eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Polscy internauci mówią politykom NIE

Polscy internauci mówią politykom NIE

2009-11-09 12:58

Polscy internauci nie interesują się polityką ani politykami - to główny wniosek z opublikowanych właśnie wyników badań D-Link Technology Trend. Polacy nie komentują artykułów o polityce, nie odwiedzają stron internetowych rodzimych partii, a z aktywną działalnością w Internecie kojarzą jedynie posła Palikota.

Przeczytaj także: Surfowanie w sieci: jakie są powody?

W ciągu ostatnich 6 miesięcy ledwie 1% internautów był na stronie prezydenta Polski, 2% - na stronie premiera, 3% szukało informacji na stronie dowolnego ministerstwa, tyle samo odwiedziło stronę partii politycznej, a także polskiego parlamentu. W porównaniu do ponad 80% internautów korzystających z portalu Nasza-Klasa, zainteresowanie polityką wypada fatalnie.

Jedynym przejawem aktywności pozostaje czytanie artykułów dotyczących polityki na portalach informacyjnych, do czego przyznaje się co czwarty internauta. Biorąc jednak pod uwagę, że artykuły o polityce znajdują się zwykle na pierwszych miejscach portali, trudno to uznać za sukces. Zwłaszcza, że do ich komentowania chętnych jest ledwie 4% internautów. Są to najczęściej bezrobotni, emeryci i renciści oraz osoby uczące się.

W Internecie tylko Palikot

Również aktywność społeczno-polityczna internautów jest bardzo ograniczona. W ciągu minionego półrocza jedyne 2% użytkowników Internetu napisało e-maila do polityka lub do jego biura. Podobny odsetek podpisał w internecie petycję lub pozew dotyczący spraw publicznych.

Osobą najlepiej wykorzystującą Internet w działalności politycznej jest Janusz Palikot. Tak ocenia 8% polskiego społeczeństwa. Jeszcze więcej pozytywnych ocen Janusz Palikot zbiera wśród samych internautów – tu jego działalność pozytywnie ocenia co siódmy ankietowany (14%). Aktywność w sieci pozostałych polityków, w tym Donalda Tuska, Jarosława Kaczyńskiego i Waldemara Pawlaka jest przez Polaków niemal niezauważana.

Wybory w lokalu i w sieci

Elementem zachęcającym do większego zaangażowania w działalność polityczną mogłoby być wprowadzenie e-votingu. Oddawać głosy w wyborach przez Internet chce już bowiem 17% społeczeństwa (35% Internautów), czyli ponad 5 milionów Polaków. To 2/3 wszystkich głosujących w tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, w których wzięło udział 7,5 miliona osób.

Oczywiście tradycyjną metodę uczestnictwa w wyborach wciąż preferuje większość (63% całego społeczeństwa, 50% internautów), jednak szybko rosnące zainteresowanie e-votingiem nie powinno ujść uwadze polityków walczących o głosy wyborców.

Klasyczna urna oraz e-voting to w zasadzie jedyne sposoby oddawania głosów w wyborach powszechnych akceptowane przez Polaków. Jedynie 3% społeczeństwa chciałaby móc głosować listownie, a 2% za pomocą specjalnych elektronicznych maszyn znajdujących się w lokalach wyborczych.
Przeczytaj także: Internet w Polsce VII-IX 2015 Internet w Polsce VII-IX 2015

 

1 2

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: