eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Na jakie choroby zawodowe zapadamy najczęściej?

Na jakie choroby zawodowe zapadamy najczęściej?

2017-12-04 12:11

Na jakie choroby zawodowe zapadamy najczęściej?

Pylica płuc najczęstszą choroba zawodową © BillionPhotos.com - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (2)

Jakie choroby zawodowe doskwierają nam najczęściej? Poszukując odpowiedzi na to pytanie należy zajrzeć do prowadzonego przez Instytut Medycyny Pracy Centralnego Rejestru Chorób Zawodowych. Jego analiza sugeruje m.in., że najpopularniejszymi w naszym kraju schorzeniami związanymi z wykonywaną pracą są pylice płuc, choroby zakaźne oraz pasożytnicze oraz przewlekłe choroby narządów głosu.

Przeczytaj także: Choroba zawodowa nawet na emeryturze?

Informacje zgromadzone w Centralnym Rejestrze Chorób dowodzą, że tylko w minionym roku w naszym kraju odnotowano 2 119 nowych przypadków chorób zawodowych. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat schorzenia związane z wykonywaną pracą dopadły przeszło 11 tys. polskich pracowników, a na przestrzeni ostatnich 15 lat - prawie 47 tys. W 2016 roku choroby zawodowe najczęściej pojawiały się na terenie Śląska, który odpowiadał za niemal co trzeci (30%) przypadek w Polsce. Na drugiej pozycji uplasowało się Mazowsze (9%), a tuż za nim Dolny Śląsk (8%). Jeżeli jednak przyjrzeć się chorobom zawodowym przez pryzmat liczby zachorowań na 100 000 osób pracujących, to okaże się, że liderem pozostaje Śląsk, ale kolejne miejsca przypadają Warmii i Mazurom oraz Podlasiu.
– Wprawdzie w ciągu ostatnich kilkunastu lat ilość rejestrowanych rocznie przypadków zachorowań na choroby zawodowe zmniejszyła się niemal trzykrotnie, to nie można jednak zapominać, że często są to schorzenia przewlekłe, istotnie odbijające się na stanie zdrowia, a ich leczenie może zająć lata. Wczesne wykrycie symptomów i szybkie rozpoczęcie terapii ma duży wpływ na dalszy przebieg choroby i jej skutki. Podjęcie działań w początkowym etapie ma zazwyczaj kluczowe znaczenie dla ratowania zdrowia. Zbyt późne rozpoznanie może mieć bardzo poważne i nieodwracalne konsekwencje – mówi Małgorzata Jackiewicz, Dyrektor Sprzedaży Ubezpieczeń Zdrowotnych w SALTUS Ubezpieczenia.

Ponad połowę diagnozowanych w Polsce patologii wywołanych czynnikami szkodliwymi występującymi w miejscu pracy lub sposobem wykonywania pracy stanowią pylice płuc (28,5%) i choroby zakaźne lub pasożytnicze (27,2%). Na trzecim miejscu na liście najczęściej obserwowanych dolegliwości są przewlekłe choroby narządów głosu (9,7%).

Jak zminimalizować szkody


Dbanie o zdrowie i życie pracowników jest jednym z obowiązków pracodawcy. Działania pozwalające zapobiec chorobom zawodowym można podzielić na dwie kategorie. Pierwszą z nich jest profilaktyka pierwotna, czyli dbałość o środowisko pracy, BHP oraz inne działania mające na celu stworzenie bezpiecznych warunków pracy. Drugą jest tzw. profilaktyka wtórna, lekarska. W jej ramach monitorowany jest stan zdrowia w celu zapobieżenia wystąpienia choroby lub jak najwcześniejszego jej wykrycia. Pracodawcy powinni zatem, oprócz wymaganych przez prawo cyklicznych badań kontrolnych, zapewnić pracownikom dostęp do opieki medycznej pozwalającej na regularne sprawdzanie stanu zdrowia. Jednym z rozwiązań jest współpraca z prywatnymi centrami medycznymi za pośrednictwem np. grupowego ubezpieczenia zdrowotnego, na którego zakup decyduje się coraz więcej przedsiębiorców. Jak pokazują statystyki Polskiej Izby Ubezpieczeń, liczba osób objętych tego typu polisami rośnie rok do roku o kilkanaście procent.
– Wzrasta nie tylko liczba firm, ale także różnorodność branż, których przedstawiciele decydują się na zakup ubezpieczenia. W ostatnich miesiącach zauważyliśmy rosnące zainteresowanie ze strony jednostek edukacyjnych, których pracownicy znajdują się na liście sektorów najbardziej narażonych zapadalnością na choroby zawodowe. Głównym powodem zakupu polisy jest fakt, że ubezpieczenie zdrowotne znacząco skraca czas oczekiwania na świadczenia specjalistyczne, których szybka realizacja jest istotna w przypadku schorzeń zawodowych. Terminy konsultacji czy badań diagnostycznych wyznaczane w ramach NFZ są odległe o kilka tygodni, a nawet miesięcy. Tymczasem ubezpieczenie zdrowotne skraca je do kilku, najdalej kilkunastu dni – dodaje Małgorzata Jackiewicz z SALTUS Ubezpieczenia.

Rozwój rynku ubezpieczeń zdrowotnych spowodował, że zakres i cenę polisy można ściśle dostosować do charakteru działalności firmy oraz jej możliwości finansowych. Dodatkowym czynnikiem, który może przekonać przedsiębiorców do zaproponowania pracownikom prywatnej opieki medycznej, jest możliwość podzielenia opłat wynikających z umowy ubezpieczenia pomiędzy pracodawcą a pracownikiem.

Kto jest najbardziej narażony?


Dane gromadzone w Centralnym Rejestrze Chorób Zawodowych pokazują również, w jakich profesjach najczęściej dochodzi do zachorowań. W zeszłym roku najwięcej było ich w sektorze rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa (25%), przetwórstwa przemysłowego (24%) oraz górnictwa i wydobywania (23%). Biorąc jednak pod uwagę współczynnik zapadalności na choroby zawodowe (ilość przypadków na 100 000 pracujących), najbardziej narażoną grupą są górnicy. W ich przypadku współczynnik ten ma wartość aż 329,7. W drugim z kolei najbardziej narażonym na choroby sektorze rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa wynosi on zaledwie 21,9.

fot. mat. prasowe

Choroby zawodowe - statystyki

Na choroby zawodowe najczęściej zapadają pracownicy rolnictwa, leśnictwa, łowiectwa i rybactwa (25%)


oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: