eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTelekomunikacja › Pęknięty ekran i co jeszcze? Najczęstsze awarie smartfonów

Pęknięty ekran i co jeszcze? Najczęstsze awarie smartfonów

2017-01-04 10:15

Pęknięty ekran i co jeszcze? Najczęstsze awarie smartfonów

Pęknięty ekran © S. Engels - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (3)

Pęknięty ekran, brak reakcji na ładowanie, niedziałający mikrofon. To tylko kilka przykładów usterek, z którymi muszą borykać się posiadacze nowoczesnych telefonów. Co najczęściej psuje się w smartfonach? Jakie koszty generuje naprawa awarii?

Przeczytaj także: 60 tysięcy smartfonów nie przeżyło cało urlopu

Niemal każdy z nas doświadczył tego choć raz w życiu. Chwila nieuwagi i nasz telefon z trzaskiem rozbija się o ziemię, czy ląduje w misce z wodą. Niestety, finał przeważnie jest taki sam - pęknięty ekran, całkowite zalanie lub inna usterka, która uniemożliwia nam dalsze korzystanie z urządzenia. Jakby tego było mało, gwarancja serwisowa najczęściej nie obejmuje tego rodzaju zdarzeń. Nie mamy więc zbyt dużego wyboru - pozostaje nam naprawa telefonu lub zakup nowego urządzenia. Drugie z rozwiązań to opcja dla tych, którzy dysponują zasobniejszym portfelem - topowe modele smartfonów to nierzadko wydatek rzędu kilku tysięcy złotych. Dlatego też dla wielu z nas bardziej opłacalnym wyjściem jest naprawa.

Ekran


Pęknięty ekran smartfona to zdecydowanie najbardziej powszechna z usterek. Nie ma w tym nic dziwnego, skoro często zajmuje on nawet 90 procent przedniego panelu telefonu. Co więcej, nieodporne na upadek okazują się nawet szkła, które charakteryzują się podwyższoną odpornością.

Ile będzie kosztować nas pęknięty ekran? Wiele zależy od modelu telefonu. Czasami wydatek zamknie się w 100 złotych, ale nierzadko może być wyższy niż cena używanego telefonu. Jeżeli mamy szczęście i okaże się, że pęknięciu uległa wyłącznie zewnętrzna szybka, koszty możemy zredukować poprzez refabrykację wyświetlacza.

Znacznie tańsze od naprawy uszkodzonego ekranu jest wcześniejsze wyposażenie smartfona w etui ochronne oraz szkło hartowane. Etui pochłania całość lub część energii, powstającej podczas upadku i zabezpiecza przez to wyświetlacz przed naprężeniami. Z kolei szkło hartowane, najlepiej o twardości 9H (w 10-stopniowej skali Mohsa) i grubości 0,3 mm, zapewnia bezpośrednią ochronę ekranu przed uszkodzeniami mechanicznymi. Koszt dobrej jakości obudowy i szkła hartowanego nie powinien przekroczyć 50 zł.

Gniazdo ładowania


Codzienne podłączanie smartfona do ładowarki sprawia, że gniazdo ładowania jest drugim po wyświetlaczu elementem, który najczęściej psuje się w smartfonach. Winy nie należy szukać tylko w delikatnej budowie złącza. Okazuje się, że główną przyczyną jest korzystanie z urządzenia podczas ładowania. Wszelkie naprężenia i szarpnięcia kabla bywają wprost zabójcze dla gniazda ładowania. Ryzyko uszkodzenia dotyczy w równym stopniu portów microUSB, Lightning oraz USB typu C. Niestety, w przypadku wystąpienia tej usterki pozostaje tylko wizyta w serwisie.

fot. mat. prasowe

Pęknięty ekran i uszkodzone gniazdo ładowania

Pęknięty ekran to jednak z najczęściej pojawiających się awarii smartfona.


Jak zapobiegać awariom tego elementu? Przede wszystkim należy ograniczyć do minimum korzystanie ze smartfona podczas ładowania. Ważne jest też stosowanie oryginalnej ładowarki i kabla. Cena wymiany uszkodzonego portu to około 100 złotych. Niestety, w niektórych smartfonach nie można naprawić samego złącza ładowania. Konieczna jest wymiana kompletnego układu lub całej płyty głównej. Koszt to nawet kilkaset złotych, co w przypadku starszych modeli, najczęściej przekracza ich wartość rynkową.

fot. mat. prasowe

Zalanie i niesprawna bateria

Kontakt z wodą kończy się przeważnie awarią wielu elementów telefonu.


Niebezpieczny kontakt z wodą


Smartfony są kilkukrotnie bardziej narażone na destrukcyjne działanie wody, niż inne urządzenia elektroniczne. Przyczyna jest bardzo prosta – zabieramy je ze sobą do łazienki, pod prysznic, na basen czy też nad jezioro. I chociaż może się wydawać, że zalany telefon nadaje się jedynie do wyrzucenia, to serwisy z powodzeniem reanimują telefony utopione w muszli klozetowej lub wyprane w pralce. Znaczną część zalanych telefonów udaje się naprawić - oczywiście przy wykorzystaniu odpowiedniego sprzętu, wiedzy i doświadczenia.

Kluczowe są pierwsze sekundy po wyciągnięciu urządzenia z wody. Jeśli tylko jest taka możliwość, należy od razu wyciągnąć baterię, kartę pamięci oraz SIM i osuszyć telefon za pomocą ręcznika. Następnie niezwłocznie udać się do serwisu. Warto też pamiętać, czego nie robić w przypadku zalania smartfona – absolutnie nie suszyć go za pomocą suszarki lub piekarnika, nie wkładać do miski z ryżem, ani nie podłączać do ładowarki. Samodzielne próby naprawy mogą przynieść więcej szkód, niż korzyści. Koszty naprawy zalanego urządzenia zaczynają się już od 100 zł. Ostateczna cena jest uzależniona od liczby uszkodzonych podzespołów.

Niedomagająca bateria


Szybko rozładowująca się bateria to problem każdego użytkownika, który aktywnie korzysta ze swojego smartfona. Niestety, producenci starają się maksymalnie utrudnić, lub wręcz uniemożliwić samodzielną wymianę baterii, która prędzej czy później po prostu się zużywa. W większości nowych smartfonów konieczne jest odkręcenie kilku śrubek i zerwanie plomby gwarancyjnej. Zmusza to użytkowników do korzystania z serwisów lub kupowania nowych urządzeń. Wymiana baterii to przeważnie koszt od 80 do 200 zł.

Aby maksymalnie wydłużyć żywotność baterii w smartfonie, należy często ją ładować i nie dopuszczać do całkowitego rozładowania. Najlepiej stale utrzymywać poziom naładowania na poziomie 40-90%. Ważne jest także unikanie skrajnie wysokich i niskich temperatur. Negatywne skutki może także przynosić całonocne ładowanie urządzenia. Trzeba też pamiętać, że nowoczesne baterie są pozbawione tzw. „efektu pamięci”, dlatego nie powinno się ich formować (formatować), czyli całkowicie rozładowywać i ładować do pełna.

Inne usterki


Nie należy zapominać o drobniejszych usterkach, które zazwyczaj występują w połączeniu z tymi wymienionymi wcześniej. Przy upadku lub zalaniu psują się też głośniki, mikrofony, silniczki wibracyjne, przyciski fizyczne, aparaty, złącza słuchawkowe, czytniki odcisków palców i moduły Wi-Fi. W zdecydowanej większości przypadków wymiana pojedynczego elementu nie powinna kosztować więcej, niż 100-150 zł.

Podsumowanie


Głównymi przyczynami występowania usterek w smartfonach są brak uwagi i nieumiejętne korzystanie ze sprzętu. A wystarczy jednorazowa inwestycja kilkudziesięciu złotych w obudowę ochronną oraz szkło hartowane i przestrzeganie kilku prostych zasad. Może to oszczędzić wydatek setek złotych na naprawy w przyszłości. Jeśli jednak dojdzie już do uszkodzenia smartfona – nie należy bać się wizyty w serwisie. Koszt naprawy może okazać się dużo niższy, niż cena nowego urządzenia.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: pęknięty ekran, smartfony

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (1)

  • indygo123 / 2017-12-12 20:25:52

    Pęknięty ekran to przecież żadna tragedia. Mi rozwaliły się ekrany w dwóch ajfonach odpowiednio 4s i 6 i zapłaciłem dosyć tanio za wymianę w serwisie Machelp. (To były telefony z drugiej ręki, także gwarancja już nie wchodziła w grę. Natomiast ja jestem zwolennikiem takiego odrestaurowywania starszych modeli, bo te nowe to niestety straszna tandeta, podzespoły psują się natychmiastowo. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: