Obraz społeczeństwa: miasto a wieś

Przeczytaj także: Polacy chcą żyć na wsi

Przygotowana przez ekspertów Acxiom analiza bazuje na informacjach zebranych od 1,8 mln konsumentów, z czego mieszkańcy miast do 50 tys. stanowią 66,4% badanych, a mieszkańcy wsi – 33,6 %.

W grupie tej co czwarta osoba jest w wieku 30-39 lat, co piąta ma 40-49 lat, także co piąta osoba kwalifikuje się do kategorii pięćdziesięciolatków. Powyższe grupy wiekowe występują istotnie częściej niż w populacji. Natomiast słabiej reprezentowane są osoby młode (poniżej 29 lat) i te najstarsze (powyżej 59 roku życia).

Prawie co trzeci badany legitymuje się wykształceniem zawodowym, z istotną nadreprezentacją w stosunku do populacji. Kolejne dwie osoby na pięć posiadają wykształcenie średnie. Natomiast najmniej jest osób z wykształceniem wyższym (16%) i podstawowym (10%).

Istotnie częściej niż w populacji, na wsi i w małych miasteczkach można spotkać osoby, które nie pracują lub pracują fizycznie. Mniej jest za to emerytów i rencistów.

Mieszkańcy małych miejscowości to osoby ceniące sobie rodzinę. Wśród analizowanej grupy występuje dwukrotna nadreprezentacja w stosunku do populacji osób z pięcioosobowych i większych gospodarstw domowych. Bardzo rzadko natomiast spotyka się tam gospodarstwa jedno czy dwuosobowe.

W małych miasteczkach i na wsiach osiedlają się częściej osoby mniej zamożne – prawie 40% respondentów deklaruje dochody nie przekraczające najniższej płacy krajowej. Następstwem niższym dochodów jest niewątpliwie uboższe wyposażenie gospodarstw domowych w sprzęt RTV/AGD. Zmywarka do naczyń, komputer, kamera czy telewizja cyfrowa to wciąż dobra wysoce luksusowe.

Penetracja produktów finansowych też wypada słabo, za wyjątkiem kredytu konsumpcyjnego, który jest posiadany częściej niż w populacji. Rzadziej respondenci z tej grupy korzystają z kont internetowych, lokat, akcji, jednostek funduszy inwestycyjnych oraz kredytów mieszkaniowych czy samochodowych.

Przy niskich dochodach zastanawiająca wydaje się być wysokość rachunków płaconych za rozmowy przez telefony komórkowe. Okazuje się, że istotnie częściej niż w populacji, mieszkańcy wsi i małych miast płacą więcej za rozmowy przez komórki. Dwóch na pięciu badanych płaci za rozmowy z tych aparatów 51-100 PLN. Dla co piątego jest to wydatek rzędu 101 – 200 PLN, a 6% płaci za rozmowy powyżej 200 PLN.

Analizowana grupa konsumentów wydaje najczęściej na tygodniowe zakupy sumę 51-100 PLN. Miejscem największych zakupów, z racji dostępności, jest w większości przypadków targ/bazar oraz mały okoliczny sklep.