eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaPolska › Tydzień 35/2009 (24-30.08.2009)

Tydzień 35/2009 (24-30.08.2009)

2009-08-29 22:57

Przeczytaj także: Tydzień 34/2009 (17-23.08.2009)

  • Wzrastają szanse na to, że w 2009 roku Polska uniknie recesji. Wzrost sprzedaży detalicznej w lipcu (o 5,7%) i wzrost PKB w II kwartale (o 1,1% r/r, po 0,8% r/r w I kw.), są obiecujące. Słabością naszej gospodarki jest silny spadek nakładów brutto na środki trwałe (o 2,9% r/r).
  • W lipcu nastąpił wzrost sprzedaży detalicznej o 5,7% r/r (w pierwszej połowie roku był na poziomie ok. 0%), a inflacja wyniosła 3,6%.
  • Niewiele wskazuje na to, że znajdzie się inwestor na stocznie w Gdyni i w Szczecinie, który zobowiąże się do budowy statków. Są jednak nadzieje, że stocznie wykupi Qatar Investment Authority, bazując na ocenie pierwotnego inwestora (który wycofał się z umowy) Stichting Particulier Fonds Grrenrights.
  • Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Oznacza to, że główna stopa NBP wynosi nadal nie mniej niż 3,50%. Od listopada 2008 roku RPP obniżyła stopy o 250 pkt. Ostatnia obniżka miała miejsce w czerwcu, o 25 pkt bazowych. Aktualnie stopa 7-dniowych interwencji wynosi 3,50%, stopa lombardowa 5,00%, redyskontowa 3,75%, zaś depozytowa 2,00%. W maju RPP podjęła decyzję o obniżeniu stopy rezerwy obowiązkowej o 0,5 pkt proc, z 3,5% do 3%.
  • Według GUS w lipcu 2009 roku stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 10,8% (z 10,7%w czerwcu).
  • Według Deloitte Polska najlepiej znosi kryzys gospodarczy ze wszystkich krajów naszego regionu. W opinii tej znanej firmy doradczej możemy się liczyć na wzrost PKB na poziomie 1-1,5%. Jej zdaniem wynika to głównie z małego udziału naszej wymiany gospodarczej z zagranicą w PKB,ale też z korzystnych zachowań polskich konsumentów i trafnych decyzji rządowych.
  • Przeterminowane długi polskich konsumentów i firm wynoszą 79 mld zł (w ciągu ostatnich trzech miesięcy urosły prawie o 9 mld zł, a w ciągu ostatnich 12 miesięcy wzrosły o 20 mld zł). W bazach KRD jest już 836 tys. osób oraz firm niespłacających swoich długów (o 100 tys. więcej niż rok temu), a w sumie na wszystkich czarnych listach może być już ponad 2 mln nierzetelnych płatników. Banki mają kłopoty z odzyskaniem już co 15 kredytu gotówkowego. Niezapłacone w terminie podatki sięgają już prawie 22 mld zł i są drugim pod względem wartości (po kredytach bankowych) przeterminowanym obciążeniem bankowym, ponad 2 mld zł stanowią długi lokatorów spółdzielni mieszkaniowych i TBS-ów, około 1,2 mld zł to zadłużenie nie płacących alimenty. Reszta to zadłużenie wobec operatorów telefonicznych opłaty za prąd, gaz oraz różnego rodzaju mandaty.
  • Rządowe plany zakładają, że w 2013 roku zostanie zawarty kontrakt na budowę pierwszej elektrowni atomowej w Polsce. Budowa rozpocznie się w 2016 r. i elektrownia zostanie oddana do użytku w 2020 r. W sumie planuje się, że do 2030 r. powstaną łącznie trzy elektrownie o łącznej mocy ok. 5 tys. MW. Budową tych elektrowni zainteresowani są Francuzi (koncern AREVA jest jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie firm w świecie). Warto tu dodać, że w ostatniej dekadzie powstał tylko jeden nowy blok energetyczny (w Pątnowie) o mocy 460 MW.
  • Coraz głośniej mówi się, ze Litwa wycofa się z projektu budowy elektrowni atomowej we współpracy z Polską, Łotwą i Estonią. Jako alternatywę wskazuje się dziś podjęcie współpracy z Rosją w realizacji jej projektu budowy siłowni atomowej w obwodzie kaliningradzkim, bo Rosjanie proponują współpracę Litwie, Polsce i Niemcom. Nowa prezydent Litwy - Grybauskaite już zapowiedziała „konstruktywny dialog i współpracę z Rosją”. Podobny projekt ogłosiła Białoruś.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

DZIŚ JEST DOBRZE, ALE CZY TO OZNACZA, ŻE JUŻ JUTRO BĘDZIE TYLKO LEPIEJ?

Daleki jestem o nadmiernego optymizmu z powodu dobrych wyników naszej gospodarki w II kwartale, które ostatnio zostały opublikowane przez GUS. Jednak nie ulega wątpliwości, że wzrost PKB o 0,8% liczony r/r w I kwartale i o 1,1% w II kwartale są bardzo dobrymi wynikami w stosunku do czołówki gospodarczej Unii Europejskiej, nie mówiąc o ich porównaniu z załamaniem gospodarczym większości krajów naszego regionu. Eksperci zwracają uwagę na główny czynnik sprzyjający takim wynikom, a więc struktura naszej gospodarki, która w mniejszym stopniu zależy od wyników współpracy gospodarczej z innymi krajami. Niepokoją jednak inflacja (wzrost z 3,5% w czerwcu do 3,6% w lipcu), a także wzrost bezrobocia (z 10,7% w czerwcu do 10,8% w lipcu). Niepokoi też utrzymująca się niska aktywność inwestycyjna, co jednak w czasach kryzysu jest zrozumiałe. RPP (mająca niewątpliwie łatwiejszy i szybszy dostęp do bardziej dokładnych danych dot. stanu naszej gospodarki) pozostawiła na dotychczasowym stanie stopy procentowe i z umiarkowanym optymizmem oceniła najbliższe perspektywy polskiej gospodarki. Jakie są te perspektywy?...

Wygląda na to, że realne stają się szanse, że w tym roku unikniemy spadku PKB w stosunku do roku poprzedniego. Opublikowany ostatnio raport firmy doradczej Deloitte podnosi na jeszcze wyższy poziom nasze nadzieje twierdząc, że Polska nie tylko najlepiej z krajów naszego regionu znosi kryzys gospodarczy, ale prognozując, że w całym 2009 roku gospodarka nasza wzrośnie o 1,0-1,5% PKB. I wiele też wskazuje na to, że będziemy jedynym krajem unijnym, którego PKB wzrośnie w tym roku. Nie ulega wątpliwości, że jest stosunkowo niewielka różnica ilościowa między wzrostem gospodarczym na poziomie ok. 1% PKB, a wynikiem minimalnie niższym niż wzrost zerowy. Jednak uważam, że zanotowaliśmy dziś duży sukces propagandowy, będąc jedynym krajem w Europie, który uniknął recesji...

Ten wynik jest jednak złożoną sumą wszystkich czynników korzystnych dla naszej gospodarki. Myślę tu o przedsiębiorczości Polaków oraz o utrzymaniu się korzystnych nastrojów na rynku konsumpcyjnym. Jednak nie należy zapominać, że nasze banki nie były tak „zainfekowane” jak banki zachodnie, nasze PKB nie jest też zbytnio zależne od eksportu, korzystna dla eksportu była też słaba pozycja złotówki... Na pewno spory udział w tym ma też polityka rządowa, która skoncentrowała się na kontroli deficytu, redukcji wydatków budżetowych, kontroli rosnącego długu publicznego. Także rządowe stanowisko (do dziś tak krytykowane i oskarżane o oszukiwanie obywateli) miało spory i w mojej ocenie pozytywny wpływ na nastroje społeczne, bo nie dopuściło do paniki z powodu zagrożenia systemu bankowego, czy też na głębokie załamanie się rynku nieruchomości i budownictwa. Warto pamiętać interwencje rządowe, gdy wartość złotówki malała i ludzie obawiali się o swoje depozyty. Nie majstrowano też przy podatkach, chociaż mam wątpliwości, czy uda się je utrzymać na obecnym poziomie także w przyszłości...

Na pewno kryzys wnosi do gospodarki i do życia społecznego duże straty. Na pewno można było pompować do polskiej gospodarki miliardy, w większości „pustego pieniądza”, po czym pozostałby tylko rosnący deficyt i dług publiczny, a także znowu wzrastałaby inflacja.

Problemem jest rozłożenie tych strat na innych i także w polskiej gospodarce nastąpiła dystrybucja kryzysowych strat. Poniosły straty instytucje samorządowe, firmy, inwestorzy, ale także zwykli obywatele. Nie ulega wątpliwości, że ta pozycja księgowa będzie wzrastać, ale na pewno to obciążenie kosztami kryzysu nie jest do dziś i nie będzie w przyszłości sprawiedliwe... Nie ma bowiem metody, a także kryteriów i mechanizmów, które byłyby akceptowane przez wszystkich. Skutki są oczywiste: wielu „zjadło” z takim trudem tworzone rezerwy, wielu popadło w długi, które będą spłacać latami, a wielu zbankrutowało. Ten proces będzie jeszcze trwał...

Nie należy „chwalić dnia przed zachodem słońca”, ale cieszy mnie to, że nie udała się prognoza dla naszego kraju na 2009 rok Komisji Europejskiej (spadek PKB o 1,4%), ani podobna prognoza MFW (spadek PKB także powyżej 1%)

Wydaje się, że może być w III kwartale nawet lepiej, o czym świadczy lipcowy wzrost sprzedaży detalicznej o 5,7% r/r, oraz produkcji budowlanej (o 10,7% r/r). Chociaż trzeba liczyć się ze wzrostem bezrobocia (nawet do 13-14%), kłopotami z inflacją, wzrostem długu publicznego...

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: