eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 14/2010

Europa: wydarzenia tygodnia 14/2010

2010-04-04 11:24

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 13/2010

  • Wg Eurostat-u w lutym stopa bezrobocia w strefie euro wzrosła z 9,9% w styczniu do 10,0%. W Polsce bezrobocie w lutym wyniosło 9% (wobec 8,9% w styczniu). W całej Unii Europejskiej stopa bezrobocia w lutym wyniosła 9,6% (tzn. bez pracy jest 23 mln osób). Najniższe bezrobocie jest w Holandii - 4%, i Austrii - 5%, najwyższe na Łotwie (21,7%) i w Hiszpanii (19,0%). Największe bezrobocie występuje wśród młodych osób do 25. roku życia i w całej UE stopa bezrobocia w tej grupie wiekowej wynosi 20,6% (przy czym najwyższe jest na Łotwie - 41,3% i w Hiszpanii - 40,7%).
  • PKB Wielkiej Brytanii wzrósł w IV kw. 2009 r. o 0,4% kw/kw (po spadku w III kw. o 0,3%), ale spadł o 3,1% r/r.
  • W 2009 roku deficyt sektora finansów publicznych we Francji wyniósł 7,5% PKB. Według rządowych założeń jego poziom spadnie poniżej 3% dopiero w 2013 roku. Po 2009 roku poziom długu publicznego Francji wyniósł ok. 1,5 bln euro, czyli 77,6% PKB podczas gdy w 2008 roku zadłużenie wynosiło 67,5% PKB. To wciąż znacznie więcej niż dozwolony (dopuszczalny przez strefę euro limit zadłużenia to 60% PKB).
  • Grecja nie zwróci się o pomoc do MFW. Chce się finansować z pieniędzy pochodzących z rynku. Pomoc MFW byłaby dowodem, że strefa euro nie może poradzić sobie z ratowaniem unijnego kraju i unii walutowej, co w konsekwencji mogłoby podważyć wiarygodność euro. Grecja potrzebuje w tym roku pozyskać z rynku 35 mld euro, by uniknąć bankructwa. Do tej pory sprzedała obligacje za 18 mld euro.
  • Niemcy i Francja wzywają do utworzenia specjalnego podatku od banków, który stanowiłby fundusz przeznaczony na pomoc sektorowi w przypadku kryzysu. Wielkość podatku uzależniona byłaby od ryzyka podejmowanego przez dany bank. Do połowy roku powstanie specjalna ustawa. Niemiecki rząd podjął już decyzję w tym zakresie.
  • Bank centralny Rosji obniżył stopy procentowe do poziomu 8,25%, czyli do poziomu najniższego w historii. Rok temu były na poziomie 13% i do dziś były obniżane 12 razy. Oznacza to, że polityka banku centralnego jest skierowana na pobudzenie wzrostu gospodarczego. W 2009 roku produkt krajowy brutto Rosji skurczył się o 7,9%.
  • Żeby system finansowy nie załamał się rząd Irlandii utworzył specjalną agencję NAMA, która będzie przejmować od banków złe aktywa warte łącznie 81 mld euro. Ta agencja zapłaci bankom średnio 53% nominalnej wartości przejmowanych aktywów. Oznacza to, że w irlandzkich bankach powstanie dziura w wysokości ok. 43 mld euro. Banki te będą teraz sprzedawały swoje udziały bankach w Polsce, Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Przed niektórymi z nich stoi możliwość nacjonalizacji. Irlandia miała w 2009 roku deficyt budżetowy na poziomie 11,7% PKB.
  • Wiele wskazuje na to, że w 2011 Estonia zostanie przyjęta do strefy euro. Ostatnio Bułgaria wycofała się z wniosku o przystąpienie do ERM2, które poprzedza wejście do strefy euro.
  • Agencja ratingowa Moody's podniosła we wtorek perspektywę ratingu Litwy, Łotwy i Estonii z negatywnej do stabilnej. Oznacza to, że w ocenie agencji kraje te mają już najgorszy okres za sobą.
  • By zahamować wzrost deficytu budżetowego na Litwie pensje budżetówki zmniejszone o 30%, a emerytury o 11%. Równocześnie podniesiono VAT z 18 do 21% i podatek dla firm z 15 do 20%. Dzięki tym decyzjom deficyt budżetowy udało się ograniczyć do 9% PKB. Bezrobocie jest na poziomie 15%, a wg prognoz w 2011 wyniesie 17%. W ubiegłym roku litewska gospodarka skurczyła się o 15%.
  • Gazprom przejął kontrolę nad 50% białoruskiego Biełtransgazu, który jest gospodarzem gazociągów na Białorusi i nie ukrywa, że chce w pełni wykupić tą firmę. Gazprom co rok za 625 mln USD kupował po 12,5% akcji Biełtransgazu. Ostatnią ratę Rosjanie uiścili przed miesiącem.
  • Wstępnie planowano, że gazociąg Nabucco zacznie działać już w 2014 roku. Według źródeł w Brukseli będzie to 2018 rok.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ATOM - NIEMIECKI ODWRÓT OD BLOKOWANIA ROZWOJU ENERGETYKI JĄDROWEJ

Rządy nie tylko europejskich krajów coraz bardziej zdają sobie sprawę z tego, że złoża tradycyjnych surowców energetycznych wyczerpują się, a poszukiwanie nowych złóż, przygotowanie ich do eksploatacji, wydobycie i transport kosztują coraz więcej. Równocześnie technologie związane z energetyką jądrową są coraz doskonalsze technicznie i coraz bezpieczniejsze. Już teraz koszty energii pozyskiwanej z elektrowni atomowych są znacznie niższe, niż z elektrowni opalanych węglem, czy gazem. Do tego doszedł jeszcze jeden atut przemawiający za energetyką jądrową, a jest nim bardzo niska emisja gazów cieplarnianych. Nic więc dziwnego, że dziś szereg krajów odchodzi od dotychczasowej polityki w tym zakresie ukształtowanej na wypadku w Czernobylu. Przykładem jest Francja, której potencjał mocy w elektrowniach atomowych byłby w stanie być na miarę potrzeb. Inwestycje w te technologie zapowiadają Brytyjczycy, Rosja, Finlandia, Bułgaria, Białoruś oraz Polska. Ostatnio politykę w tym zakresie zmieniają też Niemcy...

Ostatni, najnowocześniejszy niemiecki reaktor w Neckarwestheim został uruchomiony w 1988 r. i planowano wyłączyć w 2022 r. Wynikło to stąd, że na początku XXI wieku rząd koalicji SPD i Zielonych przyjął, że ok. 2020 r. zamknięte zostaną wszystkie elektrownie atomowe w Niemczech. Teraz rząd zdecydowanie złagodził stanowisko. Zamierza zamknąć pracujące elektrownie dopiero za 40 lat, ponieważ ostatnia z nich ma zostać wyłączona z eksploatacji w 2050 roku. Dopuszcza więc możliwość, aby najnowsze elektrownie atomowe w Niemczech pracowały nawet przez 60 lat. Na taką zmianę stanowiska wpłynęły problemy wynikające z ostatniego kryzysu, ale też podjęte w ramach UE programy walki z efektem cieplarnianym (z czym Niemcy są silnie związane). Stanowisko rządowe co prawda jeszcze nie mówi nic o budowie nowych reaktorów, jednak wydłużenie czasu pracy już istniejących instalacji wymagać będzie przeznaczenia dużych środków tak na modernizację istniejących urządzeń jak i na nowe systemy kontrolne i zabezpieczające.

Zmiana dotychczasowego stanowiska wynika z kilku przyczyn. W pierwszej kolejności chcę zwrócić uwagę na to, że niewystarczający jest postęp z budowie elektrowni opartych na źródłach energii odnawialnej, a także okazało się, jak bardzo kosztowne jest opieranie produkcji energii elektrycznej na gazie i węglu, jeśli postawi się im wymaganie dot. braku emisji CO2. Technologia CCS umożliwiająca wychwytywanie tego gazu i składowanie go pod ziemią, albo pod dnem morza nie wydaje się być jeszcze dopracowane technologicznie, a zakup (zgodnie z unijnym pakietem klimatyczno-energetycznym) uprawnień do emisji dwutlenku węgla wywindowałby ceny energii elektrycznej bardzo wysoko.

Na przeszkodzie dla zupełnego odwrócenia dotychczasowej polityki w tym zakresie stoi także niemiecka opinia publiczna, która tylko w 1/3 popiera obecny pogląd rządu CDU/CSU-FDP. W ostatnich latach także pod wpływem opinii publicznej porzucono plany budowy kilkunastu elektrowni węglowych, a buduje się jedynie elektrownie gazowe i na biomasę, a także wiatraki.

W Europie z blokady rozwoju energetyki jądrowej wycofały się „ostatnie bastiony”-Włochy i Szwecja. Pozostaje tylko pytanie, kiedy zrobią to Niemcy, bo że tak się stanie nie ma wątpliwości...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: