eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Tydzień 51/2005 (19-25.12.2005)

Tydzień 51/2005 (19-25.12.2005)

2005-12-24 01:14

Przeczytaj także: Tydzień 50/2005 (12-18.12.2005)

  • Według Komisji Europejskiej w IV kwartale br i w I kwartale 2006 roku wzrost gospodarczy w strefie euro wyniesie 0,6% kw/kw.
  • Po trzech kwartałach wzrost gospodarczy w Rosji wyniósł 6,2% i wszystko wskazuje na to, że na tym samym poziomie będzie cało­roczny wzrost gospodarczy. Po 10 miesiącach roku nadwyżka handlowa Rosji wyniosła 102,8 mld USD (wzrost o 46,2%).
  • W ciągu pierwszych 10 miesięcy rosyjski eksport wyniósł 199,7 mld USD (wzrost o 36,6%), a import wyniósł 96,9mld USD (wzrost o 27,9%).
  • Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o możliwej fuzji Gazpromu i Rosnieftu. Miał powstać światowy gigant energetyczny, lecz tego projektu nie zrealizowano. Teraz powraca on w innej formie. Oba koncerny będą wspólnie realizować inwestycje w poszukiwa­nia złóż ropy i gazu.
  • W tym roku niemiecki eksport wzrośnie 0 6,2%. W 2006 roku prognozuje się jego wzrost o 7,4%. Według tych samych prognoz w 2006 roku gospodarka niemiecka uzyska wzrost na poziomie 1,9%.
  • Budżet Ukrainy na 2006 rok przewiduje deficyt budżetowy na poziomie 2,5% PKB,
  • Budżet Bułgarii na 2006 rok zakłada zrównoważony budżet, wzrost gospodarczy na poziomie 5,5% oraz inflację w wysokości 3,6%.
  • Kolejna runda rozmów na temat przyszłorocznych cen gazu pomiędzy Rosją i Ukrainą zakończyła się fiaskiem. Rosja chce podnieść je do poziomu cen światowych.
  • Białoruś zakończyła negocjacje z Rosją na temat cen gazu. Zakupi w 2006 roku prawie 21 mld m sześciennych gazu. Uzyskała spe­cjalny rabat i za 1000 m sześciennych gazu będzie płaciła 47USD (obecnie Ukraina płaci 50USD).
  • Niemiecki koncern E.ON w najbliższych 3 latach zainwestuje 18,6 mld euro, w tym 7,4 mld euro w Europie Wschodniej, 3,7 mld euro w Wielkiej Brytanii, 2,7 mld w Norwegii, oraz 1,7 mld euro w USA.
  • Więcej niż dwukrotnie wzrosły ceny dostaw rosyjskiego gazu dla Gruzji, Mołdawii i Litwy. Podpisano umowy o dostawach do tych krajów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ECHA OSTATNIEGO SZCZYTU UNIJNEGO W BRUKSELI

Uzgodniono budżet na 7-letni okres na lata 2006-13. Gdyby się to nie udało Unia weszłaby w kolejną fazę głębokiego kryzysu i do dotychczasowych krytycznych opinii ekspertów, że:

-nie do końca wiadomo w jakim kierunku będzie się dalej rozwijać sytuacja w Unii,
-widoczny jest w kręgach politycznych brak przyszłościowej wizji,
-wzrasta niezdolność polityków do wprowadzenia już teraz niezbędnych reform,

można byłoby dodać, że brak jest porozumienia w coraz większej liczbie spraw, w tym w sprawach tak ważnych jak siedmioletni budżet. Fiasko szczytu spowodowałoby silną, w większości negatywną reakcję nie tylko w społeczeństwach europejskich, ale w całym świecie. W Polsce mogłoby dojść do znaczących przesunięć w opinii społeczeństwa na temat sensowności naszego przystąpienia do Unii. Na szczęście tak się nie stało, co wcale nie znaczy że jest już dobrze!

Warto teraz spojrzeć na wyniki szczytu z naszej, polskiej perspektywy. Propagandowo dobrze wygląda informacja, że do naszego kraju może trafić co pięte euro z unijnych wydatków strukturalnych. Także dobrze prezentuje się kwota 59,65 mld euro przewidziana dla nas w tym siedmioletnim budżecie. Również nieźle wygląda to, że w trakcie szczytu odzyskaliśmy ok. 60% sum, które chciała nam ciąć Wielka Brytania. Jednak teraz zaczną się przysłowiowe schody. Trzeba będzie umieć te fundusze dobrze wykorzystać, a to nie będzie już tak łatwe...

Nieco inaczej należy patrzeć na to, co zrobiły i co osiągnęły inne kraje. Francja utrzymała w budżecie swoje korzyści wynikające ze Wspólnej Polityki Rolnej. Nie udała się więc presja Wielkiej Brytanii w tym zakresie, bo T. Blair francuskimi ustępstwami w tym zakresie warunkował swoje ustępstwa w redukcji wysokości brytyjskiego rabatu. Nowa kanclerz Niemiec udanie zadebiutowała w gronie europejskich przywódców. Na początku zaproponowała, by w stosunku do brytyjskiej propozycji zwiększyć budżet o 13 mld euro (Niemcy są największym płatnikiem do unijnego budżetu), a potem zaproponowała jeszcze przeniesienie 100 mln euro z dofinansowania dla swojego kraju (głównie dawnej NRD) na rozwój najbiedniejszych polskich obszarów. To był udany międzynarodowy debiut Angeli Merkel.

Eksperci oceniają, że budżet ten jest inwestycja w kraje Europy Środkowo-Wschodniej. I chyba jest to słuszna ocena.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: