Jak Polacy spędzą Boże Narodzenie 2012?

Przeczytaj także: Święta Bożego Narodzenia wg Polaków

Acxiom Polska w okresie przedświątecznym przeprowadził badanie internetowe na próbie ponad 3000 osób (osoby w wieku 18-65 korzystające z Internetu) by sprawdzić jak Polacy przygotowują Święta Bożego Narodzenia w roku 2012.

Zapytaliśmy naszych respondentów o plany wydatków świątecznych. Kogo pragną obdarować prezentem, ile na ten cel zamierzają wydać oraz czym uszczęśliwią najbliższych. Acxiom spytał również o to, gdzie Polacy spędzą okres świąteczny i ile całe świętowanie będzie ich kosztować.

Na około miesiąc przed świętami, aż 45% z nas nie wiedziało jeszcze, czy w tym roku zamieni się w Świętego Mikołaja. Natomiast wśród tych, którzy planują wydatki gwiazdkowe, ponad 2/3 ma w planach kupno prezentów. Częściej chęć obdarowania bliskich deklarują kobiety (ponad 75% przy 65% mężczyzn), osoby starsze (ponad 80% osób po 55 roku życia), lepiej wykształcone i zamożniejsze. Typowy Scrooge z kolei mieszka raczej w mieście – tylko co 5 mieszkaniec obszarów wiejskich nie zamierza w tym roku uszczęśliwić nikogo prezentem. Natomiast wśród mieszczuchów aż co trzecia osoba nie planuje obdarowywania prezentami.

Krakowski Scrooge i łódzki Mikołaj

Widoczne jest również regionalne zróżnicowanie w tej kwestii. Mikołajową hojność najczęściej deklarują mieszkańcy województw łódzkiego (84%) i kujawsko-pomorskiego (82%). O ile mieszkańcy Wielkopolski zadają kłam dowcipom o tym, że Poznaniak to Szkot wydalony z kraju za skąpstwo (trzech na czterech deklaruje chęć kupienia bliskim prezentów), o tyle podejrzewani o skąpstwo Krakowianie podtrzymują stereotyp o własnej oszczędności (co drugi Centuś w tym roku prezentu kupować nie ma zamiaru). Na tym samym biegunie znaleźli się również mieszkańcy Podkarpacia (41% mieszkańców nie położy prezentu pod choinką). Deklaratywną chęć zostania Świętym Mikołajem w poszczególnych województwach przedstawia poniższy schemat.

Podobnie jak Ebenezer, nasz polski Scrooge jest samotnikiem. Co drugi respondent tworzący jednoosobowe gospodarstwo domowe nie kupuje w tym roku prezentów. Im większa zaś rodzina, tym odsetek ten maleje, – w co najmniej czteroosobowej rodzinie od dawania prezentów odżegnuje się już tylko co piąta osoba.

Komu zabawki, a komu gry komputerowe?

A co kupujemy na święta? Wśród najpopularniejszych prezentów niezmiennie są zabawki (36%), odzież (35%) i książki (34%). Często są to też słodycze (29%), gry komputerowe (27%) i gadżety (26%). Mężczyźni częściej są skłonni obdarowywać bliskich grami komputerowymi, filmami i muzyką oraz alkoholem (dwukrotnie częściej!). Kobiety zaś stawiają na odzież i zabawki. Kupowania zabawek nie planują najmłodsi Mikołaje (18-24 lata) i osoby bezdzietne. Natomiast wśród mieszkańców wsi i małych miasteczek zabawki cieszą się niezmiennie dużą popularnością (ponad 40%).