eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaInwestycje › Czy zakaz handlu zmieni ulice handlowe w Krakowie?

Czy zakaz handlu zmieni ulice handlowe w Krakowie?

2018-05-29 10:41

Czy zakaz handlu zmieni ulice handlowe w Krakowie?

Ulica Floriańska w Krakowie © kosmos111 - Fotolia.com

Co proponują konsumentom handlowe ulice Krakowa? Przede wszystkim gastronomię - z raportu CBRE „Krakowskie Ulice Handlowe” wynika, że 42% tamtejszych najemców to restauracje i kawiarnie, w co czwartym lokalu znajdziemy odzież i akcesoria, a 15% zaoferuje nam usługi. Eksperci CBRE podkreślają jednak, że nad Wisłą brak jest strategii, która określałaby zagospodarowanie ulic handlowych. Być może tę sytuację jest w stanie odmienić zakaz handlu w niedzielę, który popchnie samorządy do skupienia się na jak najlepszym wykorzystaniu potencjału drzemiącego w ulicach handlowych.

Przeczytaj także: Ulice handlowe odzyskają dawny blask?

Krakowskie ulice handlowe, to przede wszystkim okalające Rynek Główny - Floriańska, Grodzka i Szewska. Wystarczy krótki spacer, aby stwierdzić, że przyciągają one głównie najemców z sektora gastronomicznego. Z danych Małopolskiej Organizacji Turystycznej wynika, że w minionym roku po krakowskich ulicach przechadzało się niemal 13 mln turystów, z czego 1/4 pochodziła z zagranicy.
- Mimo popularności i atrakcyjności Krakowa, wciąż jest relatywnie niewiele międzynarodowych marek z modą i akcesoriami przy głównych ulicach handlowych. To rezultat braku odpowiednich lokali, zarówno pod względem wielkości jak i oferowanego standardu wykończenia i kontrybucji dla najemców. Wprawdzie sytuacja ulega stopniowej poprawie, co jest widoczne we wzrastającej liczbie rewitalizacji, jakie mają miejsce wzdłuż ulic handlowych. Jednocześnie widzimy wyraźną tendencję umacniania się gastronomii kosztem pozostałych branż – mówi Magdalena Frątczak, Szef Działu Powierzchni Handlowych w CBRE.

fot. kosmos111 - Fotolia.com

Ulica Floriańska w Krakowie

Przed trzema laty na Floriańskiej przechodnie mijali sporo placówek najemców z sektora modowego. Dziś widoczny jest wyraźny spadek ich udziału w ogólnej liczbie wynajmowanych lokali.


Ewolucja krakowskich ulic handlowych w stronę gastronomii


Jeszcze niedawno, bo zaledwie przed trzema laty na Floriańskiej przechodnie mijali sporo placówek najemców z sektora modowego. Dziś widoczny jest wyraźny spadek ich udziału w ogólnej liczbie wynajmowanych lokali – z 36% w 2014 do 27% w 2018 roku. Równocześnie rośnie liczba najemców z sektora gastronomicznego z( 27% w 2014 do 33% w 2018 roku). Współczynnik lokali oczekujących na wynajęcie pozostaje na stałym poziomie 3%.

Podobnie jak na Floriańskiej, sytuacja przedstawia się na ulicy Grodzkiej. Udział w składzie najemców sklepów z modą i akcesoriami spadł z 33% w 2014 do 29% w 2018 roku. Najliczniejszą grupę najemców stanowią podmioty gastronomiczne, których udział wzrósł od 2014 roku o 5 pp. do 34%. Na niekorzyść działa fakt, że udział niewynajętych lokali wzrósł do 4%.

Na ulicy Szewskiej również rośnie odsetek lokali gastronomicznych – włącznie ze sklepami spożywczymi jest ich aż 57%. Moda powoli wypierana jest z ulicy i stanowi jedynie 9% składu najemców. Niekorzystnym zjawiskiem jest wzrastająca liczba niewynajętych lokali, których udział w składzie najemców ulicy wyniósł 9%.

Na Krakowskim Rynku ponad połowę najemców stanowią restauracje, kawiarnie i puby (53%), a następnie lokale usługowe (16%), co mając na uwadze charakter miejsca, jest uzasadnione. Pozytywnym zjawiskiem jest spadająca liczba niewynajętych lokali (1%).

Niższe czynsze i zakaz handlu w niedzielę zmienią ulice handlowe?


Lokal przy ulicy handlowej musi spełniać kilka warunków: posiadać lokalizację w mieście o dużym natężeniu ruchu pieszych, dysponować witryną, która będzie mogła sprzedać markę przechodniom, oraz spełniać wymogi techniczne niezbędne z punktu widzenia prowadzenia działalności handlowej danej marki. Krakowskie ulice handlowe spełniają te warunki, ale blokadą są wysokie ceny wynajmu lokali oraz brak strategii zagospodarowania przestrzeni. Eksperci CBRE liczą, że zakaz handlu w niedzielę może to nieco zmienić. Klienci w niedzielę zamiast do galerii handlowej, być może wybiorą spacer ulicami miasta. To może skłonić samorządy lokalne do większej dbałości o urozmaicenie oferty i strategiczne zaplanowanie wynajmu lokali. Na korzyść atrakcyjniejszej oferty ulic handlowych wpłynęłoby także obniżenie czynszów.
- Na razie problemem ulic handlowych, nie tylko w Krakowie, ale też innych miastach, jest mała dostępność powierzchni handlowych, która mogłaby zachęcić marki, zwłaszcza luksusowe, do otwierania tam sklepów. Gdyby takich powierzchni było więcej, najemcy chętniej by się pojawiali. Na razie mamy do czynienia z sytuacją, w której właściciele sklepów z odzieżą obawiają się czy na ulicy, gdzie dominuje gastronomia, ich sprzedaż będzie satysfakcjonująca. W takiej sytuacji zachętą mogłoby być obniżenie czynszów. To z jednej strony przeszkoda dla niektórych wynajmujących, ale z drugiej strony, zawsze można uzgodnić warunki, które będą korzystne dla obu stron – podsumowuje Magdalena Frątczak, Szef Działu Powierzchni Handlowych w CBRE.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: Kraków, ulice handlowe, powierzchnie handlowe

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: