eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Spam w XII 2010 r.

Spam w XII 2010 r.

2011-02-04 11:29

Spam w XII 2010 r.

Fałszywy e-mail © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (7)

Kaspersky Lab prezentuje raport spamowy dla grudnia - miesiąca, w którym spamerzy wykorzystywali ogromne globalne zainteresowanie portalem WikiLeaks oraz mniej spektakularnym tematem - świętami Bożego Narodzenia i Nowym Rokiem. W ostatnim miesiącu 2010 roku analitycy z firmy Kaspersky Lab odnotowali kilka masowych wysyłek spamu wzywających użytkowników do rozprzestrzeniania odsyłaczy do portalu WikiLeaks w celu wspierania demokracji. Aby obejść filtry antyspamowe, spamerzy umieścili nazwę WikiLeaks w tekście stanowiącym szum (tło) wiadomości spamowej. W większości były to cytaty pochodzące z materiałów opublikowanych na tym portalu lub informacje o nim samym. Co więcej, słowo WikiLeaks często pojawiało się w odsyłaczach i stanowiło to kolejną próbę obejścia filtrów.

Przeczytaj także: Spam w XI 2010 r.

Spam na świeczniku


Rosyjski spamer przed sądem

W grudniu znów było głośno o wojnie prawnej z botnetami – w Wisconsin (Stany Zjednoczone) wszczęto postępowanie sądowe w sprawie rosyjskiego obywatela Olega Nikolaenko podejrzanego o stworzenie i wykorzystywanie sieci zombie o nazwie Mega-D, znanej również jako Ozdok.

Botnet

Botnet Mega-D/Ozdok do niedawna był jednym z największych botnetów rozprzestrzeniających spam. Według niektórych szacunków, w szczytowym momencie sieć składała się z pół miliona zainfekowanych komputerów. Eksperci utrzymują, że w pewnych okresach komputery zombie z tej sieci mogły rozprzestrzeniać do 30-35% ogółu spamu. Wojna z tym monstrum rozpoczęła się w 2008 roku, jednak rezultaty ujrzeliśmy rok później, w listopadzie 2009 roku, gdy zamknięto liczne centra kontroli botnetu. Spowodowało to jedynie tymczasowy spadek aktywności sieci – na początku grudnia 2009 roku botnet znów działał pełną parą.

Zainfekowane maszyny botnetu były wykorzystywane do dystrybucji tzw. spamu partnerskiego (wykorzystującego programy partnerskie) zawierającego reklamy leków oraz podrabianych towarów znanych projektantów.

Zdradzony

Już w momencie zamknięcia centrów kontroli botnetu Mega-D/Ozdok, w listopadzie 2009 roku, Oleg Nikolaenko był głównym podejrzanym FBI. Federalne biuro otrzymało obciążające go informacje od jednego z jego “wspólników”, Jody Smitha, którego przesłuchiwało latem 2009 roku. W sierpniu tego samego roku Smith zaczął współpracować z organami ścigania.

Nikolaenko został aresztowany dopiero rok później, w listopadzie 2010 roku, podczas wizyty w salonie samochodowym w Las Vegas.

Postępowanie sądowe

Nikolaenko postawiono zarzut naruszenia amerykańskiej ustawy antyspamowej (ustawa CAN-SPAM z 2003 r.) i w przypadku uznania jego winny groziło mu do trzech lat pozbawienia wolności lub grzywna w wysokości 25 000 dolarów.

Nikolaenko utrzymuje, że nie zrobił nic złego. Jego prawnik próbował uzyskać dla niego zwolnienie za kaucją, jednak jego wniosek został odrzucony, ponieważ sąd miał podstawy sądzić, że oskarżony będzie próbował opuścić kraj. Kolejne przesłuchanie zostało wyznaczone na luty 2011 roku.

W czasie, gdy Nikolaenko przebywał w więzieniu, ilość spamu rozprzestrzenianego za pośrednictwem Mega-D nie przekraczała według niektórych ekspertów 5% całego ruchu spamowego.

Sprawa Olega Nikolaenko obnaża luki w rosyjskich ustawach antyspamowych: domniemany główny gracz na arenie spamowej musiał przyjechać do Stanów Zjednoczonych, aby w końcu mógł stanąć przed sądem.
Przeczytaj także: Spam V 2014 Spam V 2014

 

1 2 ... 6

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: