eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 45/2013

Europa: wydarzenia tygodnia 45/2013

2013-11-09 23:10

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 44/2013

  • Wygląda na to, że propozycja ws. gazu łupkowego wyjdzie z KE w styczniu. Nie jest jeszcze rozstrzygnięte, czy będzie to propozycja wytycznych, czy regulacji.
  • Europejski Bank Centralny niespodziewanie obniżył stopy procentowe. Główna stopa wynosi teraz 0,25 proc. Inflacja w strefie euro wyniosła w październiku 2013 r., w ujęciu r/r 0,7 proc. We wrześniu ceny konsumpcyjne wzrosły rdr o 1,1 proc. Cel inflacyjny EBC zakłada inflację na poziomie bliskim, ale poniżej 2 proc.
  • Agencja ratingowa Standard & Poor's po raz drugi obniżyła rating Francji, uznając, że realizowany program reform nie wystarczy do przywrócenia odpowiedniego wzrostu gospodarczego. S&P obniżył rating Francji z AA+ do AA. Warto dodać, że największe agencje na świecie - S&P, Moody's i Fitch - obniżyły wiarygodność kraju z najwyższej noty AAA o poziom niżej, ale Standard & Poor's zrobił to w styczniu 2012 r. Teraz jest pierwszą agencją z tej trójki, która zdecydowała się zrobić to drugi raz.
  • Od dwóch lat obowiązuje umowa o wolnym handlu pomiędzy UE a Koreą Południową. W tym okresie eksport krajów UE do Korei Południowej wzrósł w 2012 roku o ok. 25 proc. (czyli o 7 mld euro). Korea Południowa jest dziesiątym partnerem co do wielkości wymiany handlowej z UE. Wartość unijnego eksportu do Korei Płd. wyniosła w zeszłym roku 37,8 mld euro, a importu - 38 mld. W pierwszej połowie 2013 r. UE miała nadwyżkę handlową z Republiką Korei (wartość eksportu wyniosła 18,5 mld euro, a importu - 17,7 mld euro).
  • Europejski Trybunał Obrachunkowy (ETO) zaaprobował we wtorek sprawozdanie finansowe UE za 2012 rok. Wskazał jednocześnie, że 4,8 proc. środków (około 6,6 mld euro) wydano niezgodnie z przepisami.
  • Według Federalnego Urzędu Statystycznego (Destatis) nadwyżka niemieckiego eksportu towarów nad ich importem osiągnęła we wrześniu rekordowy poziom 20,4 mld euro, podczas gdy rok wcześniej było to 16,9 mld euro. Niemiecki eksport towarów wyniósł we wrześniu bieżącego roku 94,7 mld euro czyli o 3,6 proc. więcej niż rok wcześniej. Natomiast import spadł w porównaniu z wrześniem 2012 roku o 0,3 proc., do 74,3 mld euro.
  • Weszły w życie przepisy umożliwiające wymianę danych między państwami członkowskimi. To ułatwi identyfikację sprawców wykroczeń, ściganie ich w całej Unii i karanie. Powstała unijna baza danych o numerach rejestracyjnych. Mandaty będą wystawiane i egzekwowane. Nowe przepisy o wymianie informacji dotyczą nie tylko przekroczenia dozwolonej prędkości, ale także jazdy pod wpływem alkoholu, bez zapiętych pasów bezpieczeństwa, czy jazdy na czerwonym świetle.
  • Wielka Brytania jest światowym potentatem w zakresie morskiej energetyki wiatrowej. W okresie od lipca 2012 do czerwca 2013 na brytyjskich wodach zainstalowano turbiny wiatrowe o łącznej mocy 1463 MW. W tym samym okresie lądowe farmy wiatrowe zwiększyły swoje moce wytwórcze o 1258 MW.
  • Komisja Europejska wystąpiła do rządów państw UE z wnioskiem o zezwolenie na uprawę genetycznie modyfikowanej kukurydzy 1507. Kukurydza ta, odporna na larwy ćmy, np. larwy omacnicy prosowianki, jest obecnie dopuszczona w UE do stosowania w żywności i paszy, ale nie do uprawy. Obecnie na skalę komercyjną w UE można uprawiać tylko modyfikowaną kukurydzę MON 810 oraz ziemniak Amflora. Żywność, pasze i uprawy GMO wymagają w UE zatwierdzenia, a żywność z GMO musi być oznakowana. Obowiązek ten nie dotyczy mięsa i produktów mlecznych pochodzących od zwierząt karmionych paszą z GMO.
  • Według KE wsparcie publiczne wytwarzania energii w UE, także odnawialnej, powinno być stopniowo wygaszane. Komisja chce wyeliminowania kosztownych subsydiów, które przyczyniają się do utrzymywania wysokich cen energii.
  • Agencja ratingowa Standard and Poor's obniżyła w piątek rating Ukrainy do poziomu B minus i ostrzegła, że kraj może mieć poważne trudności z obsługą swojego długu ze względu na topnienie rezerw walutowych.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CHIŃSKA OBECNOŚĆ INWESTYCYJNA W EUROPIE

Dzisiejsze Chiny to nie tylko "globalna fabryka", z którą mieliśmy do czynienia przez ostatnie kilkanaście lat. Ten kraj to także potęga finansowa, oparta na rezerwach walutowych szacowanych na ponad 3 bln USD. Z tych swoich atutów Chińczycy robią dziś użytek. W Europie coraz bardziej widoczna jest konsekwentna koncepcja umacniania chińskich wpływów. Bazuje ona na olbrzymich możliwościach produkcyjnych, wzrastającym poziomie technologicznym, coraz silniejszej pozycji politycznej w świecie oraz poważnym potencjale finansowym. Skutkiem jest dziś ujemne dla UE saldo obrotów handlowych w wysokości ok. 170 mld euro oraz systematycznie wzrastające inwestycje w wybranych obszarach unijnej gospodarki...

1. Europa już od dłuższego czasu ma problem z chińską ekspansją gospodarczą. Cechą tego okresu był dotąd masowy napływ na europejski rynek prostych i tanich chińskich towarów. Wówczas w trosce o interesy unijnych firm Bruksela wyznaczała roczne kontyngenty na import tych towarów, które wygrywały w konkurencji cenowej z podobnymi towarami europejskimi. Jednak gdy Chiny zostały członkiem WTA, znikła możliwość ograniczania ilościowego na wielkość dostaw chińskich towarów.

Warto jednak zauważyć, że w miarę upływu czasu chińska oferta staje się coraz bardziej zaawansowana technologicznie i dziś Chińczycy coraz skuteczniej konkurują także z czołowymi, unijnymi firmami. Kryzys na Starym Kontynencie stworzył nowe warunki, a szczególnie otworzył rynek unijny na chińskie inwestycje. Wyniszczona kryzysem i spragniona inwestycji kapitałowych unijna gospodarka jest często bezbronna wobec inwestycyjnej aktywności Chińczyków. W tej sytuacji unijna gospodarka niewiele może zrobić, bo dla rozwoju potrzebuje ona olbrzymich środków finansowych, potrzebuje inwestycji.

2. Jeżeli dotąd mówiło się o przewadze konkurencyjnej Chin to myślano o taniej sile roboczej. Jednak w ostatnich latach sporo się zmieniło. W Chinach rosną płace, a chińskie przedsiębiorstwa coraz częściej przenoszą produkcję do innych krajów, które mają jeszcze niższe koszty produkcji, głównie do Indii, Pakistanu i Bangladeszu. Okazuje się, że w tych krajach płace są niższe nawet o ponad połowę. Te kraje są zainteresowane tworzeniem miejsc pracy, więc oferują też zachęty finansowe (obniżki podatków, a nawet zwolnienia z ich płacenia).

Minął też okres, kiedy główną grupę firm przenoszących tam swoją produkcję stanowiły wielkie koncerny chińskie. Teraz coraz częściej robią to średnie, a nawet małe firmy. Często chińscy przedsiębiorcy inwestują licząc na dłuższą współpracę i zakładają przedsięwzięcia typu joint-venture z lokalnymi przedsiębiorstwami.

Ostatnie kilkadziesiąt lat to szybki rozwój technologiczny Chin. Rezultatem jest przesunięcie się środka ciężkości oferty produkcyjnej chińskich firm na wyroby średnio i bardziej zaawansowane technologicznie. Jeśli kilka lat temu chińskie towary praktycznie doprowadziły do zaniku europejskiej produkcji prostych towarów, to obecna oferta w coraz większym stopniu zagraża średnio zaawansowanym firmom unijnym.

Do tego doszła teraz ekspansja inwestycyjna bazująca na dużych rezerwach finansowych. Po stronie unijnej jest osłabiona gospodarka unijna, której rozwój wymaga dużych środków inwestycyjnych, a które na Starym Kontynencie są w niewystarczającej ilości.

3. Ciekawą koncepcję inwestowania zastosowali Chińczycy w Europie. Inwestują w dziedziny często zaskakujące obserwatorów i analityków. Na pewno główny kierunek to inwestycje w produkcję maszyn i urządzeń wykorzystujących zaawansowane technologie. Inwestują także w instytucje finansowe. Szczegółowe analizy pokazują, że Chińczycy starannie wybierają firmy, nad którymi zamierzają przejąć kontrolę. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w UE brak jest instytucji, kontrolującej zagraniczne inwestycje realizowane na terenie Unii, podobnie jak to robi w USA Komisja Kontroli Bezpieczeństwa Chińsko-Amerykańskiej Wymiany Gospodarczej (USA-China Economic and Security Review). Do powołania podobnej instytucji zobowiązuje Brukselę niedawna rezolucja PE, która nie tylko zaproponowała powołanie specjalnego organu kontrolnego, ale dodatkowo sugeruje się też, aby Europejski Bank Centralny wraz z krajami UE ustalił, kto jest posiadaczem papierów dłużnych krajów strefy euro. Nie jest wykluczone, że dowiemy się wówczas o znaczącym udziale Chin w tym obszarze...

Mówiąc o przykładach chińskich, "tradycyjnych", pozafinansowych inwestycjach uważam za celowe przytoczyć dwa niedawne przykłady:

- W Portugalii firma China Three Gorges zapowiada przejęcia farm wiatrowych, których łączna moc wynosi ponad 900 MW (ok. 9 proc. rynku energii wiatrowej Portugalii. Chińczycy zapowiedzieli też przejęcia innych firm wiatrakowych tak, że do końca przyszłego roku przejmą wszystkie 37 farm wiatrowych należących do portugalskiej firmy. Chińczycy zapowiedzieli też wybudowanie w Portugalii fabryki turbin wiatrowych. W rozmowach z portugalskim rządem Chińczycy zapowiedzieli zainwestowanie w tym kraju do 2015 r. ok. 2 mld euro w energię wiatrową. Jeśli do tego dodać wcześniejszą pomoc finansową dla lizbońskiego rządu, to widać w tym przemyślaną, wieloletnią koncepcję Chińczyków...

- Jeszcze bardziej klarowną koncepcję realizują w Grecji. Analitycy uważają, że najsłabszy kraj unijny - Grecja będzie punktem, z którego Chińczycy będą rozwijali swoje strategiczne wpływy w krajach unijnych. Pierwszym etapem są inwestycje chińskiej firmy transportu oceanicznego COSCO w infrastrukturę portową w Pireusie. Za 4,6 mld USD COSCO zyskuje częściową kontrolę nad portem na 35 lat. By ocenić koncepcję warto też wiedzieć, że COSCO zainwestowało już ponad 700 mln USD w modernizację drugiej przystani w Pireusie i budowę trzeciej. Za pośrednictwem swojej spółki zależnej Pireus Container Terminal podpisało umowę z lotniskiem w Atenach oraz zapowiedzieli nabycie udziałów w prywatyzowanej przez rząd Grecji spółce kolejowej HRO. Ma to zapewnić połączenie kolejowe do portów. Chińczycy chcą też uczestniczyć w rządowych planach budowy dwóch dużych ośrodków spedycyjnych w Salonikach. I w tym przypadku pewne światło na plany Chin oraz ich taktykę może rzucić ujawnienie wielkości wcześniejszej pomocy finansowej dla greckiego rządu...

4. Niedawno Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której zaapelował do Brukseli o powołanie instytucji monitorującej chińskie inwestycje w unijne firmy i w obligacje. Z przebiegu dyskusji w PE wynika też, że "UE powinna wypracować koncepcję i dążyć do skutecznego przeciwstawienia się nieuczciwej konkurencji ze strony Chin".

Warto zastanowić się, co kryje się pod wyżej zacytowanym, a enigmatycznie sformułowanym zadaniem?

Z całą pewnością słuszna jest teza, że w ramach partnerskich stosunków pomiędzy tymi dwoma światowymi centrami gospodarczymi relacje handlowe powinny być oparte na równowadze, a niestety aktualnie takie nie są. Przede wszystkim unijni przedsiębiorcy nie mają w Chinach takich możliwości, jakie ma kapitał chiński. Europejscy inwestorzy natrafiają na trudności w samodzielnym zakładaniu firm w Chinach. Korzystając z takiego atutu, jakim jest olbrzymi rynek, Chińczycy bez trudu narzucają własne warunki inwestowania, w tym zakładanie firm j.v. To umożliwia im dostęp do unikalnych rozwiązań technologicznych i przyspieszenie swojego rozwoju technologicznego. Poważnym problemem jest naruszanie przez chińskie firmy prawa autorskiego oraz produkcja podróbek, które w dużych ilościach są oferowane na unijnym rynku. Europejskie firmy mają też trudności w skutecznym konkurowaniu z chińskimi w przetargach o zamówienia publiczne. Nie bez znaczenia jest też to, że chińscy eksporterzy mają w swoim kraju łatwiejszy dostęp do kredytów na preferencyjnych warunkach i korzystają z różnego rodzaju ulg i dotacji.

Jak to już powiedziałam, konsekwencją takiej sytuacji jest w wymianie handlowej UE z Chinami coroczna, duża nadwyżka handlowa Chin (w 2010 roku było to ok. 170 mld USD). Nic więc dziwnego, że w zacytowanej rezolucji PE (nie posiadającej mocy prawnej) zwracana jest uwaga Komisji Europejskiej na konieczność wprowadzenia zmian we współpracy gospodarczej z Chinami i usunięcie szeregu przeszkód, które nie są zgodne z regułami obowiązującymi w WTO. Dyskusja w PE wywiera nacisk na Brukselę, aby była zapewniona pełna, wzajemna symetria w regułach działalności gospodarczej.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: