eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Tydzień 49/2007 (03-09.12.2007)

Tydzień 49/2007 (03-09.12.2007)

2007-12-08 22:55

Przeczytaj także: Tydzień 48/2007 (26.11-02.12.2007)

  • Według Vistage International spada zaufanie wśród prezesów amerykańskich firm (w IV kw. indeks zaufania w gospodarce spadł do 76 pkt. z 81,4 pkt w III kw.). Podstawą dla wyliczenia tego wskaźnika są badania wśród 2.233 prezesów małych i średnich amerykańskich firm.
  • Szykuje się chyba największa fuzja w przemyśle surowcowym. Największy chiński koncern stalowy za ok. 200 mld USD chce przejąć Rio Tinto, globalnego potentata w górnictwie rud metali.
  • Włoski koncern paliwowy Eni zamierza zakupić za 3,6 mld USD brytyjską firmę Burren Energy, która ma prawa do eksploatacji złóż m.in. w Turkmenistanie.
  • Chiny poinformowały, że w 2008 roku zmienią swą politykę pieniężną "z ostrożnej na rygorystyczną". Wynika to z oznak przegrzania gospodarki i z powodu rosnącej inflacji. Ma to polegać na "ścisłym kontrolowaniu wysokości pożyczek i tempa ich udzielania, by lepiej regulować popyt krajowy i równoważyć płatności międzynarodowe". Obecna polityka gospodarcza ma prowadzić do „zrównoważonego schładzania inflacji oraz ograniczania nadmiernych inwestycji bez hamowania gospodarczej ekspansji, niezbędnej dla wzrostu dochodów i zatrudnienia”. Wzrost gospodarczy Chin w 2007 roku ma wynieść 11,5%, natomiast w 2008 przewiduje się jego spadek, do 10,8%, a roczna inflacja w październiku wyniosła 6,5% i jest to najwyższy jej wskaźniki w ostatniej dekadzie.
  • Kryzys na amerykańskim rynku kredytów zmusił Biały Dom do przedstawienia koncepcji mającej uchronić słabo zarabiających obywateli przed licytacją domów, które są zabezpieczeniem kredytów hipotecznych. Według tego planu mają zostać zamrożone na pięć lat raty od tych kredytów dla osób, które zaciągnęły pożyczki między 1 stycznia 2005 r. a 30 lipca tego roku, a których oprocentowanie miało wzrosnąć między 1 stycznia 2008 r. a 31 lipca 2010 r. (w niektórych przypadkach nawet o 30 %).
  • Mobilizacja w amerykańskiej gospodarce. Wydajność pracy amerykańskich pracowników w sektorach poza rolnictwem wzrosła w III kw. o 6,3% r/r (wobec 2,2% w II kw.).To najlepszy wynik od 2003 roku. Spadły także jednostkowe koszty pracy spadły w III kw. o 2% r/r (wobec 1,1% w II kw.).
  • Kazachski koncern paliwowy KazMunaiGaz osiągnął sukces. Stanie się znaczącym udziałowcem konsorcjum, które ma prawa do eksploatacji gigantycznych złóż ropy naftowej Kaszagan (to największe złoża ropy naftowej na świecie, jakie odkryto przez ostatnie 40 lat). Zachodnie koncerny (kierowane przez włoskie ENI) pod groźbą utraty koncesji na eksploatację złóż odstąpią Kazachom część swoich udziałów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

AMERYKAŃSKIENIERUCHOMOŚCI. BLISKI WSCHÓD i AZJA - DOLAR

1. Konsekwencją kryzysu na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych jest silny nacisk na ceny domów mieszkalnych w USA oraz fala egzekucji hipotecznych, które w III kwartale osiągnęły rekordowy poziom. By zapobiec pogłębianiu się tych problemów Biały Dom musiał wyjść z nową inicjatywą. Prezydent GW Bush przedstawił swój plan w tym zakresie, chociaż zaraz po jego ogłoszeniu pojawiły się wątpliwości wskazujące na możliwość jego prawnego zakwestionowania przez inwestorów sprzeciwiających się modyfikacjom warunków spłaty pożyczek w swych portfelach. Te wątpliwości wynikają z generalnej zasady, że modyfikacja zawartych już umów może się odbyć jedynie w warunkach pełnej i dobrowolnej zgody wszystkich stron tych umów, zaś podstawa prawna ogłoszonego planu narusza obowiązujące w USA od 200 lat ustawodawstwo kontraktowe.

Głównym elementem tego planu jest zamrożenie na pięć lat stóp oprocentowania setek tysięcy pożyczek hipotecznych dla klientów na rynku podwyższonego ryzyka. Ma to przeszkodzić przekształceniu sie dzisiejszych właścicieli nieruchomości w ich najemców. Komentarze do tego planu są zróżnicowane. Jedni uważają, że plan ten jest niewystarczający, ale są też tacy, według których „karze on przezornych pożyczkobiorców i stwarza to sytuację moralnego ryzyka”. W odpowiedzi na wątpliwości Biały Dom stwierdził, że amerykański rynek mieszkaniowy przechodzi przez okres zmian, taka decyzja jest potrzebna, a gospodarka jest "wystarczająco silna, aby przetrwać tę burzę". Ta pomoc ma dotyczyć 1,2 mln pożyczkobiorców z rynku subprime poprzez zmienne stopy oprocentowania i szybką ścieżkę dla tych, którzy kwalifikują się do refinansowania. Osobom, których nie stać na podwyższone spłaty, plan Busha proponuje się zamrożenie stóp oprocentowania. Przeprowadzone analizy wskazują, że mniej więcej połowa spośród 1,2 mln tych pożyczkobiorców kwalifikuje się do refinansowania, natomiast większości pozostałych będzie można zamrozić oprocentowanie.

2. Wiele wskazuje na to, że nastąpią spore zmiany w polityce walutowej na Bliskim Wschodzie. Mamy tu do czynienia nie tylko z pojedynczymi wypowiedziami polityków, ale z dyskusjami na szczycie, czy i jak zmienić wieloletnią politykę monetarną. Co prawda ostatni szczyt nie przyniósł decyzji w tej sprawie (Arabia Saudyjska przeciwstawia się jakimkolwiek zmianom powiązania z dolarem), jednak podtrzymano zobowiązanie wprowadzenia wspólnej waluty przed rokiem 2010. Eksperci zwracają uwagę na to, że kraje Bliskiego Wschodu odczuwają teraz, że utrzymanie jego więzi z coraz bardziej słabym dolarem to coraz wyższa inflacja. Także polityka USA redukcji stóp procentowych by nie dopuścić do recesji ma miejsce właśnie teraz, gdy kraje tego regionu potrzebują zacieśnienia polityki monetarnej. Prognozy wskazują, że problem ten będzie wzrastał. Rekomendacje idą w kilku kierunkach. Przede wszystkim Bliski Wschód powinien już teraz zmienić swoją politykę walutową zaczynając od: jednorazowej 20-procentowej rewaluacji walut Zatoki, w połączeniu z wprowadzeniem koszyka walut. Ma to pozwolić na odejście od powiązania z dolarem, do zarządzania kursami wymiany względem koszyka walut krajów, z którymi handluje. Po tych zmianach dolar stanowiłby jeszcze dużą część tego koszyka (z czasem malejącą) , ale byłyby w nim również euro i waluty azjatyckie. Realizacja tej koncepcji umożliwiłaby zwiększenie elastyczności w polityce monetarnej, ale też lepiej odzwierciedlałaby zmiany zachodzące w światowej gospodarce.

W opinii ekspertów także kraje azjatyckie winny uniezależnić się od dolara. Pierwsze próby w tym zakresie są widoczne w polityce Chin, Indii i Malezji. Kraje azjatyckie będą tez zmuszone do przeprowadzenia istotnych zmian w swojej polityce rezerw walutowych (banki centralne Azji mają dziś dwie trzecie z 5700 mld USD światowych rezerw walutowych). Nie należy jednak spodziewać się aktywnej sprzedaży przez nie dolara, bo ich rezerwy są duże, a takie działanie dałoby rynkowi silny sygnał alarmowy i mogłyby na tym dużo stracić. Należy więc liczyć się z dywersyfikacją i lokowaniem mniejszych sum z nowych rezerw w dolarach.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: