Panda: zagrożenia internetowe w 2007

Przeczytaj także: Zagrożenia w Internecie VII-XII 2006

Według Pandy, kierunek rozwoju zagrożeń internetowych w roku 2007 powinien budzić poważny niepokój. Nie trzeba jednak wpadać w panikę, gdyż rozwiązania proaktywne już dziś potrafią eliminować jeszcze nieznane złośliwe aplikacje, rozpoznając je na podstawie podejmowanych działań (analiza behawioralna) i podobieństwa do innych niebezpiecznych programów (heurystyka genetyczna). „Nie należy spodziewać się ataków mających na celu np. zniszczenie globalnego Internetu. Jeżeli znajdzie się ktoś, komu uda się zainfekować dostatecznie dużą liczbę komputerów zgromadzonych w tzw. botnety, może dojść co najwyżej do ataku np. na jakiś popularny serwis internetowy i zablokowania go na pewien czas” - zapowiada Piotr Skowroński, dyrektor ds. technicznych firmy Panda Software Polska.

Do pozytywnych zmian według specjalistów z Pandy można zaliczyć zniknięcie ze sceny dialerów, które nie mają racji bytu w sytuacji szybkiego rozwoju technologii DSL i stałego dostępu do Internetu. „Prognozy dotyczące poziomu bezpieczeństwa w Sieci są jednocześnie bardzo łatwe i niesłychanie trudne, gdyż nawet najbardziej nieprawdopodobny scenariusz może się zdarzyć. Kto uwierzyłby w roku 1999, że wirus Loveletter zainfekuje miliony komputerów lub że SQLSlammer unieruchomi w roku 2002 tysiące serwerów w czasie kilku minut? Wszystko może się zdarzyć” - dodaje Skowroński.