eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Tydzień 4/2009 (19-25.01.2009)

Tydzień 4/2009 (19-25.01.2009)

2009-01-24 19:42

Przeczytaj także: Tydzień 3/2009 (12-18.01.2009)

  • Według prognoz rządowych w 2009 roku PKB Niemiec zmniejszy się o 2,25% r/r, bezrobocie wzrośnie z 7,8% do 8,4%, eksport spadnia o 8,9% r/r. rząd liczy, że uruchomione dwa programy pobudzenia gospodarki (wartości 80 mld euro) dadzą skutek w 2010 roku. W 2008 roku wzrost gospodarczy Niemiec wyniósł 1,3%.
  • PKB Wielkiej Brytanii spadł w IV kwartale 2008 r. o 1,5% kw/kw (1,8% r/r).W III kwartale PKB spadł kwartał do kwartału o 0,6% kw/kw. Bezrobocie w Wielkiej Brytanii wzrosło w okresie wrzesień-listopad 2008 roku do 6,1% i jest to najwyższy poziom od 1999 roku.
  • Według prognoz Komisji w 2009 r. w całej Europie ma zniknąć aż 3,5 mln miejsc pracy. Stopa bezrobocia w całej UE wzrośnie z 7% w 2008 r. do 8,7%, a w strefie euro sięgnie 9,3%, natomiast w 2010 r., przekroczy nawet 10%.
  • Znowu mówi się o budowie drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa na odcinku od granicy niemiecko-polskiej do Nieświeża (Niaswiża) na Białorusi. Szacuje się, że koszty takiej inwestycji wyniosą około 2,6 mld USD.
  • W opinii KE w 2008 r. spadek gospodarczy odnotowało pięć krajów, w 2009 r. będzie to już 18. Według najnowszej prognozy KE gospodarka Unii Europejskiej skurczy się w 2009 r. aż o 1,8%, o 3,5 mln zmniejszy się liczba miejsc pracy, a deficyty budżetowe państw drastycznie wzrosną. Według najnowszej prognozy KE Niemcy odnotują spadek PKB o 2,3%, gospodarka brytyjska skurczy się o 2,8%, francuska o 1,8%, włoska o 2%, a hiszpańska także o 2%. Według prognoz Komisji w 2010 r. cała Unia ma odnotować 0,5-proc. wzrost PKB.
  • Niepokoją duże spadki aktywności gospodarczej w IV kwartale. W ich wyniku Morgan Stanley (MS) obniżył prognozę wzrostu gospodarczego na 2009 rok: dla Polski z poprzednio 2,5% do 1,1%, ale na 2010 rok podwyższyła z 3,1% do 3,2%. Dla węgier MS przewiduje w tym roku spadek o 3,3%, podobnie dla czech o 0,5%. Według MS gospodarki regionu Europy Centralnej zaczną się ożywiać w II połowie br. i będzie to skutkiem poprawy perspektyw dla strefy euro. Jednak zdaniem MS najbliższe 6 miesięcy przyniosą znacznie gorsze dane, niż dotychczas przewidywano.
  • Według rządowych prognoz Hiszpańska gospodarka skurczy się w 2009 roku o 1,6%, a bezrobocie może wzrosnąć nawet do 16%. Przewiduje on też wzrost deficytu budżetowego nawet do 5,8% PKB. Rząd liczy na to, że gospodarka kraju
  • zacznie się podnosić z kryzysu w 2010 roku, ale wyraźny wzrost nastąpi dopiero po roku 2011.Osłabła główna siła napędowa gospodarki-nieruchomości i w listopadzie sprzedaż domów była o blisko 40% niższa w 2007 r. Rząd zatwierdził pakiet antykryzysowy, który ma pobudzić gospodarkę. Chce wspierać bezrobotnych w spłacaniu kredytów hipotecznych i zapewnić płynność banków tak, by znowu zaczęły udzielać kredytów.
  • Koniec kryzysu gazowego pomiędzy Rosją i Ukrainą, z unijnymi krajami w dalszym tle. Ukraina będzie płacić od poczatku 2009 roku ceny rynkowe (dziś cena bazowa wynosi 450 USD/1000m³), przy czym w tym roku otrzyma jeszcze zniżkę 20%, ale utrzymane zostana opłaty tranzytowe przez Ukrainę (wynosi ona 1,6 USD za przesłanie tysiąca metrów sześciennych gazu na 100 km). Umowa została podpisana na 10 lat.
  • Litewski rząd planuje obniżenie pensji w sektorze publicznym o 12-15%, chce podwyższyć stawki VAT z 18 do 19% i zlikwidować niższą, pięcioprocentową stawkę VAT na lekarstwa i ogrzewanie. W ten sposób chce uzyskanie nawet 1,5 mld euro, co ma uchronić budżet przed bankructwem. W tym roku litewski PKB może się skurczyć o blisko 5%. W Wilnie miały miejsce społeczne demonstracje przeciw tym zamiarom.
  • Rząd francuski da 6 mld euro tym koncernom, które mają swoje fabryki we Francji (Renault, PSA Peugeot Citroen, Toyota i Daimlerowi. Warunkiem jest zobowiązanie, że nie będą one likwidować miejsc pracy we Francji. Podobne kroki ma zamiar poczynić m.in. Niemcy, Hiszpania i Portugalia). Szwecja już podjęła taką decyzję dając swoim koncernom ok. 800 mln euro.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

KATASTROFY CIĄG DALSZY

Kryzys rozpoczęty w minionym roku kontynuuje swe dzieło zniszczenia. Niczym pandemia opanował on sektor bankowy, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak też w Europie. Nawet nowy prezydent Stanów Zjednoczonych nie ma jasnej wizji, jak osłodzić czarę goryczy.

A tymczasem degryngolada trwa na całego. I tak wysokie straty poniósł Royal Bank of Scotland, mówi się, że przekroczą one grubo 20 mld funtów. Czy pomoc brytyjskiego rządu zda się na coś? Inwestorzy nie czekają na pozytywny efekt takich działań lecz wysprzedają jego walory po co raz niższych cenach. A zjazd rozpoczął się 12 stycznia. Do dziś akcje RBS straciły 1/3 wartości sprzed tygodnia. Z bankiem tym jest powiązany hiszpański Santander, któremu dodatkowo zaszkodziło obniżenie ratingu długu Hiszpanii przez agencję Standard&Poor’s. Od początku tego roku akcje tego banku spadły o 17 proc.

Strata Deutsche Bank pod koniec 2008 r. wyniosła 4,8 mld euro i szacuje się, że za cały miniony rok ukształtuje się na poziomie 3,8 mld euro. Nie tylko odbiło się to na kursach akcji niemieckiego kolosa finansowego, które od początku roku straciły już 1/3 wartości, lecz również zdrowiu jego prezesa.

Poleciały w dół akcje Barclays, nie tylko z powodu obaw, że będzie musiał zwiększyć swój kapitał lecz również dużych zwolnień pracowników. A jest to symptom poważnych problemów tej instytucji. Tylko w ciągu tego roku kurs akcji Barclays’a zniżkował o 40%.

Zza Oceanu płyną nie lepsze wieści. Potężny niegdyś Merill Lynch odnotował stratę na poziomie 21,5 miliarda dolarów i zapewne na tym nie skończą się jego problemy. Już pięć kwartałów Citi Citigroup donosi o poniesionych stratach. Tym razem, za czwarty kwartał ub.r., sięgnęła ona 8,3 miliardów dolarów netto.

W wielu przypadkach przyczyną problemów banków stały się przejęcia tych, którym zagrażała upadłość. Wydawało się to intratną transakcją. I tak Royal Bank of Scotland nabył akcje ABN AMRO, Deutsche bank przejął Postbank a Commerzbank stał się udziałowcem Dresdner Bank. Jednak przejmowane banki okazały się toksyczne. W bilansach posiadały wiele złych aktywów, z którymi teraz przejmujący mają nie lada problemy.

Oliwy do ognia dolał raport Komisji Europejskiej, z którego wynika, że rok 2009 przyniesie spadek PKB w strefie euro o 1,9 proc.
Wygląda na to, że zaangażowanie sporej części rządów w sektor bankowy staje się nieodzowne, gdyż nikt inny nie da mu kapitału.

Odnosząc się do naszych banków należy zauważyć, że pozytywnym jest brak przejęć i akwizycji z udziałem zagranicznych instytucji finansowych a także nie angażowanie się w ryzykowne zagraniczne aktywa finansowe.

Autorem komentarza jest Jana Mazurek z INVESTORS TFI S.A.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Przeczytaj także

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: