eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 8/2007 (19-25.02.2007)

Tydzień 8/2007 (19-25.02.2007)

2007-02-24 21:51

Przeczytaj także: Tydzień 7/2007 (12-18.02.2007)

  • Od pięciu lat deficyt handlowy USA z roku na rok dynamicznie rośnie. W 2006 roku przekroczył 760 mld USD. Największy deficyt Stany Zjednoczone mają w handlu z Chinami-232 mld USD. W handlu z Unia Europejska deficyt ten wynosi 116 mld USD, a z Japonią 88 mld USD. W tej sytuacji maleją szanse, że amerykański Kongres zaakceptuje ewentualne porozumienie o liberalizacji światowego handlu, jakie w ramach rundy katarskiej przygotowują kraje należące do WTO. W coraz większym stopniu rosną obawy o konsekwencje przenoszenia produkcji z USA do Chin i innych państw azjatyckich co prowadzi do wzrostu bezrobocia i spadku płac w Ameryce.
  • Na Kubie trwają prace nad nową koncepcją rozwoju gospodarki tego kraju. Obserwatorzy przewidują, że nowy model będzie opierał się na doświadczeniach w Chinach i w Wietnamie.
  • W 2003 roku francuski koncern Alcatel-Lucent oskarżył 15 producentów komputerów osobistych, ze naruszyli jego prawa własności intelektualnej. Przedmiotem sporu jest rozwiązanie patentowe, umożliwiające konwersję za pomocą komputerów osobistych nagrań audio na cyfrowy format MP3. Zakończył się już proces z Microsoftem, który w pierwszej instancji przegrał i ma zapłacić odszkodowanie w wysokości 1,5 mld USD (francuski koncern żądał odszkodowania w wysokości 4,5 mld USD). Microsoft zakwestionował werdykt sądu.
  • Największy dotąd producent samochodów General Motors rozmawia z piątym co do wielkości wytwórcą samochodów Daimler - Chryslerem o odkupieniu Chryslera-amerykańskiej części koncernu. Gdyby rzeczywiście do tego doszło, nowa firma będzie miała 30% udziału w rynku amerykańskim. Przedsięwzięcie jest jednak ryzykowne, bo GM w dalszym ciągu jest zadłużony, a Chrysler w 2006 roku miał 1,6 mld USD strat. Alternatywą jest fuzja Chryslera z Renault-Nissan, VW lub przejęcie kontroli nad amerykańskim producentem przez fundusze inwestycyjne.
  • W Rosji brakuje rąk do pracy. Deficyt ten szacuje się na ok. 1 milion pracowników. Podjęto decyzję o przyjęciu w kraju Rosjan z byłych republik radzieckich. Ruszył program pomocy dla dobrowolnych przesiedleńców. Dotyczy to przesiedleń z krajów nadbałtyckich i republik azjatyckich. Działają już programy pilotażowe. Koszty przejazdu i przewozu mienia przesiedleńczego bierze ma siebie budżet Federacji.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CO SIĘ DZIEJE NA ŚWIATOWYM RYNKU SAMOCHODOWYM?

Od kilku już lat znane są kłopoty amerykańskich producentów samochodowych. Jeszcze niedawno mówiło się przede wszystkim o problemach dwóch legendarnych firm, o GM i o Fordzie. General Motors - jeszcze obecnie lider światowych producentów samochodów - zanotował w 2005 r. aż 10,6 mld USD straty netto i obecnie realizuje program oszczędnościowy w swoich zakładach w Ameryce Północnej. GM zdecydował o zamknięciu do 2008 r. dziewięciu fabryk i zwolnieniu 30 tys. pracowników. Ford, który w zeszłym roku miał w swojej przeszło 100-letniej historii rekordową stratę netto w wysokości 12,7 mld USD postanowił do 2008 r. zamknąć 14 zakładów i zwolnić w Ameryce Północnej 45 tys. pracowników. By mieć obraz całości zamian warto dodać do tych liczb zwolnienia u kooperantów. W sumie w najbliższych latach tylko z powodu decyzji tych dwóch koncernów pracę straci ok. 100 tys. pracowników amerykańskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Teraz do tego duetu dołączył Chrysler. Przez wiele lat nieźle prosperował duet DaimlerChrysler lecz teraz te firmy planują rozwód. Powodem są kłopoty Chryslera (Chrysler w 2006 roku miał 1,6 mld USD strat), o którym wiadomo już, że zwolni 13 tys. pracowników (16% zatrudnionych) w zakładach w Ameryce Północnej i zamknie dwa zakłady, a w następnych trzech ograniczy pracę o jedną zmianę. Ograniczy więc roczną produkcję o 400 tys. aut rocznie. Sześć lat temu w procesie wówczas realizowanej restrukturyzacji zwolniono 26 tys. pracowników.

Największy dotąd producent aut General Motors rozmawia z piątym co do wielkości wytwórcą samochodów Daimler Chryslerem o odkupieniu Chryslera-amerykańskiej części koncernu. Gdyby rzeczywiście do tego doszło, nowa firma będzie miała 30% udziału w rynku amerykańskim i nie doszłoby do detronizacji GM na pozycji największego w świecie producenta aut. Przedsięwzięcie jest jednak ryzykowne, bo GM i Chrysler są bardzo zadłużone. Alternatywą jest fuzja Chryslera z Renault-Nissan, VW lub przejęcie kontroli nad amerykańskim producentem przez fundusze inwestycyjne.

Obecna sytuacja wynika ze zmian na rynku samochodowym, gdzie skończyła się moda na duże, paliwożerne samochody, w związku ze wzrostem cen paliw oraz innych surowców w tym stali, gumy i tworzyw sztucznych. Dodatkowym problemem okazały się duże koszty dotychczasowych przywilejów pracowniczych.

W tych warunkach sukcesy odnoszą producenci japońscy z Toyotą na czele, w której planach jest zostanie w 2008 roku największym koncernem samochodowym świata.

Podobne problemy mają także europejskie firmy samochodowe. Dwa lata temu z europejskich zakładów Mercedesa zwolniono 8,5 tys. pracowników, z zakładów GM zwolniono 10 tys. osób, zredukowano tez załogi w firmach Forda. Fiat w 2002 r. był bliski upadku. W zeszłym roku włoski koncern zwiększył jednak sprzedaż o 17% i po raz pierwszy od czterech lat wypłaci dywidendę. Kłopoty mają też inni: Renault w 2006 roku miał zysk na poziomie 2/3 zysku w 2005 roku, a zysk Peugeot-Citroen (PSA) spadł w zeszłym roku o 42%.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: