eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Emigracja zarobkowa jest rządzącym na rękę?

Emigracja zarobkowa jest rządzącym na rękę?

2015-10-27 14:48

Przeczytaj także: Praca za granicą już nie kusi?


Kiedy w kwietniu br. podaliśmy, że do końca roku przeniesiemy za granicę około 1000 polskich firm z sektora MSP, mało kto wierzył w tak ambitne szacunki. Tymczasem wchodzimy ostatni kwartał 2015 i w takim tempie do końca roku pomożemy blisko 1200 firmom zarejestrować się lub przenieś firmę do innej jurysdykcji podatkowej.
Zainteresowanie jest ogromne, przedsiębiorcy wybierają Cypr, Maltę, ostatnio szczególnym zainteresowaniem cieszy się Emirat Ras al Khaimah, ale wciąż najwięcej firm wybiera adres w Wielkiej Brytanii. Tam przedsiębiorczość kwitnie, sprzyja temu system, która ją otacza i nie słyszy się o właścicielach firm gnębionych przez struktury fiskalne. Wielu klientów przez całe lata nie ma nawet jednej kontroli, po prostu pozwala się im uczciwie zarabiać pieniądze. Inne doświadczenia płyną za to od polskich firm i wiele z nich czeka teraz, jak będzie wyglądał nowy ład polityczny, które wyborcze obietnice i groźby zostaną zrealizowane - mówi Bolko Fuchs z firmy doradczej Admiral Tax, specjalizującej się w optymalizacji podatkowej firm z sektora MSP.

Naiwnym byłoby myślenie, że Ci którzy od lat mieszkają na Wyspach, a zawłaszcza założyli lub przenieśli tam firmy, wrócą szybko do Polski, o ile w ogóle wrócą. Wiele nowych przedsiębiorstw myśli natomiast o przeprowadzce. Do Polski po prostu nie ma po co wracać, tu się nic nie zmieniło – tak przynajmniej we wrześniu twierdził urzędujący Prezydent RP podczas wizyty w Londynie.

Nikt nie chce przyjeżdżać nad Wisłę


Ci, którzy wyjechali nie żyją teraz na bezludnych wyspach, mają dostęp do mediów, wiedzą doskonale co dzieje się w Polsce, jakie zmiany w niej zachodzą lub nie. Obserwując żenujący poziom debaty politycznej, nie powinien dziwić fakt, że nikt nie chce wracać. Co gorsza, do Polski nie chcą przyjeżdżać także zagraniczni ekspaci, ciężko u nas dobrze zarobić, a co dopiero założyć intratny biznes. Na obczyźnie jest znacznie prościej.

Z tegorocznego "The Expat Explorer. Balancing life abroad" opublikowanego przez HSBC wynika, że najlepszymi miejscami emigracji zarobkowej dla specjalistów są Szwajcaria, Singapur i Niemcy, a w globalnym zestawianiu obejmującym łącznie takie kryteria, jak warunki finansowe, kariera i rodzina na trzech pierwszych miejscach znalazły się Singapur, Nowa Zelandia i Szwecja. Niezmiennie natomiast w czołówce, nie tylko tego rankingu, najlepszych miejsc do zakładania biznesu są w opinii ekspatów Singapur (87%), Dubaj (86%) oraz ex aequo Hong Kong i Londyn (85%).

Argumenty stojące za czołową trójką to m.in.: silna gospodarka, miasta same w sobie stanowią światowe centra finansowe, nie bez znaczenia jest także kultura i środowisko biznesowe. Gdzie w takim razie na globalnej mapie emigracji zarobkowej znajduje się Polska, skoro badanie z rozmachem przeprowadzono wśród 21 950 pełnoletnich ekspatów na całym świecie? Niestety Polski w zestawieniu zabrakło, choć znalazły się tam Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Rosja, a nawet Czechy.

Pojawialiśmy się za to w innym rankingu przygotowanym przez Instytut Gallupa „Potential Net Migration Index” (PNMI). Zapytano w nim 520 tys. osób ze 154 krajów o to, gdzie by się przenieśli na stałe, gdyby tylko mogli. Polska jest na przedostatnim miejscu ze wskaźnikiem -14 proc. co oznacza, że z Polski więcej osób chciałoby na stałe wyjechać niż do niej przyjechać. Ukraina, jako ostatnia w tym zestawianiu, osiągnęła wynik – 20 proc., a na trzech pierwszych miejscach znalazły się Kanada (120 proc.), Wielka Brytania (53 proc.) i Stany Zjednoczone (45 proc.). Inne zestawianie przygotowane przez Instytut Gallupa także nie pozastawia złudzeń. „Potential Net Brain Migration Index” (PNBMI) to także badanie na próbie ponad 0,5 mln osób, ale uwzględniające tylko tych z wykształceniem na poziomie licencjatu lub wyższym oraz tych, którzy mają na koncie minimum 4 lata edukacji na uczelni wyższej. Tu także kończymy z ujemnym wskaźnikiem – 12 proc. i ponownie okazje się, że z Polski więcej osób chce wyjechać, niż do niej przyjechać, tym razem to osoby dobrze wykształcone.

Co jest więc z Polską nie tak, skoro osiągamy tak niskie wyniki lub w ogóle nie bierze się nas pod uwagę, kiedy rozpatrywana jest emigracja zarobkowa? Być może to niski poziom debaty publicznej, głodowe zasiłki, kiepskie nastroje społeczne i niskie zarobki odstraszają od naszego kraju nie tylko Polaków, ale także zagranicznych ekspatów. Może wszystko naraz? Mało kto w rządzie ma odwagę mówić otwarcie o tym, że masowo z kraju uciekają Ci, którzy w przyszłości powinni go budować; młodzi, ambitni, wykształceni i przedsiębiorczy. Wciąż słyszy się natomiast, że jest to problem.

Krzysztof Oflakowski
Przeczytaj także: Emigracja z Polski 2004-2014 Emigracja z Polski 2004-2014

poprzednia  

1 2

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: