eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościTechnologieInternetJak ataki na łańcuch dostaw zamieniają legalne aplikacje w broń cyberprzestępców

Jak ataki na łańcuch dostaw zamieniają legalne aplikacje w broń cyberprzestępców

2025-05-17 00:22

Jak ataki na łańcuch dostaw zamieniają legalne aplikacje w broń cyberprzestępców

Na czym polega atak na łańcuch dostaw? © Freepik

Rosnąca liczba ataków na łańcuchy dostaw oprogramowania obnaża kruchość współczesnych systemów IT. Według raportu Europejskiej Agencji ds. cyberbezpieczeństwa (ENISA), ataki na łańcuchy dostaw to jedne z kluczowych zagrożeń, z jakimi do 2030 roku będzie się mierzyć UE. Równie niepokojące dane prezentuje brytyjski National Cyber Security Centre (NCSC), który w 2024 roku odnotował prawie 2 000 zgłoszeń cyberataków, z czego 12 sklasyfikowano jako "wysoce poważne".

Przeczytaj także: Cyberataki to norma w polskim biznesie. Jak atakują cyberprzestępcy?

Jeszcze kilka lat temu większość cyberataków opierała się na socjotechnice, lukach w zabezpieczeniach systemów lub niefrasobliwości użytkowników. Dziś coraz więcej z nich przeprowadzanych jest za pośrednictwem... zaufanych źródeł.
To jak ciasto, które otrzymujesz od kogoś, z kim znasz się od lat. Nie spodziewasz się, że może być zatrute – mówi Mariusz Sawczuk, Senior Solutions Engineer, F5 – A to właśnie zaufanie do dostawców oprogramowania coraz częściej okazuje się śmiertelnie niebezpieczne.

Łańcuch dostaw oprogramowania to skomplikowany ekosystem zależności. Każda aplikacja, którą instalujemy, składa się nie tylko z kodu stworzonego przez jej producenta, ale także z bibliotek open source, komponentów firm trzecich, aktualizacji i narzędzi deweloperskich. Cyberprzestępcy doskonale o tym wiedzą – i coraz skuteczniej wykorzystują te zależności do własnych celów.

Na czym polega atak na łańcuch dostaw?


Atak na łańcuch dostaw (ang. software supply chain attack) polega na celowym wprowadzeniu złośliwego kodu do komponentu, który jest integralną częścią większej aplikacji. Użytkownik końcowy instaluje oprogramowanie, które z pozoru jest w pełni legalne, lecz w rzeczywistości zawiera "konia trojańskiego".

Skala zagrożenia jest ogromna. Zgodnie z danymi Cybersecurity Ventures, globalny roczny koszt takich ataków osiągnie 60 miliardów dolarów w 2025 roku, a do 2031 roku wzrośnie do 138 miliardów. Z kolei brytyjskie National Audit Office ostrzegło w 2025 roku, że ponad 58 krytycznych systemów IT rządu Wielkiej Brytanii ma znaczne luki w odporności cybernetycznej.

Na czym polega atak na łańcuch dostaw?

Atak na łańcuch dostaw (ang. software supply chain attack) polega na celowym wprowadzeniu złośliwego kodu do komponentu, który jest integralną częścią większej aplikacji. Użytkownik końcowy instaluje oprogramowanie, które z pozoru jest w pełni legalne, lecz w rzeczywistości zawiera "konia trojańskiego".


Nie inaczej jest u prywatnych podmiotów. Przełomowym momentem w kontekście zauważenia, jak niebezpieczne mogą być niezabezpieczone łańcuchy dostaw, był atak na firmę SolarWinds w 2020 roku. Hakerzy – według śledztwa, powiązani z Rosją – zdołali umieścić złośliwy kod w aktualizacji popularnego oprogramowania Orion. W efekcie zaatakowane zostały m.in. agencje rządowe USA, Microsoft i wiele innych podmiotów prywatnych i publicznych.

Zaledwie rok później świat IT zmroziła wiadomość o ataku na firmę Kaseya. Grupa REvil, wykorzystując lukę w oprogramowaniu, rozprzestrzeniła ransomware do setek firm. Ofiary nie miały pojęcia, że zainstalowana przez nie aktualizacja zawierała złośliwy kod. Problemy odczuły przedsiębiorstwa z całego świata, czego doskonałym przykładem było zamknięcie 600 sklepów sieci Coop w Szwecji.

Zero Trust, czyli nie ufaj nikomu


Właśnie dlatego coraz popularniejszy staje się model Zero Trust, który zakłada, że żadna część systemu – nawet wewnętrzna – nie powinna być domyślnie uznawana za bezpieczną. Każdy komponent, każde żądanie dostępu, każdy użytkownik musi być weryfikowany i monitorowany.

W praktyce oznacza to m.in. stosowanie mechanizmów sandboxingu, segmentację sieci, ciągłe skanowanie kodu i komponentów open source oraz szczegółowe audyty dostawców. – Nie wystarczy raz zatwierdzić narzędzia – trzeba je stale nadzorować – podkreśla Mariusz Sawczuk z F5 i dodaje: – Zaufanie trzeba dziś zdobywać codziennie. I to pod mikroskopem.

Choć najgłośniejsze przypadki dotyczą dużych graczy, zagrożenie dotyczy również małych firm. Wystarczy, że korzystają z popularnych frameworków lub bibliotek – a to robi dziś niemal każdy. Cyberprzestępcy dobrze o tym wiedzą i coraz częściej celują w „łatwe cele” – projekty open source, których nikt nie monitoruje.

Przykładem może być przypadek biblioteki event-stream w ekosystemie JavaScript, gdzie jeden z użytkowników przejął opiekę nad nieaktywnym już projektem, po czym dodał do niego kod kradnący dane z portfeli kryptowalut. Kod przeszedł niezauważony, a zainfekowana biblioteka była pobierana dziesiątki tysięcy razy.

Jak się bronić?


Ochrona przed atakami na łańcuch dostaw wymaga zmiany filozofii działania. Organizacje muszą wiedzieć, z czego składa się ich oprogramowanie. Choć brzmi trywialnie, w praktyce wiele firm nie ma pełnej wiedzy na temat tego, jakie zależności mają ich systemy.

Eksperci zalecają stosowanie tzw. SBOM – Software Bill of Materials. – To pełna listy komponentów i ich wersji, które tworzą daną aplikację – mówi Mariusz Sawczuk z F5. – Pozwala szybciej reagować na zagrożenia i eliminować podatne elementy. Transparentność i automatyzacja to dziś najważniejsze narzędzia w walce z zagrożeniami – podsumowuje.

W epoce, w której aplikacje buduje się z tysięcy gotowych elementów, zaufanie do łańcucha dostaw staje się jednocześnie największym zasobem i największą słabością systemów IT. Cyberprzestępcy to wiedzą – i działają szybko. Dziś nie wystarczy ochrona własnego kodu – trzeba rozumieć cały łańcuch, od pierwszej linijki w bibliotece po ostatni serwer w chmurze. Bo w świecie, gdzie zaufanie jest walutą, każdy nadużyty kredyt może skończyć się kryzysem, na który nie ma gotowego patcha.

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: