Reklamy "śmieciowej żywności": KRRiT chce wyjaśnień od telewizji

Przeczytaj także: Reklamy telewizyjne już nie ryczą

W lipcu i wrześniu ubiegłego KRRiT przeprowadziła monitoring programów dla dzieci: MiniMini+, TeleTOON+, Nickelodeon i programów uniwersalnych: TVP1, TVP2, TV Polonia, Polsat, TV4, TV Puls, pod kątem reklam produktów spożywczych i napojów zawierających w swym składzie duże ilości tłuszczu, soli i cukru. We wszystkich skontrolowanych programach były emitowane reklamy słodyczy (cukierków, ciastek, batonów, przekąsek), oraz napojów energetyzujących, napojów gazowanych i żywności typu „fast food”.

Występowanie 75-90 proc. przypadków chorób sercowo-naczyniowych jest zależne od występującej nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, palenia papierosów, braku aktywności fizycznej czy otyłości. Występowanie tych czynników ryzyka wiąże się nierozerwalnie z niezdrowym stylem życia i to od najwcześniejszych lat, w tym szczególnie nieprawidłowymi zachowaniami żywieniowymi kształtowanymi w okresie dzieciństwa.

Ponieważ artykuł 16b ust 3a ustawy o radiofonii i telewizji mówi, że audycjom dla dzieci nie powinny towarzyszyć przekazy handlowe dotyczące artykułów spożywczych lub napojów zawierających składniki, których obecność w nadmiernych ilościach w codziennej diecie jest niewskazana, to KRRiT uznała, że prawo zostało naruszone. W ekspertyzie zleconej przez KRRiT napisano wprost, że "Zagrożeniem utrudniającym prawidłowe kształtowanie zachowań żywieniowych dzieci i młodzieży jest promowanie żywności typu fast food,napojów energetyzujących, prezentowanych jako produkty niezbędne, aby być „energetycznym” i zdolnym do wszelkich wysiłków, również związanych z nauką, napojów gazowanych, które jako jedyne ugaszą pragnienie, czy batoników, które pozwolą „zdobywać góry”.

Na "dywanik" do złożenia wyjaśnień wezwane zostały Telewizja Polska, Polsat, TV Puls, nc+ oraz Viacom International Media Networks.