Rejestracja domen: subdomeny

Przeczytaj także: Wyjątkowe domeny internetowe

Na wstępie uporządkujmy terminologię. Każdy adres internetowy ma konstrukcję hierarchiczną. Na jej „szczycie” znajduje się końcówka TLD (top level domain), czyli domena najwyższego poziomu, np. „pl” lub „com”. Każdy kolejny człon oddzielony kropką jest subdomeną w stosunku do członu poprzedniego. Jednak pojęcie subdomeny częściej używane jest w uproszczonym, handlowym znaczeniu i odnosi się do adresu, którego nazwa składa się z więcej niż dwóch członów przedzielonych kropką, np. „adres.com.pl”.

Większość popularnych subdomen – jak „com.pl”, „net.pl” czy „waw.pl” – została zarejestrowana przez NASK i określona mianem „domen funkcjonalnych”. Są one dostępne dla każdego zainteresowanego jako rozszerzenie dla dowolnej niezarejestrowanej domeny trzeciego poziomu (np. „adres” w domenie „adres.com.pl”). Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by przedsiębiorczy domainer zaoferował możliwość rejestracji domen trzeciego poziomu w oparciu o własne rozszerzenie (np. „xxx.domena.pl”, gdzie „xxx” jest domeną trzeciego poziomu) – nic, oprócz konieczności sporządzenia prostego skryptu i nakładów finansowych na wypromwanie takiej koncówki.

Końcówka alternatywna

Niedawno liczba rejestracji nazw w rozszerzeniu „pl” przekroczyła dwa miliony. Udział subdomen w tym imponującym wyniku nie jest co prawda imponujący, ale trudny do zbagatelizowania. Według danych z bieżącego miesiąca, w rozszerzeniu „com.pl” zarejestrowano dotychczas 331 175 domen, co stanowi 16,28 % wszystkich zarejestrowanych domen „pl”. „Drugi garnitur” adresów zyskuje również coraz lepszą pozycję w wynikach sprzedażowych na rynku wtórnym. Przyczyna jest oczywista – ceny niektórych „peelek” w ciągu kilku lat osiągnęły pułap niedosiężony dla wielu przedsiębiorców, którzy zmuszeni są szukać alternatywy.

Największe upublicznione wyniki sprzedaży w 2010 r. obejmują takie nazwy, jak „poker.com.pl” (25 600 zł), „vision.com.pl” (18 300 zł), „zdrowo.pl” w duecie ze „zdrowo.com.pl” (15 860 zł) i... długo, długo nic, a w końcu „espressamenteilly.com.pl”, które zmieniło abonenta za 5100 zł. To jednak znacznie lepsze rezultaty niż w 2009 r., kiedy w pierwszej setce najdrożej sprzedanych adresów znalazła się tylko jedna subdomena, „mercedes.com.pl”, z wynikiem 12 357 zł. Z jednej strony subdomeny z dobrymi keywordami wyraźnie zyskują na wartości, z drugiej – istnieje przepaść między wyśrubowanymi cenami adresów w domenie „pl”, a stosunkowo skromnymi stawkami za większość nazw w domenie „com.pl”.