eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościMedia › Cześć, mam wielką prośbę, czyli wyłudzenie w mediach społecznościowych

Cześć, mam wielką prośbę, czyli wyłudzenie w mediach społecznościowych

2019-07-30 10:48

Cześć, mam wielką prośbę, czyli wyłudzenie w mediach społecznościowych

Wyłudzenie w social media © fot. mat. prasowe

Wyłudzenia pieniędzy to temat, który niestety nie traci nic na swojej aktualności. Potwierdzeniem tego mogą być chociażby policyjne doniesienia, z których wynika, że metoda „na wnuczka” czy „na policjanta” to chwyt ciągle i chętnie wykorzystywany przez oszustów. Warto jednak mieć świadomość, że schemat postępowania przestępców również ulega zmianie, a ma to związek z tym, że część z nich swoją działalność rozszerzyło o media społecznościowe.

Przeczytaj także: Deepfake wykorzystujący wizerunek MrBeast promował oszustwo

Praktyka pokazuje, że w przypadku mediów społecznościowych narzędziem do wyłudzania staje się przede wszystkim Facebook i powiązany z nim komunikator, czyli Messenger. Dlaczego oszuści wybierają właśnie tę metodę? Odpowiedź jest prosta - z tych rozwiązań każdego dnia korzystają miliny potencjalnych ofiar.

„Cześć, mam do Ciebie wielką prośbę.” Jeśli otrzymałeś tak rozpoczynającą się wiadomość, zwiększ swoją czujność. To właśnie w ten sposób zagajają rozmowę ze swoją ofiarą działający w mediach społecznościowych wyłudzacze. Co więcej, komunikat o tej treści najczęściej wysyłany jest przez osobę z listy naszych znajomych, a dokładnie przez kogoś, komu właśnie udało się przejąć jej konto.

W dalszej kolejności osoba po drugiej stronie prosi o podanie kodu BLIK, który jest ostatnio coraz bardziej popularną formą realizacji transakcji. Oto przykład jednej z takich wiadomości, otrzymanych w ostatnim czasie: Proszę powiedz, że jesteś. Nie mam jak wrócić do domu, zgubiłam portfel i zaraz rozładuje mi się telefon. Dasz radę wypłacić mi blikiem pieniądze na powrót? Od razu jak będę w domu to ci oddam. Wydaje się to być całkiem prawdopodobne, oszuści wykorzystują codzienne sytuacje by wyłudzić jak największą kwotę.

Pod żadnym pozorem nie należy zgadzać się na taką formę “pomocy”. W pierwszej kolejności należy upewnić się czy osobą po drugiej stronie rzeczywiście jest nasz znajomy. Najlepiej telefonicznie, weryfikując czy to, co pisze w wiadomościach, nie jest zwyczajnie efektem zhakowanego konta. Warto także pamiętać, że wszelkie próby wyłudzeń można zgłaszać na policję.

Wiadomo zatem, jak należy postąpić w celu weryfikacji znajomego, ale jak ustrzec swoje konto w mediach społecznościowych przed takim włamaniem?
Najprostszym zabezpieczeniem, przed tego typu włamaniami na serwisy społecznościowe jest stosowanie uwierzytelniania dwuskładnikowego podczas logowania. Jest to nieco dłuższy sposób, ale znacznie bezpieczniejszy - mówi ekspert G DATA.

Równie ważne jest stosowanie oprogramowania antywirusowego, które w porę wykryje czy komputer lub urządzenie mobilne są zainfekowane i przypadkiem ktoś nie wykradł naszych danych logowania do takich serwisów społecznościowych jak FN, IG czy LinkedIn.

fot. mat. prasowe

Wyłudzenie w social media

Jednym z najpopularniejszych narzędzi wykorzystywanych w internecie, do wyłudzania pieniędzy jest Facebook


Jak niemal za każdym razem, teraz także najlepszą formą ochrony będzie odrobina zdrowego rozsądku. Jeżeli znajomy pisze na Facebooku o pożyczkę, a tym bardziej powołując się na wykorzystanie BLIKa, koniecznie trzeba zawiadomić go o tym w prawdziwym świecie. Prawdopodobnie na jego koncie mogło dojść do włamania.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: