Polskie górnictwo czekają zmiany
2011-01-26 13:38
Przeczytaj także: Kompania Węglowa a gminy górnicze
Zdaniem ekspertów Deloitte priorytety i wyzwania stojące przed spółkami wydobywczymi w nadchodzącym roku będą dotyczyć pozyskiwania finansowania, poszukiwania nowych rynków oraz angażowania lokalnych interesariuszy w działania związane z otrzymaniem licencji na działalność. Dodatkowo, autorzy raportu podkreślają, że w ostatnim roku zwiększyła się interwencja rządów w skali globalnej i przejawia się ona głównie w postaci nowych przepisów dotyczących opodatkowania i opłat eksploatacyjnych oraz większych oczekiwań dotyczących kwestii związanych z ochroną środowiska.Obecny wzrost popytu na surowce zależy od zupełnie innych czynników niż w przeszłości, a spółki wydobywcze muszą zmodyfikować swoją strategię rozwoju, jeśli chcą dotrzymać kroku zachodzącym zmianom. Wraz ze wzrostem popytu na rynkach wschodzących kierunek przepływu surowców zmienia się w stronę krajów spoza OECD. Mimo docierających do branży wydobywczej sygnałów świadczących o ogromnym apetycie na surowce wśród krajów rozwijających się, nie zawsze można go zaspokoić, ze względu na konieczność uzyskiwania pozwoleń na uruchomienie nowych kopalni lub brak wykwalifikowanych pracowników.
Eksperci Deloitte zwracają też uwagę, że zwiększa się liczba nowych transakcji w sektorze wydobywczym. W tej dziedzinie liderem są Chiny. Według raportu, tylko w 2009 r. zawarły one rekordową liczbę 33 transakcji o łącznej wartości 9,2 mld dolarów. Co więcej, prawie trzy czwarte (73%) podmiotów mających siedzibę w tym kraju oczekuje, że takie tempo nadal się utrzyma. Spółki wydobywcze w dalszym ciągu borykają się z problemami związanymi z pozyskiwaniem finansowania, z pomocą przychodzą jednak chińscy i międzynarodowi inwestorzy. Dziś, dzięki możliwości kontrolowania popytu i rynku Kraj Środka zaczyna decydować o światowych cenach surowców.
„Sytuacja w Chinach pomimo odległości geograficznej ma bezpośredni wpływ na branżę wydobywczą w Polsce. W najbardziej oczywisty sposób widać to w przedsiębiorstwach prowadzących wydobycie rud metali. Zwiększony ze strony Chin popyt na węgiel przyczynia się także do zmiany kierunków geograficznych rosyjskiego eksportu. Zlokalizowane na Syberii rosyjskie kopalnie są w naturalny sposób zorientowane na rynek chiński, który jest bliższy geograficznie od europejskiego. Może to spowodować mniejszą dostępność węgla z Rosji, a to oznacza większe możliwości zbytu dla surowców z polskich kopalń. Pierwszym testem tych powiązań będzie reakcja polskiego rynku na niedobór na rynku światowym węgla pochodzącego z Australii, który nie zostanie wydobyty ze względu na powódź - szacuje się, że eksport z Australii może spaść nawet o 50-60 milionów ton”- mówi Tomasz Konik, Partner w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Polskie górnictwo węgla kamiennego coraz mniej konkurencyjne
-
Polskie górnictwo musi sprostać wymaganiom rynku
-
Polskie górnictwo w mediach
-
Zwolnienia w BHP Billiton
-
NIK: handel węglem przyniósł milionowe straty
-
Kopalnie będą musiały sobie radzić same
-
Kopalnia Turów: jakie echa sporu w mediach?
-
Śląsk 2.0 propagandową wydmuszką?
-
Prezydent podpisał ustawę o ratowaniu Kompanii Węglowej