eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 18/2004 (26.04-02.05.2004)

Tydzień 18/2004 (26.04-02.05.2004)

2004-05-01 23:57

  • Sporo komentarzy w świecie wywołał ostatni raport MFW prognozujący koniunkturę gospodarczą (World Economic Outlook). MFW uważa, że wzrost gospodarczy na świecie w 2004 roku powinien wynieść 4,6%, a w roku 2005 gospodarka światowa wzrośnie o 4,4%. Uważa też, że głównym zagrożeniem dla trwałości wzrostu gospodarczego jest obecnie nierównowaga finansów publicznych w bardzo wielu krajach świata. Sugeruje, że utrwalenie obecnych, wzrostowych tendencji w światowej gospodarce wymaga współpracy krajów członkowskich Funduszu. Według tego dokumentu w tym roku gospodarka światowa ma w końcu ruszyć z miejsca. W USA wzrost gospodarczy będzie stały, w wysokości 4,6%, Japonia ma wzrastać w tempie 3,4%, a Europa będzie rosła zaledwie w tempie 1,6%.
  • Ministrowie i prezesi banków centralnych klubu G-7 obradowali w przeddzień posiedzenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. W oficjalnym komunikacie wyrazili optymizm, co do stanu i perspektyw światowej gospodarki (mimo wielu zagrożeń). Zadeklarowali też gotowość do udzielenia pomocy ekonomicznej dla Iraku, Afganistanu oraz terytoriów palestyńskich: Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu Jordanu. Zobowiązali się do uruchomienia dodatkowych reform na rzecz wzrostu (przez nowe rozwiązania w sferze systemów podatkowych i polityki zatrudnienia, a także politykę fiskalną). Europejczycy krytykowali administrację USA za rosnące deficyty: budżetowy i handlowy, (co może wymusić podniesienie stóp procentowych i spowodować zahamowanie wzrostu). Amerykanie poinformowali, że mają plan zmniejszenia deficytu budżetowego o połowę w ciągu pięciu lat.
  • Kolejny raz MFW i Bank Światowy zabierają głos w sprawie walki z ubóstwem. Komisja do spraw Rozwoju tych prestiżowych instytucji nawołuje do zwiększenia nakładów finansowych ze strony krajów bogatych dla krajów ubogich na walkę z biedą i przezwyciężenie w nich korupcji. Bez ich zwiększenia nie będzie szans na realizację programów rozwojowych postawionych przez ONZ, a w szczególności na realizację inicjatywy Banku Światowego w sprawie zapewnienia wszystkim dzieciom na świecie możliwości zdobycia wykształcenia na poziomie podstawowym. Obecnie na realizację programu w sprawie upowszechnienia oświaty podstawowej wydaje się obecnie rocznie 1,4mld USD, podczas gdy potrzebne jest ok. 7mld USD (kwota ta jest równa trzydniowym wydatkom świata na zbrojenia i cele wojskowe). Dziś ok. 100 milionów dzieci na całym świecie nie chodzi w ogóle do szkoły.
  • Nowy wyrok WTO przeciwko amerykańskim subsydiom dla rolnictwa. Przed Trybunałem WTO Brazylia wykazała, że pomoc państwowa dla amerykańskich farmerów uprawiających bawełnę i eksportujących ją spowodowała straty u brazylijskich farmerów w wysokości 600mln USD. Amerykanie będą musieli znieść dopłaty, a jeżeli tego nie zrobią, wówczas Brazylia będzie mogła obłożyć karnymi cłami import z USA. Dochodzenie wykazało, że amerykańskim farmerom w latach 2001-2002 dopłacono do produkcji bawełny ponad 4mld USD.
  • Libia po rezygnacji ze swojego programu atomowego i po uregulowaniu odszkodowań dla ofiar zamachów: na samolot PanAm w 1988 roku nad szkockim miastem Lockerbie, na francuski samolotu linii UTA w 1989 roku i na dyskotekę w Berlinie w 1996 roku korzysta z likwidacji sankcji gospodarczych i otwiera się na świat. Magnesem jest libijska ropa i gaz. Potwierdzone zasoby libijskiej ropy wynoszą 30mld baryłek, ale są one szacowane na 100mld baryłek, czyli jedną dziesiątą światowych zasobów (tyle, co Kuwejt). Libią zainteresowani są inwestorzy. Na zwiększenie wydobycia ropy w Libii w najbliższych latach trzeba będzie wydać ok. 30mld USD. Opublikowano też listę 54 dużych przedsiębiorstw przeznaczonych do prywatyzacji.
  • Francuski koncern farmaceutyczny - Sanofi-Synthelabo za 54mld euro (!) przejmuje większy od siebie koncern Aventis. Fuzja będzie realizowana za zgodą zarządów obu firm i jest od lat największą fuzją na europejskim rynku. Transakcja ta będzie zrealizowana następująco:
    • dwie trzecie akcji na rynku zostanie zakupionych wg przeliczenia "za 6sześć akcji Aventisa, Sanofi-Synthelabo daje 5 akcji swoich plus 120euro bonusu gotówkowego",
    • jedna trzecia akcji zostanie wykupiona tylko za gotówkę (po 69euro/szt).

    Nowy koncern pod nazwą Sanofi-Aventis będzie trzecią firmą farmaceutyczną świata (po amerykańskim Pfizerze i brytyjskim GlaxoSmithKline). By wszystkim wymaganiom stało się zadość, transakcję musi jeszcze zaakceptować Komisja Europejska.
  • Trwa wyścig pomiędzy amerykańskim Boeingiem, a europejskim Airbusem. Na razie prowadzi ten drugi. Boeing poinformował o otrzymaniu od All Nippon Airways zamówienia na 50 samolotów pasażerskich nowego modelu 7E7. Wartość kontraktu to 6mld USD. Boeing liczy na to, że projektowany jako superekonomiczny 7E7 pozwoli mu odzyskać utraconą w ubiegłym roku pozycję największego na świecie producenta samolotów pasażerskich.
  • Światowi potentaci w produkcji samochodów wybrali teraz chiński rynek za teren swoich zmagań. W 2003 roku sprzedaż samochodów wzrosła w Chinach dwukrotnie w porównaniu z rokiem 2002. W pierwszym kwartale tego roku sprzedaż samochodów w Chinach wyniosła 567.000 sztuk i jest to wzrost o 45%.Dziś, co trzeci sprzedawany w Chinach samochód "ma geny" Volkswagena. W pierwszym kwartale br. sprzedał on ok. 171 tys. aut, notując wzrost sprzedaży o 5,5%. GM, największy koncern motoryzacyjny świata sprzedał w pierwszym kwartale na tym rynku ok. 122 tys. samochodów, co jest wzrostem sprzedaży o 70%. GM chce zwiększyć swoje moce produkcyjne w Chinach o 50%, by sprzedawać rocznie ponad 750 tys. aut. Jaka będzie odpowiedź Volkswagena?
  • Z inicjatywy ONZ zrealizowana zostanie koncepcja tzw. "azjatyckiej autostrady". Stanowić ją będzie 140 tys. kilometrów dróg, które połączą 32 azjatyckie kraje z Europą. Jej osią będzie promowa przeprawa, która połączy Japonię z dwoma państwami koreańskimi oraz droga, która przez Azję doprowadzona będzie aż do Stambułu. Odnoga tej drogi pobiegnie przez Rosję i Sankt Petersburg aż do Finlandii. Ocenia się, że jest już ok. 83% planowanej sieci dróg, chociaż szereg istniejących odcinków wymaga modernizacji. Trzeba też jeszcze sporo wybudować. Inwestycja będzie finansowana przez 20 państw uczestniczących w budowie "azjatyckiej autostrady" (w ramach tzw. Umowy Szanghajskiej), a także ze środków Azjatyckiego Banku Rozwoju, Banku Światowego i Japońskiego Banku Współpracy Międzynarodowej. Narody Zjednoczone tę koncepcję forsują od 1959 roku, jednak intensywne prace nad jej realizacją rozpoczęto dopiero trzy lata temu.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SPÓR RZĄDU RP ZE ŚWIATOWYMI KONCERNAMI FARMACEUTYCZNYMI

Jest takie powiedzenie: spór z kimś to nieszczęście. Spór z bogatszym lub wpływowym, to nieszczęście w nieszczęściu!

Obrót lekami to do dziś znakomity interes. Poważną ilość leków na polski rynek sprowadzamy z zagranicy i nic nie wskazuje na to, by to się zmieniło. Jednak od pewnego czasu jest to także poważny problem karno-skarbowy, nie tylko biznesowy. Już dziś zajmują się nim urzędy skarbowe i sądy, a grożą nam też europejskie instancje rozpatrujące tego typu spory. Mimo poważnych zarzutów politycy tak zazwyczaj skorzy do tworzenia "zadymy" wokół nieczystych interesów biznesowych teraz zagadkowo milczą...

Od 1993 do 2000 roku na leki obowiązywały regulowane marże, bo rząd chciał utrzymać ich niską cenę. W tym okresie koncerny farmaceutyczne stosowały prosty mechanizm, który umożliwiał większe zarobki polskim firmom-córkom zachodnich koncernów. Podstawą wszelkich rozliczeń za leki (cena i marża) była wartość celna leku, chociaż kwota faktycznie zapłacona za lek przez polską spółkę była niższa o rabat. Importerzy zawyżali wartość celną sprowadzanych leków nie uwzględniając w ich cenie upustów, jakie otrzymywali od producentów za dużą sprzedaż. W ten sposób ceny leków były zawyżone, podobnie jak kwota ich refundacji. Ten dodatkowy zarobek do roku 2000 był jednak usankcjonowany rozporządzeniem ministra finansów...

Mimo, że w 2000 roku rozporządzenie zmieniono, to koncerny nadal stosowały poprzednio sprawdzony mechanizm. W 2001 roku zakwestionowali to celnicy, zaczął się spór między zagranicznymi gigantami farmaceutycznymi (m.in. GlaxoSmithKline, Jansen Cillag, Johnson & Johnson, Eli Lilly, Astra Zeneca), a fiskusem europejskiego państwa średniej wielkości. Spór rozpatrywał NSA i w ponad stu przypadkach przyznał rację fiskusowi. Sąd wypowiedział się krytycznie o spółkach, które nie podawały prawidłowo wartości celnej.

Dziś trwają kontrole w siedzibach firm farmaceutycznych. Fiskus szacuje straty na miliardy złotych. Koncerny uruchomiły ostatnio nacisk na Polskę przez Komisję Europejską, służby dyplomatyczne oraz rządy państw, z których pochodzą. Zagroziły też skierowaniem sporu do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

W tej sytuacji trwają na ten temat rozmowy tak w Sejmie, jak i trwa także wymiana poglądów pomiędzy rządem i zagrożonymi upadłością firmami...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: