Ekologiczne ograniczenia osłabią rozwój gospodarki
2007-05-22 02:27
Przeczytaj także: EU daje zielone światło zwiększeniu zanieczyszczeń
Komisja Europejska przyznała polskim przedsiębiorstwom o 26,7 proc. mniej uprawnień do emisji gazów cieplarnianych na lata 2008-12, niż przewidywał plan opracowany przez nasz kraj. My chcieliśmy 284,6 mln ton, KE pozwala tylko na 208,5 mln.Ograniczenia nałożone na Polskę będą miały bardzo złe skutki dla gospodarki. Struktura paliw stosowanych w polskiej energetyce (przewaga węgla) oznacza, że przy wzroście zużycia energii nasze elektrownie będą zmuszone dokupić dodatkową pulę emisji. A koszty zostaną przerzucone na klientów.
Ograniczenia KE dotkną też inne gałęzie przemysłu - między innymi cementownie. Obecnie tona cementu kosztuje ok. 70 euro, po doliczeniu dokupionej emisji będzie o ok. 20 euro drożej, więc nasz cement przestanie być konkurencyjny.
Do 28 maja rząd ma czas, by zaskarżyć decyzję Komisji Europejskiej do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Prace prowadzi resort ochrony środowiska. Jak do tej pory ETS nie rozpatrywał skargi żadnego krajów na decyzje Brukseli o przyznanych limitach emisji dwutlenku węgla w latach 2008-12. Słowacja złożyła już wniosek do ETS, ale na orzeczenie trzeba poczekać.
oprac. : Grzegorz Gacki / Polska.pl
Przeczytaj także
-
Polska a gospodarka niskoemisyjna
-
Pozyskiwanie energii a ochrona środowiska
-
Limity emisji CO2 wg KPP
-
Kosztowna redukcja emisji dwutlenku węgla
-
Linie lotnicze muszą ograniczyć emisje gazów
-
Rynek tworzyw sztucznych, czyli recykling i inne wyzwania
-
Jak certyfikaty węglowe pomagają tworzyć zieloną przyszłość?
-
Czy Fit for 55 zredukuje emisję CO2 w transporcie?
-
Czy polski transport drogowy jest gotowy na zieloną transformację?