Dzienniki telewizyjne V 2009

Przeczytaj także: Dzienniki telewizyjne IV 2009

Maj nie był dobrym czasem pod względem liczby antenowych wpadek dla „Wydarzeń”. Twórcy serwisu Polsatu popełnili w maju 12 uchybień, poprawiając swój kwietniowy wynik o 2 błędy i tym sposobem stając się niechlubnym liderem. Na drugim miejscu uplasowała się „Panorama”, która zaliczyła 9 wpadek. „Fakty” w maju popełniły 5 błędów, natomiast „Wiadomości” 4. Wynik „Wiadomości” nastraja optymistycznie, gdyż w zeszłym miesiącu serwis TVP1 świecił triumfy, jako dziennik telewizyjny popełniający najwięcej błędów.

Wśród błędów królowały techniczne i językowe. Do notorycznych uchybień zaliczyć można te związane z brakiem podpisów pod wypowiedziami polityków znanych jak i mniej znanych. W maju trzeba było domyślać się, czy osoba wypowiadająca się na ekranie to na pewno Janusz Zemke, Stefan Niesiołowski, Zbigniew Chlebowski, czy Jerzy Szmajdziński. Zdaniem PRESS-SERVICE Monitoring Mediów mimo, że są to pierwszoplanowi aktorzy polskiej sceny politycznej nie wszyscy widzowie muszą znać ich nazwiska. Powinno mobilizować to autorów materiałów, aby większa wagę przywiązywali do właściwego podpisywania osób wypowiadających się w reportażach. Oprócz tego w maju zdarzały się problemy z dźwiękiem, poważne problemy z jakością obrazu, przerwane korespondencje oraz liczne przejęzyczenia.

Tradycyjnie dziennikiem informacyjnym, który najczęściej ironicznie dystansuje się do prezentowanych wydarzeń są „Fakty” TVN-u oraz „Wydarzenia” Polsatu. Jest jednak między nimi znacząca różnica. Ironiczne podejście dziennikarzy „Faktów” jest zabarwione humorystycznie, natomiast twórcy „Wydarzeń” są bardziej sarkastyczni, uszczypliwi w swoich komentarzach. Formuła „Faktów” przewiduje jeden ironiczny materiał w serwisie. Podobnie jak w miesiącach poprzednich w tym aspekcie sprawdzili się Tomasz Sianecki, Maciej Mazur i Paweł Abramowicz. Dziennikarze żartowali sobie z wpadek prezydenta USA, sprzedaży policyjnych polonezów, urzędniczej mody, urodzin Wąchocka, czy obchodów 20. rocznicy upadku komunizmu w Polsce, które według Tomasza Sianeckiego odbyć się powinny w Malborku… bo przecież takiej twierdzy stoczniowcy zdobyć nie zdołają.

Informacje o badaniu
Firma PRESS-SERVICE Monitoring Mediów sp. z o. o. w maju 2009 roku dokonała monitoringu czterech najbardziej opiniotwórczych serwisów informacyjnych w polskich mediach. Analiza miała na celu porównanie głównych wydań „Wiadomości”, „Wydarzeń”, „Panoramy” oraz „Faktów” pod względem poruszanych spraw, zasięgu tematu, liczby reprezentantów danego ugrupowania politycznego, antenowych wpadek oraz obecności sarkazmu, ironii w dziennikarskich komentarzach.