eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Upadłości firm w Polsce I-IX 2013 r.

Upadłości firm w Polsce I-IX 2013 r.

2013-10-01 11:51

Przeczytaj także: Upadłości polskich firm w I połowie 2013 r.


Pozytywnych perspektyw dla sektora budowlanego w najbliższym czasie nie należy się spodziewać. Nadzieję stanowi następca programu „Rodzina na Swoim”, czyli „Mieszkanie dla Młodych”, który powinien zacząć obowiązywać od 2014 r., jednak w związku z obecną dekoniunkturą na rynku mieszkaniowym i znaczną podażą nieruchomości na rynku pierwotnym i wtórnym może poprawić sytuację w ograniczonym stopniu. Większe znaczenie będzie miał budżet Unii Europejskiej w perspektywie na lata 2014-2020, gdzie Polska jest największym beneficjentem spośród wszystkich krajów UE ze znacznymi środkami przeznaczonymi na politykę spójności. Przetargi są w toku, a w nową perspektywę zaangażowano już 40 mld zł. Jednakże skutki finansowe powyższych działań wśród przedsiębiorstw będą odczuwalne najwcześniej pod koniec 2014 r.

Ożywienie gospodarcze w Polsce będzie przychodziło stopniowo i powoli. Niepewność na rynku pracy, niska konsumpcja, słaba dynamika produkcji sprzedanej przemysłu nie są czynnikami, które mogą ulec poprawie z dnia na dzień. W pozostałej części 2013 r. będziemy obserwowali rosnącą liczbę upadłości, jedynie jej dynamika może ulec pewnej stabilizacji.

Upadłości według branż

W okresie od stycznia do września br. upadłości w grupie producentów stanowią ponad 31 proc. wszystkich postanowień, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 27,5 proc.

fot. mat. prasowe

Upadłości według branż

W okresie od stycznia do września br. upadłości w grupie producentów stanowią ponad 31 proc. wszystkich postanowień, podczas gdy rok temu odsetek ten wynosił 27,5 proc.


Komentuje Marcin Siwa, dyrektor oceny ryzyka w Coface.

Płynność polskich przedsiębiorstw jest wciąż słaba i nie ma obecnie branży, która byłaby pozbawiona ryzyka. Spowolnienie gospodarcze i zmniejszenie dynamiki wzrostu popytu wewnętrznego odbiło się na zdecydowanej większości przedsiębiorstw.

Budownictwo

Sytuacja w budownictwie jest trudna. Liczba upadłości nadal rośnie i mimo spodziewanego ożywienia w kolejnych latach, wiele firm może czekać jeszcze trudna walka o przetrwanie. Załamanie poziomu inwestycji publicznych oraz ograniczenie prywatnych, z jakim mieliśmy do czynienia w roku 2012 oraz I kwartale 2013 wciąż zbiera swoje żniwo. Wiele firm nie jest w stanie spłacić swoich zobowiązań zaciągniętych w tamtym okresie, a obecne ożywienie rynku jest zbyt słabe by im pomóc. Redukcji kosztów działalności najczęściej nie da się przeprowadzić z dnia na dzień, w związku z czym trudności osłabionych już firm się pogłębiają.

Produkcja

Bardzo szybko rośnie obecnie liczba upadłości w sektorze produkcji, szczególnie w przetwórstwie metali, produkcji mebli i wyrobów z drewna oraz urządzeń elektrycznych. W większości przypadków jest to powiązane z zastojem inwestycyjnym oraz złą kondycją branży budowlanej, która wykonuje zdecydowanie mniej, a więc i mniej kupuje. Silne i nagłe załamanie popytu ma bardzo negatywny wpływ na firmy o słabszej kondycji finansowej, wrażliwe na wszelkie zmiany koniunktury oraz ewentualne niekorzystne decyzje instytucji finansujących.

Branża stalowa

Branża stalowa powoli wychodzi z ogromnych problemów, jakie przeżywała w drugiej połowie 2012 roku oraz I kwartale roku bieżącego. Branżą silnie wstrząsnął proceder wyłudzania VAT-u, nasilone z związku z tym kontrole skarbowe, ograniczenie inwestycji i problemy finansowe firm budowlanych. Obecnie widoczne jest niewielkie ożywienie na rynku i wzrost popytu, dodatkowo wspierany wzrostem cen stali, co szczególnie dla hurtowników jest tendencją pozytywną. Trudno jednak mówić o wielkim optymizmie. Wiele firm wciąż boryka się z poważnymi problemami płynnościowymi i najbliższe 6 miesięcy może zaważyć o ich losie.

Handel

Handel hurtowy jest wciąż obarczony dużym ryzykiem. Widoczna narastająca walka o klienta wynikająca z nieco mniejszego popytu powoduje, że marże spadają do poziomów, które na dłuższą metę nie są w stanie zapewnić firmom hurtowym środków na przetrwanie. To jeszcze bardziej przyspieszy już od lat widoczny proces konsolidacji w branży. Handel detaliczny odżywa nieco szybciej i już widoczne są pozytywne tendencje, jeśli chodzi o liczbę upadłości.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: