eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 18/2008 (28.04-04.05.2008)

Tydzień 18/2008 (28.04-04.05.2008)

2008-05-03 14:54

Przeczytaj także: Tydzień 17/2008 (21-27.04.2008)

  • W kolejnym wystąpieniu na tematy gospodarcze prezydent Bush przyznał, że amerykańska gospodarka silnie spowolniła. W tej sytuacji nie wykluczył doraźnego zawieszenia podatków od benzyny i oleju napędowego na okres letni, zachęcał też do poparcia programu poszukiwania złóż ropy na chronionym obszarze Alaski, do budowy nowych rafinerii i postawienia w większym stopniu w kraju na energię nuklearną. Zapowiedział jednak, że nie zgodzi się na zmniejszenie strategicznych amerykańskich rezerw ropy.
  • Bank centralny Japonii obniżył w środę swoje prognozy wzrostu PKB w 2008 roku do 1,5% (wcześniejsza prognoza to 2,1%) i podwyższył szacunki inflacji bazowej do 1,1% (wcześniej szacowano, że będzie to 0,4%). Bank utrzymał stopy procentowe na dotychczasowym poziomie - benchmarkowa stopa procentowa wynosi 0,5%. Warto przypomnieć, że w latach 1950-1970 produkcja na osobę w Japonii wzrosła ponad siedmiokrotnie. W ciągu kilku dziesięcioleci Japonia, z państwa wyniszczonego przez wojnę przekształciła się w jeden z najbogatszych krajów na świecie.
  • Końcówka ubiegłego tygodnia w gospodarce amerykańskiej była optymistyczna. Kurs USD wzrósł (1 euro to obecnie 1.5461USD) dzięki lepszym niż się spodziewano danym gospodarczym oraz po informacjach, że Fed zamierza kontrolować inflację. Opublikowane dane gospodarcze także oceniono pozytywnie, spadła też cena ropy ze 120USD do 112,5 USD/baryłkę). Wskaźnik największych spółek Dow Jones wzrósł, Standard & Poor's 500, a także Nasdaq wzrósł do najwyższego poziomu od 10 stycznia 2008 roku.
  • Ceny domów na obszarze 20 największych amerykańskich metropolii w USA spadły w lutym o 12,7% r/r. To czternasty z rzędu i zarazem największy w historii spadek tego wskaźnika. W styczniu ceny domów spadły o 10,7% r/r. Oznacza to, że kryzys na rynku nieruchomości pogłębia się. Sektor nieruchomości nadal stanowi największe ryzyko dla wzrostu gospodarczego w USA.
  • Iran, drugi największy producent Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), całkowicie zawiesił rozliczanie za ropę w dolarach amerykańskich. Rozliczenia są prowadzone obecnie w euro lub jenach. Podobną decyzję wcześniej podjęła już Wenezuela. Iran w tej sprawie wywierał presję na inne kraje OPEC, by także one rozliczały się w innych walutach, ale nie uzyskał ich poparcia.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

CO DALEJ Z AMERYKAŃSKIM DOLAREM

Kolejny fakt na światowym rynku skłania nas do zajęcia się amerykańską gospodarką. Iran, drugi co do wielkości producent ropy w kartelu OPEC, poinformował ostatnio, że rezygnuje z rozliczania eksportowanej ropy w amerykańskiej walucie i stawia na euro. Wcześniej podobną decyzję podjęła Wenezuela. Fed obniżył główną stopę procentową do 2%, co przy inflacji na poziomie ponad 3% oznacza, że realne stopy procentowe są ujemne. Ta obniżka stóp ma co prawda być lekarstwem broniącym gospodarkę USA przed recesją (najnowsze dane o PKB za I kw. przewidują wzrost gospodarczy w wysokości 0,6%, czyli podobnie jak w IV kw. 2007 roku, podczas gdy w III kw. 2007 roku był on na poziomie 4,9%), ale grozi to dalszym, niebezpiecznym wzrostem inflacji. Tempo obniżek stóp procentowych jest wysokie, bo jeszcze we wrześniu 2007 roku były one na poziomie 5,25% (w marcu obniżono je o nawet o 75 punktów procentowych). Ostatnia decyzja o obniżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych ma pomóc w spłacie zobowiązań tym, którzy w okresie boomu na rynku nieruchomości w latach 2002-2006 skorzystali z kredytów hipotecznych. Potem jednak szybki wzrost stóp z 1% do 5,25% spowodował, że wielu kredytobiorców nie było w stanie spłacić zadłużenia co spowodowało, że tylko w 2007 roku zostało rozpoczętych ok. 1,5 mln procedur eksmisyjnych.

Ta ostatnia obniżka stóp w sumie jeszcze bardziej pogarsza pozycję dolara, bo inwestorzy starając się pozbyć słabnącej waluty zawsze szukają na świecie miejsc, gdzie mogą zyskowniej ulokować swój kapitał i już dziś czynią to np. w Eurolandzie, gdzie główna stopa wynosi 4%. To prawda, że rekordowo słaby dolar wzmacnia przewagę konkurencyjną amerykańskich eksporterów, lecz równocześnie jest to niekorzystne dla firm ze strefy euro i nie należy się dziwić, że eksport z Unii do USA spadł w zeszłym roku po raz pierwszy od czterech lat. W opinii ekspertów będzie to jednak ostatnia w tym cyklu obniżka stóp procentowych. Dalsze mogłyby bardzo niekorzystnie wpłynąć na poziom inflacji.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: