eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › 40 tys. osób nabrało się na fałszywe pożyczki z aplikacji z Google Play

40 tys. osób nabrało się na fałszywe pożyczki z aplikacji z Google Play

2018-11-28 10:36

40 tys. osób nabrało się na fałszywe pożyczki z aplikacji z Google Play

Uwaga na fałszywe aplikacje pożyczkowe © yuthana Choradet - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Kolejne ostrzeżenie przed zagrożeniami, które kryją się na półkach Google Play. Lukas Stefanko, analityk zagrożeń z ESET, znalazł tam 9 aplikacji, które obiecywały swoim użytkownikom szybką pożyczkę. Skończyło się oczywiście na obietnicach, ale ekspert podkreśla, że takie oprogramowanie oprócz płonnych nadziei i irytacji może nam zafundować również zainfekowanie smartfona.

Przeczytaj także: Masz aplikacje bez aktualizacji? Narażasz swoje cyberbezpieczeństwo

Jak działały odkryte przez Stefanko aplikacje mobilne? Jak opisuje ekspert, po pobraniu jednej z nich użytkownik był proszony o zalogowanie lub rejestrację. Potrzebne było do tego imię, nazwisko, adres e-mail oraz numer telefonu. Kolejnym krokiem do pożyczki było wybranie kwoty zasilenia oraz okresu spłaty. Potem przychodziło już tylko oczekiwać na akceptację wniosku. Proces rozpatrywania prośby można było przyśpieszyć poprzez udostępnienie informacji o aplikacji na Whatsappie oraz ocenieniu jej na 5 gwiazdek w sklepie Google Play. Jak łatwo się domyślić, wszelkie wspomniane zabiegi prowadziły donikąd. Przeszło 40-tysięcy osób mających nadzieję na pożyczkę odeszło z kwitkiem. Jak podkreśla ekspert z ESET, w sklepie Google Play regularnie można znaleźć aplikacje, których funkcjonalności są co najmniej wątpliwe lub mają dość wątpliwe funkcjonalności lub służą wyłącznie jako narzędzia cyberprzestępców.
- Dla przykładu, sporą popularnością wśród użytkowników sklepu cieszyła się aplikacja „128GB RAM Mobile Booster”, która obiecywała powiększyć pamięć RAM urządzenia o dodatkowe 128 GB. Na jej „magiczne właściwości” nabrało się ponad 100 tysięcy użytkowników sklepu. Podobnie było w przypadku aplikacji, o której było głośno w całej Polsce i która imitowała dźwięk wiatraka. W jej ochładzające funkcje uwierzyło ponad milion osób – komentuje Kamil Sadkowski, starszy analityk zagrożeń w ESET.

fot. twitter.com/LukasStefanko

Google Play

W Google Play pojawiły się fałszywe aplikacje oferujące szybkie pożyczki.


Jak rozpoznać fałszywą aplikację?


Fałszywe aplikacje mobilne mogą służyć do zaszyfrowania znajdujących się na telefonie informacji lub kradzieży danych dostępowych do banków, opróżniając tym samym portfele nieświadomych niczego użytkowników. Jak radzi ekspert z ESET, przed pobraniem jakiejkolwiek aplikacji należy w pierwszej kolejności sprawdzić opinie na jej temat i oceny użytkowników oraz ilość pobrań. Warto również zweryfikować nazwę aplikacji, tj. czy nie zawiera literówek, znaków specjalnych, czy jest rekomendowana i polecana na oficjalnych stronach internetowych (w szczególności jeśli chodzi o aplikacje bankowe). Jeżeli użytkownik zdecyduje się na instalację, powinien sprawdzić rodzaj dostępu, jaki nadaje aplikacji oraz zweryfikować, czy korzystanie z niej nie wiąże się z dodatkowymi opłatami.
- Należy pamiętać, że fałszywe aplikacje mogą być dostępne dla użytkowników nie tylko w Google Play, ale również na stronach phishingowych, które mogą „udawać” np. Facebook lub serwisy bankowe. Ponadto, niechciane aplikacje mogą być rozpowszechniane za pośrednictwem złośliwego linku, wysyłanego przez SMS, e-mail’a, WhatsApp’a lub Facebook’a – komentuje Sadkowski.

Jeżeli użytkownik pobierze podejrzaną aplikację i zauważy niepożądane działanie telefonu – jego spowolnienie lub wyskakujące nieznane i podejrzane powiadomienia, powinien natychmiastowo pozbyć się wątpliwej aplikacji. Następnie przeskanować telefon programem antywirusowym, który pomoże zabezpieczyć urządzenie. Jeśli wykryte zostaną zagrożenia, dla bezpieczeństwa warto przywrócić urządzenie do ustawień fabrycznych.
- Logowanie się do banku przez niezabezpieczoną sieć Wi-Fi może okazać się niebezpieczne dla użytkowników. Publiczny hot-spot może okazać się furtką dla cyberprzestępców, którą wykorzystają do kradzieży przesyłanych loginów oraz haseł. Należy zadbać również o zabezpieczenie telefonu odciskiem palca, numerem PIN lub skomplikowanym wzorem – dodaje Sadkowski.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

  • Komentarz usunięty

  • Komentarz usunięty

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: