eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 37/2007 (10-16.09.2007)

Tydzień 37/2007 (10-16.09.2007)

2007-09-15 21:47

Przeczytaj także: Tydzień 36/2007 (03-09.09.2007)

  • MFW poinformował, że skoryguje w dół swoje prognozy wzrostu gospodarczego. Twierdzi, że światowy wzrost gospodarczy może zostać spowolniony przez turbulencje na rynkach finansowych. Eksperci tej organizacji twierdzą, że największe skutki tych kłopotów będą widoczne w USA i niektórych krajach europejskich, zależnych od zagranicznego finansowania. Podobną opinię wyrazili specjaliści OECD.
  • Japońska gospodarka dostała zadyszki. Jej PKB w II kwartale zmniejszył się o 1,2% r/r i o 0,3% kw/kw.
  • Boeing prowadzi z Airbusem w wyścigu o nowe zamówienia. Po ośmiu miesiącach Boeing ma zamówienia na 841 samolotów, a Airbusa na 713.
  • W chińskim mieście Dalian odbyło się Światowe Forum Gospodarcze. Głównym tematem Forum była globalizacja, procesy globalizacyjne i odradzający się protekcjonizm (już nie tylko w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych oraz Rosji, ale także w Chinach, Indiach i Brazylii).
  • Wiele wskazuje na to, że Francuz Dominique Strauss-Kahn otrzyma nominację na stanowisko dyrektora generalnego Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ma za sobą poparcie udzielone przez Unię Europejską, zaakceptowały go Stany Zjednoczone i największe kraje rozwijające się - Indie, Chiny i Brazylia.
  • Nadeszły kolejne, optymistyczne informacje w sprawie toczonych od pięciu lat negocjacji w ramach WTO związanych z liberalizacją światowego handlu nadeszły z Genewy. Ich autorem jest dyrektor generalny tej organizacji Pascal Lamy. Jego zdaniem jest realna szansa, że zostaną obniżone bariery handlowe w świecie. Przyczyną dotychczasowego impasu jest różnica interesów między bogatymi a biedniejszymi państwami w sprawach znoszenia barier handlu artykułami rolnymi i przemysłowymi. Jeśli negocjacje nie zakończą się w tym roku, to w przyszłym roku (jest to rok wyborczy w USA) trudno będzie osiągnąć kompromis. Bank Światowy podwyższył swoje prognozy wzrostu PKB w Chinach w 2007 roku z 10,4% r/r do 11,3% r/r i na 2008 rok prognozuje wzrost rzędu 10,8 % r/r. Warto tu przypomnieć, że w II kwartale wzrost PKB Chin wyniósł 11,9% r/r.
  • W południowych Indiach, stolicę stanu Karnataka - Bangalore nie bez powodu nazywa się indyjską Doliną Krzemową. Tu są największe centra informatyczne Indii oraz ośrodki badawcze w tej dziedzinie. Technologie informatyczne, oprogramowanie komputerowe oraz elektronika są dziś ważną częścią indyjskiego eksportu, który w tym roku wyniesie ok. 31 mld USD (wzrost o 32% r/r), a w 2008 roku ma wzrosnąć o kolejne 50% r/r. W tej dziedzinie dynamika wzrostu na rynku krajowym jest jednak niższa i wynosi 23% r/r co czyni, że w tym roku ta sprzedaż osiągnie poziom 8 mld USD.
  • Arcelor Mittal planuje zwiększenie w latach 2006 - 2016 dostaw swych wyrobów o ponad 20 proc. do 131 mln ton (w 2006 r. ten światowy lider dostarczył na rynek 110,5 mln ton stali). Według ocen ekspertów światowa produkcja stali ma rosnąć o 3 – 5% r/r.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

GOSPODARKA ŚWIATOWA, CZYLI JAJIE SĄ DZISIAJ POWODY DO NIEPOKOJU

W ostatnim tygodniu ceny ropy przekroczyły poziom 80 USD za baryłkę i spadła wartość amerykańskiej waluty. Zajmijmy się jednak tą drugą informacją. Na rynku międzybankowym za 1 euro płacono ok. 1,39 USD, lecz eksperci prognozują, że wkrótce kurs ten przekroczy granicę 1,4. Trudno uniknąć postawienia pytania, czy jest to dziś powód do poważnego niepokoju.

Obecnie jesteśmy też świadkami olbrzymich, dynamicznych przepływów kapitałowych. Dotychczas inwestorzy lokowali swoje pieniądze w amerykańskich papierach rządowych, bo były opłacalne i pewne. Teraz narastają u nich wątpliwości. Obecnie stopy procentowe EBC mają szansę zbliżyć się do amerykańskich (bo przewiduje się obniżkę stóp w USA z 5,25% nawet o 0,5 pkt. proc.), więc inwestorzy przenoszą swoje pieniądze do Europy. Teraz w strefie euro główna stopa procentowa wynosi 4% ale ma szansę wzrosnąć. Nie da się ukryć faktu, że u inwestorów wzrastają wątpliwości i maleje zaufanie do gospodarki amerykańskiej. Mówi się nawet, że dziś grozi jej recesja z powodu skutków kryzysu na rynku kredytów hipotecznych, a w perspektywie z rosnącego zadłużenia i konsekwencji zmian demograficznych (starzenia się społeczeństwa). Trzeba tu dodać, że niepokój na światowych rynkach kapitałowych utrzymuje się, bo nie brakuje nowych powodów do obaw mimo, że niedawne „tąpnięcie” solidnie otrzeźwiło inwestorów i skłoniło ich do rewizji dotychczasowych prognoz.

W tym tygodniu żywo analizowano ostatnie wypowiedzi Alana Greenspana, wieloletniego szefa amerykańskiego Fed-u. Ten charyzmatyczny ekspert od światowych rynków finansowych w czasie urzędowania w Fed, swoimi wypowiedziami na ogół łagodził niepokoje na rynkach finansowych. Teraz jednak ku zaskoczeniu inwestorów zasugerował, że „obecna sytuacja gospodarcza w USA przypomina tę z kryzysowego 1987 r.” Warto potraktować to poważnie i zastanowić się!

Charakterystyczne dla światowej gospodarki jest dziś to, że zawirowania na rynkach finansowych nie dotknęły Chin. Pekin opublikował dane, że sierpniowa sprzedaż detaliczna wzrosła o 17,1 % r/r i jest to najwyższy wynik od trzech lat. Dlatego Bank Światowy ostatnio obniżając dla innych krajów prognozę wzrostu gospodarczego podwyższył ją dla Chin z 10,4% do 11,3%. Stało się tak mimo, że chcąc obniżyć poziom niebezpieczeństwa przegrzania gospodarki centralny bank Chin podwyższył w tym roku stopy procentowe już cztery razy i nie są wykluczone dalsze podwyżki. Ta informacja winna dotrzeć do komentatorów, którzy już od wielu lat wieszczą koniec chińskiego cudu gospodarczego!

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: