eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 8/2007 (19-25.02.2007)

Tydzień 8/2007 (19-25.02.2007)

2007-02-24 22:01

Przeczytaj także: Tydzień 7/2007 (12-18.02.2007)

  • Wielka Brytania staje się dla Polski i Polaków ważnym partnerem gospodarczym. W 2006 roku wymiana handlowa pomiędzy Polską a Wielką Brytanią zwiększyła się aż o 72% i jest to najwyższy wzrost spośród krajów handlujących z Wielką Brytanią. Nasz eksport przekroczył poziom 4 mld funtów (około 23 mld zł), a import - 2,79 mld funtów (16 mld zł)! Trzykrotnie (r/r) wzrósł eksport artykułów elektrycznych i elektronicznych. O 40% wzrósł eksport naszej żywności. W Wielkiej Brytanii swoją działalność gospodarcza zarejestrowało już ok. 40 tys. Polaków.
  • Maleją szanse na pełnienie przez Polskę roli kraju tranzytowego między Unią a Rosją. Za kilka lat rosyjski gaz popłynie rurociągiem przez Bałtyk, a ropa popłynie tankowcami z terminalu w Primorsku. Zamiast transportu kolejowego między Rosją a Niemcami jest organizowane połączenie promowe dla kontenerów. Obecnie na transporcie rosyjskiej ropy rocznie zarabiamy ok. 500 mln zł rocznie, a za transport gazu otrzymujemy 1,4 mld zł. Te nowe koncepcje (autorstwa rosyjsko-niemieckiego) zmniejszą nasze dochody, a dodatkowo wpłyną też na wzrost kosztów naszych firm energetycznych. Dziś z rurociągu jamalskiego otrzymujemy gaz (jest to ponad 30% naszych potrzeb), a z Rurociągu Przyjaźń otrzymujemy 90% naszego zapotrzebowania na ropę. Nie jest tylko teoretycznym wariant likwidacji w przyszłości obu rurociągów....
  • Według wstępnych obliczeń GUS, wzrost gospodarczy w 2006 roku wyniósł 5,8% r/r, a w IV kwartale przekroczył 6% (w kolejnych kwartałach wyniósł on: w I kw. - 5,2%, w II kw. - 5,5%, a w III kw. - 5,8%). Komisja Europejska prognozuje tegoroczny wzrost polskiego PKB na 6,0%.
  • W ocenie ekspertów coraz lepsze wyniki polskiej gospodarki nie wpływają znacząco na wzrost cen. Inflacja w styczniu była na poziomie 1,7%, a ceny producentów wzrosły o 2,9%. Oznacza to, że polskie firmy pilnują kosztów i nie ryzykują wzrostu cen swoich wyrobów co powoduje, że odsuwają się w czasie na dalszy termin przewidywane podwyżki stóp procentowych.
  • Według GUS w styczniu produkcja przemysłowa była wyższa aż o 15,6% r/r (w grudniu tylko o 5,9% r/r). Oznacza to, że wzrost gospodarczy w I kw. może być nawet szybszy niż w końcówce 2006 r. Tym wynikom sprzyja łagodna zima. Styczniowa produkcja budowlana wzrosła aż o 60,8%, a o ponad 65% wzrosła produkcja materiałów budowlanych. Ogólnie produkcja przemysłowa wzrosła w 22 z 29 branż. Według ocen ekspertów, jeśli utrzyma się ta tendencja, to pierwszy kwartał zakończymy wzrostem na poziomie nawet 7%. Budujące jest także to, że wydajność pracy rośnie szybciej niż płace.
  • Bezrobocie w styczniu wyniosło 15,1% (14,9% w grudniu).
  • PKN przerobił w ubiegłym roku 13,5 mln ton ropy, w niemal 100% była to ropa rosyjska. Nowe kierownictwo Orlenu nadzieję na zmniejszenie uzależnienia od Rosji widzi w aktywnym wsparciu rządu w poszukiwaniu nowych źródeł dostaw ropy i w zapewnieniu dostępu do udziałów w firmach wydobywczych.
  • Polska będzie pierwszym w Europie klientem Boeinga, który otrzyma samolotu typu B878. LOT zamówił w 2005 roku 8 Dreamlinerów, a ich dostawa rozpocznie się w 2008 r. Samolot spala o 20% mniej paliwa niż dotychczasowe obecne odpowiedniki co czyni, że samolot ma większy zasięg. Jest też lżejszy, bo do jego budowy wykorzystano nowe materiały i rozwiązania konstrukcyjne.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

O SZTUCE NEGOCJACJI BIZNESOWYCH (cz.3)

W pierwszej części naszego cotygodniowego komentarza zaprezentuję kolejną porcję przemyśleń na temat negocjacji biznesowych, które zamierzam zakończyć komentarzami do kilku ważnych spraw gospodarczych w naszym kraju. A więc zaczynamy...

Uczestnicząc prawie każdego dnia w zaawansowanych rozmowach biznesowych spotykam ludzi, którzy nie doceniają wagi procesów negocjacyjnych, tych bardzo istotnych fragmentów każdego procesu biznesowego, tego ważnego elementu umiejętności menedżerskich. Ludzie zbyt często ze szkodą dla siebie i swoich interesów liczą przede wszystkim na swoją przewagę, a nawet siłę, a niekiedy liczą na to, że swoją arogancją zmuszą partnera do ustępstw i do przyjęcia jego warunków. Nic bardziej błędnego. Jeśli chcesz, by została zawarta ugoda, respektowana przez druga stronę i by były lojalnie przestrzegane jej postanowienia, musisz uwzględnić stanowisko i poglądy także drugiej strony, przekonać do swoich propozycji, dać gwarancje, że będziesz lojalny wobec wspólnie przyjętych postanowień...

2.3.Jeden z doświadczonych menedżerów, który przez szereg lat był dla mnie nauczycielem i wzorcem w sposobie funkcjonowania w środowisku biznesowym i w byciu menedżerem mawiał, że dopiero:
  • wtedy odpowiesz sobie na pytanie, kim jesteś w rzeczywistości, gdy uczestnicząc w poważnych menedżerskich negocjacjach siądziesz naprzeciw kogoś, kto jest równy tobie i spojrzysz mu głęboko w oczy, a potem zderzą się wasze interesy,
  • w trakcie ważnych negocjacji poznasz sam jakim jesteś menedżerem, co ze swoich umiejętności i z siebie możesz dać firmie, co możesz zrobić dla niej (ale inni też poznają jaką zawodową klasę reprezentujesz i kim w rzeczywistości jesteś).

Negocjacje, a szczególnie negocjacje biznesowe wymagają dyscypliny intelektualnej i panowania nad emocjami. Jeśli już zdecydowałeś się przedstawić w negocjacjach swoje stanowisko w jakiejś sprawie, to mów głównie to, co masz już przemyślane. Staraj się przy tym opierać każdą swoją wypowiedź w danej materii na tej części swojej wiedzy, którą sam uznajesz za rzetelną. Wychodząc z powyższego punktu widzenia uważaj każdą swoją wypowiedź za ważną i nie lekceważ żadnej z nich. Wiedz, że każda solidna i rzetelna a przy tym zaawansowana wiedza buduje i utrwala tak zaufanie jak i szacunek dla jej posiadacza!

Zawsze też miej na uwadze to, że istotą każdej negocjowanej sprawy jest jakiś rodzaj wiedzy, a oferowane przez ciebie usługi, lub towar są jedynie jej nośnikami. Zaufanie partnera do rodzaju i jakości twojej wiedzy dać ci może wyjątkową pozycję w negocjacjach. Dlatego każdą swoją wypowiedź winieneś tak kształtować, by służyła budowie także twojego wizerunku jako człowieka do którego wiedzy można mieć zaufanie.

Nigdy też nie zapominaj, że stabilne interesy robi się tylko z ludźmi, którzy takie zaufanie posiadają. Więc sam nie rób w negocjacjach nic, co mogłoby to zaufanie do ciebie podważyć.

2.4. Negocjacje to nie jest wynalazek ostatnich lat. Współczesne negocjacje to rezultat wielowiekowych przemian w tej dziedzinie i dorobek całej cywilizacji. Tę tak niezbędną w życiu umiejętność krok po kroku zdobywa każdy z nas. Aktualny jej poziom u każdego jest z jednej strony rezultatem jego drogi życiowej, rodzaju wykonywanej pracy, zdobytego doświadczenia, z drugiej zaś - posiadanej wiedzy, pracy nad sobą, oraz wrodzonych predyspozycji. Po pewnym czasie każdy ma w tym zakresie jakąś umiejętność pozwalającą mu na w miarę bezpieczne poruszanie się w tej dziedzinie w swoim środowisku. Lecz w życiu wszystko zmienia się i aby sprostać nowym zadaniom, będziesz musiał opanować wyższy poziom profesjonalizmu w prowadzeniu negocjacji. Uważam, że u podstaw tego profesjonalizmu w negocjacjach leży opanowanie umiejętności rozwiązywania bieżących spraw i problemów z równoczesnym myśleniem o przyszłości. Wymaga to więc:
  • przekonywania do swoich racji poprzez argumentację, bez nadmiernego tworzenia sytuacji przymusowych,
  • osiągania własnych celów lecz na takich warunkach, które nie odbierają też satysfakcji i korzyści negocjacyjnemu partnerowi,
  • zdobywania przewagi w negocjacjach, lecz bez agresywnego zachowania.

Radzę więc, abyś dążył do tego, by przebieg każdych negocjacji, w których bierzesz udział, niezależnie od ich końcowego wyniku stwarzał Ci warunki do dalszej poprawy stosunków z drugą stroną negocjowanej ugody. Niech przyświeca ci zasada: negocjując dziś warunki ugody, jestem człowiekiem jutra. Stwarzaj więc sobie negocjacjami podstawy do lepszej przyszłości!

Zastanów się nad tymi wskazówkami i sugestiami.

CDN czyli do następnego spotkania za tydzień.

A teraz poświęćmy nieco uwagi naszym tradycyjnym baranom...

1. Sejm stoi przed kolejną próbą likwidacji energetycznych kontraktów długoterminowych (KDT). Problemem są wysokie koszty rozwiązania tych umów, ale jest to niezbędne, by zliberalizować polski rynek energii elektrycznej. Obecnie ponad 50% produkowanej w Polsce energii pochodzi z KDT i jest to droższa energia, niż można kupić na wolnym rynku. Dzięki KDT, elektrownie mogły zaciągać kredyty na inwestycje. Ostatni taki kontrakt wygasa w 2027 roku. W warunkach unijnych jest to niedozwolona pomoc publiczna. Komisja Europejska w końcu 2005 r. wszczęła postępowanie w tej sprawie. Jeśli Polska przegra, to firmy będą musiały zwracać pieniądze, jakie dzięki kontraktom uzyskały od momentu przystąpienia Polski do UE. KDT ograniczają stosowanie TPA, czyli ograniczają prawo każdego odbiorcy końcowego energii do wolnego wyboru podmiotu, od którego energię kupuje, przy czym przedsiębiorstwa dystrybucyjne i przesyłowe muszą zapewnić te dostawy.

2. Demografia może mieć w przyszłości znaczący wpływ na sytuację gospodarczą wielu krajów. Ta uwaga dotyczy także Polski. Według GUS od ćwierćwiecza spada poziom przyrostu naturalnego. W 2006 roku na stałe wyjechało z Polski 51 tys. osób, niemal dwa razy więcej niż w poprzednich latach. W ocenie ekspertów te zjawiska będą się pogłębiać. Najbliższe dekady przyniosą dalszy spadek ludności w wieku przedprodukcyjnym i produkcyjnym oraz wzrost ludności w wieku poprodukcyjnym. W 2002 r. mieliśmy 38,2 mln obywateli, z czego w wieku 0-17 lat było 8,7 mln, w wieku od 18 do 60 lat dla kobiet i do 65 dla mężczyzn było 23,8 mln i ponad tym wiekiem było 5,8 mln. Jeśli nic się nie zmieni i utrzymają się obecne tendencje, to według prognoz w 2030 Polska będzie zamieszkiwana przez 25,7 mln obywateli, dzieci i młodzieży będzie 4,3 mln, w wieku produkcyjnym 20,8 mln, a w wieku emerytalnym 9,4 mln. Obecna średnia życia Polek wynosi 79,4 lata, a mężczyzn - 70,8 lat, co oznacza w porównaniu z początkiem lat 90 wydłużenie się życia kobiet o prawie 4 lata, a mężczyzn - o 4,3. W przyszłości powstanie więc problem wynikający z rosnącej liczby osób pobierających świadczenia emerytalne i coraz mniejszej liczby tych, którzy je opłacają. W 2006 roku liczba urodzin wyniosła 374 tys. co stanowi wzrost o ok. 10 tys. wobec 2005 roku, ale było to o niemal 30% mniej urodzin niż to w 1990 roku i o połowę mniej niż w 1983 roku.

3. Ostatnie analizy przeprowadzone w Unii Europejskiej wskazują, że 42% przedsiębiorstw spełnia kryteria stawiane firmom innowacyjnym. Jako kryterium przyjęto wprowadzenie w ostatnim czasie nowych lub znacząco ulepszonych produktów, albo też nowych lub znacząco ulepszonych procesów produkcji. Liderem w tym rankingu zostały Niemcy, gdzie prawie 65% firm spełnia te kryteria i modernizując produkty i technologie osiągnęły rynkowy sukces. W czołówce są także Szwecję, Finlandię i Danię, a spoza UE, w rankingu światowym na czołowych pozycjach znalazły się Szwajcaria i Japonia. W ocenach brano pod uwagę liczbę innowacji w firmach oraz wskaźniki związane z liczbą nowych patentów, a także poziomem wydatków na badania i rozwój oraz edukację. Zaraz za czołówką znalazły się unijne kraje Wielka Brytania, Francja, Belgia, Holandia, Austria, Irlandia, a w rankingu ogólnoświatowym Stany Zjednoczone i Islandia. Polska znalazła się w dalszej grupie krajów uznawanych za "państwa nadrabiające swoje zapóźnienia". Jedno jest pewne: wskaźnik innowacyjności jest znacznie niższy od średniej. W szczegółowych analizach korzystnie lokujemy się we wskaźnikach opisujących edukację, średnio w sprzedaży nowych produktów oraz w wydatkach na badania i rozwój w branżach o średnio i wysoko zaawansowanej technologii. Najgorzej jesteśmy oceniani w dziedzinie własności intelektualnej - bardzo mała liczba nowych patentów. Negatywnie na tle UE jesteśmy także oceniani we wskaźnikach eksportu przemysłu o wysoko zaawansowanej technologii, w wydatkach firm na badania i rozwój oraz w dostępie do szerokopasmowego Internetu.

4. Ministrowie pracy przyjęli zaproponowany przez Komisję Europejską raport w sprawie zatrudnienia i bezrobocia. Polska i tym razem znalazła się w ogonie unijnych krajów mamy m.in. najniższą w Europie stopę zatrudnienia osób starszych (55-64 lata) oraz największą liczbę dzieci żyjących w biedzie. Także coraz głębiej wchodzimy w zagrożenia demograficzne. By doszło tylko do pełnej wymiany pokoleniowej wskaźnik urodzeń w rodzinie musi być min. 2,1, podczas gdy w Polsce w statystycznej rodzinie rodzi się półtora dziecka. Jeśli do tego dodać dużą emigrację zawodową, szczególnie w gronie osób w młodym wieku, to problemy ten muszą być traktowane jako poważne. W ramach Unii dyskutuje się obecnie szereg rozwiązań mających zwiększenie liczby urodzin (żłobki, gwarancja zatrudnienia dla matek, wydłużenie urlopów macierzyńskich i wprowadzenie możliwości korzystania z nich przez ojców). Na czele tych rozwiązań jest obecnie rząd niemiecki, który podjął szereg decyzji wspomagających rodziny decydujące się na kolejne dziecko. Mówi się o dalszych staraniach na rzecz zmniejszenia bezrobocia i zatrudnienia ludzi w wieku 55-65 lat.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: