eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPrzemysł › Rośnie rynek aromatów spożywczych

Rośnie rynek aromatów spożywczych

2009-04-28 13:05

Przeczytaj także: Przemysł cukierniczy - inwestycyjny zastój


Producenci globalni...

Rynek aromatów i zapachów podzielony jest pomiędzy potentatów światowych. Wieloletni do niedawna lider, amerykańska grupa International Flavors and Fragrances (IFF), informuje w swoim sprawozdaniu rocznym, że obecnie ma 50 konkurentów na świecie. Na pięciu największych producentów przypada 62 proc. światowej podaży zapachów i aromatów.

IFF spadł w 2008 roku na trzecią pozycję, ponieważ w latach 2006-08 jego najwięksi konkurencji dokonali akwizycji i przejęć. Dzięki temu na pierwszą pozycję wysunął się szwajcarski koncern spożywczy Givaudan; przejął m.in. holenderską firmę Quest International, uważaną do połowy dekady za trzeciego dostawcę.

Drugie miejsce zajęła szwajcarska grupa Firmenich, która przejęła w lipcu 2007 roku dział aromatów od duńskiej grupy Danisco i dzięki temu - jak informuje zarząd - uzyskała dwucyfrową dynamikę wzrostu (13,5 proc. - w okresie rozrachunkowym zakończonym 30 czerwca 2008 r.).

Do tej czołówki zalicza się także niemiecka grupa Symrise, która choć została założona w 2003 roku, dzięki połączeniu Haarmann & Reimer oraz Dragoco, tę wysoką pozycję zawdzięcza także akwizycjom (przejęcie np. Flavours Direct). Na piątym miejscu umocniła się japońska Takasago, dzięki przejęciu w październiku ub. roku dużego producenta i dystrybutora amerykańskiego, Wessel Fragrances Inc. Firmenich przejął od Danisco silną pozycję w produkcji aromatów waniliowych, stosowanych w produkcji lodów, napojów i soków owocowych, a także wzmocnił pozycję grupy wśród odbiorców z sektora mleczarskiego, cytrusów i innych składników naturalnych.

Jak wynika z badań ACNielsen, o wyborze aromatu decyduje jego smak (45 proc. wskazań), marka wyrobu (30 proc.), a dopiero dalej cena (15 proc.) i opakowanie (10 proc.). Dlatego potentaci zatrudniają po 1-2 tysiące osób w działach badań i rozwoju, a rocznie patentują po kilkadziesiąt nowych aromatów. Tylko grupa IFF na rozwój wszystkich swoich produktów (kompozycje zapachowe do kosmetyków i chemii gospodarczej, olejki zapachowe, ekstrakty, aromaty) wydawała w latach 2006-08 rocznie po 180-199 mln USD.

Globalny rynek aromatów i zapachów szacowany był w 2007 roku (ACNielsen) na 13,5 mld dolarów. Tymczasem Givaudan informuje, że w 2008 roku zdobył w nim ok. 25-proc. udział. Jeżeli tak, to wartość rynku sięgałaby blisko 18 mld zł, z czego na segment aromatów przypadałoby ponad 9,2 mld USD. Jak zaznacza w sprawozdaniu rocznym Symrise, 1 mld dolarów obrotów jest graniczną wielkością, aby uznać firmę za globalnego gracza. Takich jest prawdopodobnie dziewięć. To one rozdają karty, podpisując kontrakty z globalnymi firmami przemysłu spożywczego i nadając ton nowym smakom aromatów.

...i krajowi

Z poziomem sprzedaży 17 mln zł, jesteśmy największym w Polsce producentem - podkreśla dr Władysław Brud, prezes zarządu Pollena-Aroma. Jednak aromaty stanowią w tej spółce pracowniczej tylko 40 proc. wartości produkcji, reszta zaś przypada na kompozycje zapachowe oraz produkty kosmetyczne z użyciem olejków eterycznych. To też syndrom czasu i wskazuje, jak pod wpływem warunków rynkowych ewoluuje produkcja tego najstarszego w kraju producenta substancji zapachowych.

Branża ta ma bowiem ponad 50-letnią tradycję, choć aromaty produkowało przed laty tylko kilka przedsiębiorstw państwowych i spółdzielni. Na początku lat 80. minionego wieku do przodujących Aromy, Libelli i Mrownej dołączyło kilkadziesiąt zakładów produkcji rzemieślniczej. Tylko niektóre z nich się rozwinęły. Dziś czołówkę krajową, z przychodami po około kilka-kilkanaście mln złotych, tworzy kilku producentów. Poza wymienionymi, także PP-H Aroma-Pol z Poznania i Aromes Group z Grodziska.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: