eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternet › Rynek domen internetowych w 2014 r. w Polsce i na świecie

Rynek domen internetowych w 2014 r. w Polsce i na świecie

2014-12-23 13:37

Przeczytaj także: Budowanie wizerunku a końcówki domen


Domenowa rewolucja


Polskę, jak na razie, omijają również postępy programu nTLD (new top level domains), czyli nowych domen wprowadzanych na rynek przez ICANN, instytucję zarządzającą systemem DNS. W zachodnich serwisach branżowych to obecnie temat numer jeden. Nowe domeny są na ustach wszystkich komentatorów, co nie znaczy, że wszyscy są im przychylni. Jednak część zagorzałych krytyków powiększenia systemu DNS z czasem złagodziła swoje stanowisko. Przykładem jest wspomniany już Rick Schwartz, który początkowo zaciekle atakował nowe końcówki, by potem ulec „konieczności historycznej” i niemal zupełnie zmienić front.

Nowe rozszerzenia zaczęły trafiać na rynek na początku bieżącego roku. Pierwszą końcówką dostępną do rejestracji była arabska .shabaka, która zadebiutowała 2 stycznia. Wcześniej, w listopadzie 2013 r., została udostępniona do rejestracji dla właścicieli zarejestrowanych znaków towarowych w ramach fazy sunrise. Ten etap musi przejść każde rozszerzenie wprowadzane na rynek. Po jego zakończeniu następuje zwykle faza landrush, w ramach której rejestry sprzedają najbardziej wartościowe nazwy klientom z grubym portfelem. Następnie końcówka udostępniana jest do rejestracji „szeregowym” internautom za standardowe stawki.

Obecnie w strefie root znajduje się już ponad 400 nowych rozszerzeń. Większość z nich dostępna jest do nieograniczonej rejestracji, część znajduje się w fazach sunrise i landrush. Liderem stawki jest uwolniona na początku czerwca końcówka .xyz, w której zarejestrowano już ponad 700 tys. nazw (dla porównania w domenie .pl zarejestrowanych jest ok. 2,5 miliona adresów). Na drugim miejscu znajduje się rozszerzenie .berlin z wynikiem 153 tys. adresów, a na trzecim – .club, z wynikiem 130 tys. adresów. W sumie w nowych domenach zarejestrowano już ponad 3 miliony nazw.

Co ciekawe, jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Sedo.com, nowe domeny najmocniejszą pozycję mają w Chinach i Niemczech. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. To o tyle zaskakujące, że większość nowych domen została utworzona z myślą o rynkach anglojęzycznych i zarządzanych jest przez amerykańskie firmy, takie jak Donuts (lider rynku), Google czy Afilias. Mimo wszystko rokowania dla nTLD są optymistyczne. Nowe domeny promowane są przez największych rejestratorów, takich jak GoDaddy, i stopniowo przebijają się do masowej świadomości. Świadczy o tym fakt, że powstaje już rynek wtórny nazw z nowymi końcówkami. Adresy te coraz częściej przewijają się przez zestawienia sprzedażowe serwisu DNJournal.com, największej bazy danych o transakcjach na rynku globalnym.

A to dopiero początek „rewolucji” nowych domen. Do użytku ma trafić jeszcze ok. 1,5 tys. rozszerzeń.

Przemysław Ćwik,

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: