 pkt usługi, ale raz, że nie były to istotne rozbieżności, a dwa – oba sektory nie zanotowały spadku w relacji do poprzedniego miesiąca. To najprawdopodobniej pozwoli utrzymać cały czas stosunkowo dobre nastroje na rynkach. Zmiany na rynku walutowym ostatecznie do południa były niewielkie. Kurs EUR/USD w dalszym ciągu znajdował się nieco powyżej 1,1100.

Mario Draghi na pożegnanie

Dobry sentyment na rynku globalnym stabilizuje także złotego. Polska waluta notowała tylko niewielkie zmiany. Kurs EUR/PLN porusza się nadal w przedziale 4,27-4,28, a USD/PLN 3,83-3,85. To w dalszym ciągu poziomy bliskie niemal trzymiesięcznym minimom. Przedział zmienności może nieco rozszerzyć się po południu, kiedy po dwudniowym posiedzeniu rozpocznie się konferencja prasowa Mario Draghiego, szefa Europejskiego Banku Centralnego (ECB).

Będzie to ostatnia konferencja Draghiego. Istotnych nowinek ws. polityki monetarnej raczej nie należy się spodziewać, mogą za to paść silniej zaakcentowane nawoływania do zmian w polityce fiskalnej. Stąd prawdopodobnie ostateczny wpływ na rynek będzie ograniczony. Pogorszyć sentyment rynkowy, a w tym samym osłabić nieco złotego, mogłyby popołudniowe dane o zamówieniach na dobra trwałe w USA, gdyby okazały się wyraźnie poniżej oczekiwań. Ostatnie odczyty produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej wypadły poniżej oczekiwań.

Bartosz Grejner, Analityk Cinkciarz.pl

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: