eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 19/2013

Europa: wydarzenia tygodnia 19/2013

2013-05-12 13:15

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 18/2013

  • Według Federalnego Urzędu Statystycznego eksport Niemiec wzrósł w marcu 2013 r. o 0,5 proc. m/m (po uwzględnieniu dni roboczych i zmian sezonowych). W lutym spadek wyniósł 1,2 proc. Marcowy import liczony m/m wzrósł o 0,8 proc., po spadku w II o 3,9 proc.
  • W tegorocznym budżecie Unii brakuje 11 mld euro, więc poszczególne kraje UE w tym Polska, będą musiały złożyć się na tę sumę. Polska będzie musiała dopłacić do tegorocznego budżetu 300 milionów euro.
  • Według unijnego komisarza J. Lewandowskiego w sumie otrzymamy 80 mld euro z budżetu na lata 2014 - 2020.
  • Zdaniem komisarza UE ds. gospodarczych i monetarnych Olli Rehna strefa euro powinna mieć swoją reprezentację w międzynarodowych instytucjach gospodarczych, finansowych i na innych forach, zgodnie ze swoim znaczeniem ekonomicznym. Mówiąc to miał on na myśli tak MFW, G-20 oraz udział w międzynarodowych negocjacjach na innych forach...
  • Według komisarza Rehna następnym ważnym krokiem na tej drodze jest zakończenie budowy unii bankowej, która wzmocni stabilność finansową i pozwoli "naprawić system bankowy w Europie". Jej pierwszy filar to uzgodniony już wspólny nadzór bankowy, natomiast drugim będzie wspólny mechanizm restrukturyzacji i likwidacji zagrożonych banków. Także szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso apeluje, by nie opóźniać prac nad dokończeniem unii bankowej. Komentatorzy uważają, że ten proces spowalniają Niemcy.
  • Zdaniem Litwy Polska znowu wykazuje pewne zainteresowanie uczestnictwem w realizacji projektu budowy litewskiej, Wisagińskiej Elektrowni Atomowej. Nie oznacza to jednak, że w tym przedsięwzięciu miałaby uczestniczyć Polska Grupa Energetyczna. Pod koniec 2011 r. PGE zawiesiła zaangażowanie w to przedsięwzięcie.
  • W odpowiedzi na głosy w szeregach własnej Partii Konserwatywnej wzywające do opuszczenia Wspólnoty, bo nie ma widoków na zreformowanie UE, premier Cameron zdecydowanie stwierdził, że jego kraj nie powinien wychodzić z Unii Europejskiej. Podkreślił, że należy UE zreformować, ale w interesie Wielkiej Brytanii jest, by pozostała w UE i by była krajem, który ma wyjątkowo dobre powiązania na świecie.
  • Szwajcaria postanowiła utrzymać do maja 2014 r. ograniczenia w dostępie do rynku pracy dla obywateli państw unijnych. Dotyczy to w sumie 25 Unii Europejskiej: ośmiu państw, które przystąpiły do UE w 2004 r., w tym Polski, piętnastu państw, które należały do UE już przed 2004 r., a także Malty i Cypru. Ograniczenia dla państw, które przystąpiły do UE w 2004 r., w tym dla Polski, polegają na utrzymaniu limitu zezwoleń na pobyt długoterminowy (typ B, od roku do 5 lat) – limit ten wyniesie łącznie 2 tys. 180 zezwoleń. Natomiast limit przewidziany dla piętnastu państw, które należały do UE już przed 2004 r. oraz dla Malty i Cypru wynosi 53 tys. 700 zezwoleń.
  • Bezrobocie w Grecji w lutym wyniosło 27 procent. To o 0,3 pkt. proc. więcej niż w styczniu i o 5 pkt. proc. więcej niż rok temu
  • W opinii obserwatorów europejskiego rynku paliw ostatnie deklaracje władz Ukrainy wskazują, że w Kijowie zapadła już polityczna decyzja o rezygnacji z kontroli nad siecią gazociągów tranzytowych i przekazaniu ich Gazpromowi. W parlamencie Ukrainy zarejestrowany został rządowy projekt ustawy, który przewiduje zniesienie zakazu prywatyzacji spółek należących do państwowego koncernu Naftohaz, które odpowiadają za transport gazu i jego przechowywanie.
  • Cypr oficjalnie poprosił Rosję o restrukturyzację kredytu. Kraj ten otrzymał kredyt w 2011 r. w wysokości 2,5 miliarda euro na 4,5 roku. Nikozja chce zmiany warunków spłaty. Oczekuje od Rosji zgody na wydłużenie terminu spłaty i obniżenie oprocentowania z 4,5% do 2,5% rocznie. jak wiadomo zgodnie z procedurą uzyskania wsparcia antykryzysowego EBC ma pożyczyć Cypryjczykom 10 miliardów euro.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CEEP: EUROPA SPÓJNOŚCI I OCZEKIWAŃ

Proponowana w Brukseli jednolita polityka energetyczna dla całego obszaru wspólnoty europejskiej jest szkodliwa dla krajów Europy Centralnej. Przede wszystkim, dlatego, że jedynym jej zauważalnym efektem jest systematyczny wzrost cen energii. To w konsekwencji skutecznie hamuje rozwój państw, które weszły do UE po 2003 roku. Dlatego tak ważne jest, aby kraje te wykorzystały wszelkie istniejące możliwości dywersyfikacji źródeł i sposobów wytwarzania energii.

"Bezpieczeństwo w sektorze energii i cena energii" było tematem seminarium inaugurującego konferencję Global Security Forum (GLOBSEC 2013), które w dniach 18–19 kwietnia obradowała w Bratysławie. Central Europe Energy Partners (CEEP) był partnerem konferencji, która stała się istotnym wydarzeniem realizowanym w ramach polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej.

Dyskusję ekspertów rozpoczęli wspólnie Beata Stelmach, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych RP oraz Peter Burian, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Europejskich Republiki Słowackiej.

- Efektywne wykorzystanie istniejących w Europie rodzimych surowców jest fundamentalnym krokiem w kierunku zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa. – przekonywała Beata Stelmach, podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Z kolei Peter Burian, sekretarz stanu słowackiego MSZ mówił o znaczeniu konferencji, dla zaprezentowania stanowiska Europy Centralnej w kwestii bezpieczeństwa sektora energii regionu. – To dobrze, że rozmawiamy. Może nie zawsze mamy takie samo spojrzenie na różne aspekty polityki w sektorze energii i klimatycznej, ale to nie zmienia faktu, że konieczne jest rozwijanie współpracy pomiędzy naszymi krajami i prezentowania naszego stanowiska na zewnątrz.

To, co robi CEEP jest niezwykle ważne – podkreślił Burian - Słowacja wspiera działania na rzecz rozwoju jednolitej polityki w sektorze energii UE. - Taka polityka powinna jednak zapewnić mechanizm, który pozwoli na skuteczne reagowanie w przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii oraz działać na rzecz zapewnienia konkurencyjności gospodarek państw członkowskich. Dorobek CEEP w kwestii artykułowania tej potrzeby na forach europejskich jest niezaprzeczalny – dodał minister Burian.

Raport z Bratysławy

Uczestnicy spotkania zwracali uwagę, że proponowana w Brukseli jednolita polityka w sektorze energii, która nie uwzględnia różnic w rozwoju gospodarczym poszczególnych krajów i ich specyfiki w sektorze energii jest szkodliwa dla krajów Europy Centralnej. Przede wszystkim, dlatego, że jedynym jej zauważalnym efektem jest systematyczny wzrost cen energii. To w konsekwencji skutecznie hamuje rozwój państw, które weszły do UE po 2003 roku. Dlatego tak ważne jest, aby kraje te wykorzystały wszelkie istniejące możliwości dywersyfikacji źródeł i sposobów wytwarzania energii.

To też najważniejsze przesłanie raportu "What Energy, Price, Growth", jaki Roland Berger przygotował na zlecenie CEEP, i który został zaprezentowany w Bratysławie. Autorzy opracowania pokazują różnice pomiędzy krajami EU-15, a krajami przyjętymi do Wspólnoty po 2003 roku. Zwracają też uwagę na fakt, że osiągnięcie wyznaczonych celów klimatycznych będzie dla gospodarek "nowej" UE poważnym i istotnym wyzwaniem i obciążeniem. To z kolei rodzi kolejne pytania.

- Wraz z wzrastającym zapotrzebowaniem na energię, obawy związane z bezpieczeństwem sektora energii stają się coraz ważniejsze. By zapewnić stabilny wzrost gospodarczy oraz utrzymać poziom wydajności przemysłu, energia musi być nie tylko łatwo dostępna, ale również dostępna w przystępnej cenie. Powinna też pochodzić ze źródeł stabilnych, odpornych na różnego rodzaju krótko i długo okresowe zakłócenia. Przerwy dostaw energii oznaczają poważne straty. Nikt chyba nie ma i nie powinien mieć wątpliwości, że zarówno dziś, jak i w przyszłości potrzebujemy wielu źródeł energii. Tylko wtedy zapewnimy sobie prawdziwe bezpieczeństwo w sektorze energii – mówił Paweł Olechnowicz, przewodniczący Rady Dyrektorów CEEP otwierając bratysławska konferencję.

Jak wynika z danych przedstawionych w "Raporcie z Bratysławy", aby wypełnić założenia polityki w sektorze energii do roku 2020, w Europie Centralnej trzeba zainwestować zarówno w produkcję, efektywność wytwarzania energii, jak przesył kwoty rzędu 400-460 mld euro. – To olbrzymie inwestycje, których koszty nie pozostaną bez wpływu na cenę prądu i jego dramatycznego wzrostu. Szacujemy go w granicach od 40 do 60% dla odbiorców przemysłowych w krajach UE - 11.

Wszyscy mamy jednak świadomość, że choć w mniejszej skali dotknie on wszystkich mieszkańców tego regionu. Reasumując – mamy absolutną pewność, że gospodarki i społeczeństwa państw Europy Centralnej tego nie zaakceptują - podkreślał Heiko Ammerman, partner w Roland Berger Strategic Consultants.

Uczestnicy prezentacji przestrzegali też przed zbyt uproszczonym opisywaniem metod i sposobów rozwiązywania problemów pomiędzy przemysłem, energią a ekologią i ochroną klimatu. Warto też – podkreślali w komentarzach - aby zwracając uwagę na energochłonność przemysłu w krajach UE - 11, i postulując radykalne rozwiązania, które czasem są formułowane w niektórych gremiach KE i PE nie zapominać, że przemysł wypracowuje w nowych państwach członkowskich UE ponad 32% PKB. Podczas gdy w "Starej Unii" udział ten jest niższy i wynosi tylko 24 proc. Rzecz jednak nie w procentach, lecz w miejscach pracy.

Spójność oczekiwań i możliwości

- Dziś zauważamy już symptomy wychodzenia gospodarek europejskich z recesji. To dobry czas, aby popatrzyć na to, co sprzyja, a co blokuje ożywienie. Przywrócić tym samym wartość i znaczenie spójności społecznej i gospodarczej, na obszarze całej UE. A jej niezbędnym elementem, skutecznym w niwelowaniu różnic jest dynamiczny rozwój przemysłu. Tylko w ten sposób zgromadzimy środki niezbędne na inwestycje i skutecznie ograniczymy bezrobocie. Odpowiedzialni za politykę w sektorze energii nie mogą nie brać pod uwagę, jak różne są gospodarki w starej i nowej części Unii. Myślę, że musimy wypracować stosowny program dla EU-15. - przekonywał uczestników spotkania Paweł Olechnowicz.

Friedbert Pflueger, dyrektor European Centre for Energy and Research Security w King's College, stwierdził, że raport przygotowany przez Roland Bergera dla CEEP, jest prawdziwym głosem Europy Centralnej. – Nie ma innego rozwiązania i innego sposobu – przekonywał niż bardziej dynamiczne niwelowanie dwóch różnych prędkości poprzez politykę spójności, gospodarczej wraz z sektorem energii, a także klimatycznej, inaczej nie uda się utrzymać potrzeby szybszego rozwoju Europy Centralnej. Dobrze, że dzięki działaniom, CEEP, kraje tej części naszego kontynentu potrafią wyraźnie formułować własne opinie i bronić swoich interesów – podkreślał Pflueger.

Konkurencyjność przez źródła energii

Cena i dostępność źródeł energii są jednymi z najważniejszych czynników decydujących o wyborze zarówno inwestora, jak i konsumenta. Od kilku ostatnich lat najlepszym tego przykładem są Stany Zjednoczone. Dzięki dynamicznie rosnącej produkcji gazu łupkowego w USA, ceny tego nośnika energii są już teraz ponad czterokrotnie niższe niż w Europie. W efekcie widzimy nie tylko ożywienie gospodarcze, ale i reindustrializację USA. Dokonującą się również dzięki firmom z Europy jak np. firm chemicznych czy producentów stali. Większość analityków spodziewa się, że ceny w USA będą niskie przez kolejne dziesięciolecia.

- Tymczasem u nas w Europie mamy jedne z najwyższych cen energii. To skutecznie hamuje nasz rozwój. Dlatego konieczne jest podejmowanie odważnych decyzji – przekonywała podczas bratysławskiej konferencji Beata Stelmach, podsekretarz stanu w MSZ RP. – Takich na miarę rewolucji łupkowej w Stanach Zjednoczonych.- dodała B. Stelmach.

Ten przykład najlepiej pokazuje, że niekonwencjonalne węglowodory mogą poprawić konkurencyjność Europy. Podobnie ważny jest rozwój wszystkich rodzimych źródeł energii. - Wykorzystując je efektywnie działamy na rzecz zrównoważonego rozwoju i bezpieczeństwa – przekonywała Beata Stelmach.

Dywersyfikacja źródeł energii.

– To powinien być priorytet dla Europy Centralnej, podobnie jak geopolityczna stabilność całego regionu – artykułował zdecydowanie Ian Brzeziński z waszyngtońskiej Atlantic Council. – Silny i zdecydowany głos CEEP jest ważnym elementem relacji i toczących się dyskusji transatlantyckich – podsumowywał Ian Brzeziński.

- Dopiero z perspektyw i doświadczeń tego regionu widzimy – kontynuował Ian Brzeziński. – Jak ważna jest stabilność i suwerenność Azerbejdżanu, Gruzji i Ukrainy oraz powiązania tych państw z Europą a także przyszłość relacji w sektorze energii między Rosją i Chinami. Każdy z tych czynników ma wpływ na europejskie bezpieczeństwo w tym sektorze – zakończył Brzeziński.

Witold Nieć, Doradca Dyrektora Biura Relacji Międzynarodowych Grupa LOTOS SA

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: