Komórkowy Anioł Stróż

Przeczytaj także: Mechanik przyszłości

Rozwiązanie wykorzystuje możliwości funkcjonujących sieci komórkowych, które pozwalają na lokalizację użytkownika. Dzięki temu jest tańsze niż urządzenia opierające się na systemie GPS. Guardian Angel korzysta z aplikacji umieszczonej w specjalnie spreparowanej karcie SIM. Wyposażony w nią telefon komórkowy w kilku-kilkunastominutowych odstępach czasu przesyła informację o położeniu dziecka do serwera. Jeśli dane nie zgadzają się z zaprogramowanym przez rodziców harmonogramem, wysłany zostaje alarmowy SMS. Serwer może też wysyłać wiadomość, gdy dziecko dotrze do szkoły. Rodzice mogą wyznaczyć nawet kilka punktów kontrolnych na odcinku 1 kilometra.

Oczywiście system nie jest doskonały – aby spełniał swoje zadanie, telefon musi być włączony i dziecko musi go mieć ze sobą. Przedstawiciele Alcatela uważają, że głównymi klientami usługi będą rodzice dzieci w wieku 8 do 12 lat. Firma będzie wprowadzać swoją ofertę stopniowo w różnych krajach. Najprawdopodobniej zacznie od Izraela, gdzie rodzice mają najwięcej powodów do obaw o bezpieczeństwo swoich dzieci.

Jak na razie usługa znajduje się na etapie testów. Ciekawe, jak ten pomysł przyjmą wagarowicze...