eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Pracodawcy planują przyszłość. Wynagrodzenia i zatrudnienie raczej bez zmian

Pracodawcy planują przyszłość. Wynagrodzenia i zatrudnienie raczej bez zmian

2020-06-09 12:30

Pracodawcy planują przyszłość. Wynagrodzenia i zatrudnienie raczej bez zmian

Pracodawcy chronią miejsca pracy © Jakub Jirsák - Fotolia.com

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (7)

Wraz z wybuchem pandemii sytuacja panująca na rodzimym rynku pracy uległa istotnej odmianie. Na próżno dziś szukać dwucyfrowego odsetka pracodawców planujących podwyżki wynagrodzeń, a skala na jaką prowadzone są rekrutacje jest znacznie skromniejsza, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że większość firm, pomimo majaczącego na horyzoncie widma recesji, planuje utrzymać zarobki i liczebność załogi na dotychczasowym poziomie - czytamy w komunikacie z najnowszej odsłony badania Randstad „Plany Pracodawców”.

Przeczytaj także: Premia świąteczna, podwyżki i redukcja etatów. Tak wyglądają plany pracodawców

Z tego tekstu dowiesz się m.in.:


  • Jak polscy pracodawcy walczą z negatywnymi skutkami pandemii?
  • Czy doceniają rozwiązania tarczy antykryzysowej?
  • Jakie ruchy planują pracodawcy w zakresie pensji i zatrudnienia?


Jakie działania "antykowidowe" podjęli pracodawcy?


Jak polscy pracodawcy ratowali się przed negatywnymi skutkami koronawirusa? Jak pisze Randstad, w efekcie wybuchu pandemii:
  • 56% pracodawców zdecydowało się wysłać swoich podwładnych na zaległe urlopy - taka praktyka najczęściej dotyczyła przedsiębiorstw zatrudniających od 50 do 250 osób (63%).
  • 54% firm zatrzymało nowe rekrutacje, głównie dotyczyło to dużych przedsiębiorców.
  • 34% wstrzymało premie uznaniowe (34%).
  • 26% badanych nie przyznało premii za realizację celów.
  • Co 5. z firm nie przedłużyła zleceń osobom zatrudnionym na podstawie umów cywilnoprawnych.
  • 19% pracodawców zdecydowało się na zmniejszenie wynagrodzenia w związku ze zmianą czasu pracy.
  • 18% rozwiązało umowy o pracę z pojedynczymi pracownikami.

fot. mat. prasowe

Jak w Pan(i) ocenie wyglądać będzie sytuacja gospodarcza kraju w ciągu najbliższych 6 miesięcy?

59% badanych spodziewa się recesji.

fot. mat. prasowe

Jak Pan(i) ocenia aktualną sytuację finansową Pana(i) firmy?

39% firm ocenia swoją kondycję jako dobrą.


Zdecydowana większość działań podejmowanych przez pracodawców, mimo że mogą być odbierane jako niekorzystne dla pracowników, nie obejmuje zwolnień z pracy. Z jednej strony to może być efekt tarcz antykryzysowych, które są mocno nastawione na wsparcie utrzymania zatrudnienia, z drugiej strony – pracodawcy mają w pamięci niedawne problemy z pozyskiwaniem pracowników, dlatego zachowują dużą ostrożność w wypowiadaniem umów o prace. Wśród stosowanych przez firmy rozwiązań dostosowujący się do obecnej, trudnej sytuacji dominują te, które polegają na ograniczaniu dodatków do wynagrodzenia i utrzymaniu zatrudnienia na dotychczasowym poziomie. Wysyłanie pracowników na zaległe urlopy jest działaniem racjonalnym w sytuacji zmniejszonego zapotrzebowania na pracę, mówi Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.

fot. mat. prasowe

Jakie działania w obszarze zatrudnienia zostały zastosowane w Państwa firmie w związku z epidemią?

62% dużych firm wysłało pracowników na zaległe urlopy.


Ponad połowa polskich firm (56%) deklaruje, że okres potrzebny do powrotu do normalnego funkcjonowania wyniesie do 6 miesięcy, przy czym nawet 31% szacuje, że będzie to mniej niż 3 miesiące. Największymi optymistami są przedsiębiorstwa zatrudniające do 50 osób – 58% liczy, że sytuacja organizacji unormuje się w pół roku.

fot. mat. prasowe

Ile czasu zajmie Pana(i) firmie powrót do normalnego funkcjonowania biznesowego?

Ponad połowa badanych spodziewa się, że powrót do normalnego funkcjonowania zabierze maksymalnie 6 miesięcy.


W ostatnich miesiącach obserwowaliśmy dawno nienotowany wzrost liczby osób zainteresowanych podjęciem pracy, co często wiązało się ze zmianami w strukturze zatrudnienia podejmowanymi przez polskie firmy. Teraz widzimy, że sytuacja się normuje - fala zaniepokojenia przeszła, a pracodawcy coraz częściej wracają do funkcjonowania, choć w zupełnie nowych warunkach, do których musieli się dostosować. Nie jest to łatwy proces, bo oznacza szereg działań, które z jednej strony zapewnią produkcję i zbyt towarów, a z drugiej strony stworzą bezpieczne warunki dla zatrudnionych. Widać to w odpowiedziach przedstawicieli firm, które brały udział w badaniu. Czas powrotu do normalnego funkcjonowania szacują oni na blisko pół roku. Jednak kroki te podjąć muszą, bo bez ich podjęcia powrót do działania przedsiębiorstwa w tej rzeczywistości byłby niemożliwy, mówi Monika Hryniszyn, Dyrektor Personalna i HR Consultancy w Randstad Polska.

Firmy niechętne do podwyżek – raczej bez zmian w poziomie wynagrodzeń pracowników


72% przedsiębiorstw planuje utrzymanie pensji na obecnym poziomie. 14% wskazało na możliwą redukcję wynagrodzeń, a 8% planuje dać zatrudnionym podwyżki. W tej ostatniej kwestii jest to o 40 p.p. mniej niż w Poprzedniej edycji badania z grudnia 2019 roku, w której notowano historyczne maksimum związane z wprowadzeniem wyższej płacy minimalnej. Podniesienia pensji najczęściej spodziewać się mogą mieszańcy zachodniej Polski (9%), miast powyżej 200 tys. mieszkańców (11%) oraz zatrudnieni w branży SSC/BPO (26%).

fot. mat. prasowe

Jak w Pana(i) ocenie kształtować się będą wynagrodzenia w Państwa firmie w ciągu najbliższych 6 mies

72% badanych nie przewiduje zmian w oferowanych wynagrodzeniach.


Jeśli chodzi o redukcję wynagrodzeń, to największe zmiany spodziewane są na północy Polski oraz w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców, gdzie na taką możliwość wskazuje odpowiednio 17% i 20% firm. W podziale na branże, najwięcej obniżek pensji planowanych jest w budowlance oraz handlu i naprawach (po 17%). W blisko połowie przedsiębiorstw (48%), które zmuszone będą do redukcji wynagrodzenia swoich pracowników, zmiany dotkną ponad 90% załogi. Najwięcej, bo po 23% firm planuje obniżki pensji na poziomie od 7 do 10% lub od 16 do 20%.

Zatrudnienie w zdecydowanej większości firm utrzyma się na obecnym poziomie, ewentualne zwolnienia dotkną pojedynczych pracowników


65% pracodawców nie planuje zmian w zatrudnieniu. 13% wskazuje na możliwość zwolnień, a 14% deklaruje zwiększenie liczby pracowników, tj. mniej o 10 p.p. względem poprzedniej edycji badania. Jednocześnie odsetek firm, które nie wiedzą, czy takie zmiany nastąpią w ciągu najbliższych 6 miesięcy, wzrósł do 8%, tj. o 5 p.p. względem końcówki 2019 r. Potwierdza to, że sytuacja epidemiczna spowodowała niepewność wśród pracodawców.

fot. mat. prasowe

Planowane zmiany poziomu zatrudnienia w firmach w okresie najbliższych 6 miesięcy

65% respondentów planuje pozostawić zatrudnienie na dotychczasowym poziomie.


Najwięcej nowych rekrutacji planują firmy w zachodniej oraz centralnej (woj. mazowieckie, łódzkie, świętokrzyskie) części Polski (16%) oraz w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców (19%). Redukcji etatów najczęściej spodziewać się mogą mieszkańcy centrum Polski (14%) oraz wsi znajdujących się w obrębie aglomeracji (15%). Jeśli chodzi o branże, to najwięcej firm, deklarujących chęć zwiększenia zatrudnienia, działa w sektorze SCC/BPO (29%). Zwolnień natomiast najczęściej powinni obawiać się pracownicy przedsiębiorstw świadczących usługi z zakresu pośrednictwa finansowego (26%).
Połowa firm, które planują zmniejszenie poziomu zatrudnienia, wskazuje jednak że dotyczyć one będą pojedynczych pracowników. 37% przedsiębiorstw bierze pod uwagę zwolnienie do 20% załogi, a 8% mniej niż połowę zespołu.
Część tych zmian na rynku pracy będzie wymagać od wielu osób nabycia nowych umiejętności, niezbędnych do podjęcia zatrudnienia. Zakładamy, że zjawisko przebranżowienia będzie narastać i stanie się powszechne, zwłaszcza w tych branżach, które najmocniej odczuły spadek produkcji. Szczególnie pożądane mogą okazać się kompetencje cyfrowe, ponieważ w obliczu COVID-19 firmy coraz częściej stawiają na wdrażanie rozwiązań informatycznych. Widać to w przyrostach w branży e-commerce, ale także w niesłabnącym zapotrzebowaniu na specjalistów IT. W takich dynamicznych warunkach i przy przyspieszonej cyfrowej transformacji nie wszyscy pracownicy mogą sobie sami poradzić z wyzwaniem przebranżowienia. Dotychczas pracodawcy dość rzadko uczestniczyli w tym procesie, ale ich udział jest coraz częściej pożądany. Pracownicy oczekują takiego wsparcia i będą życzliwiej spoglądać na pracodawcę, który zapewni im je w trudnym czasie. Ta perspektywa zostanie z nimi także w lepszych czasach, gdy role się odwrócę i to pracodawcy znów będą zabiegać o najlepsze talenty na rynku, mówi Monika Hryniszyn, Dyrektor Personalna i HR Consultancy w Randstad Polska.

Rozwiązania tarczy antykryzysowej docenione w największych przedsiębiorstwach


Część z firm zdecydowała się także na wykorzystanie rozwiązań wprowadzonych przez rząd, aby pomóc pracodawcom w utrzymaniu dotychczasowego poziomu zatrudnienia. Najpopularniejszym z zaproponowanych przez ustawodawcę świadczeń było czasowe zwolnienie z odprowadzania składek ZUS (39%). Zdecydowana większość (85%) przedsiębiorców oceniła taką możliwość jako pomocną. Najczęściej po takie rozwiązanie sięgają przedsiębiorcy zatrudniający do 50 pracowników (43%). Spośród wszystkich firm 31% skorzystało z dofinansowania wynagrodzeń pracowników oraz składek na ubezpieczenie społeczne. 82% uznało je za pomocne. Wśród przedsiębiorstw najczęściej takie dopłaty otrzymały firmy zatrudniające powyżej 250 osób. 19% ogółu badanych firm odroczyło płatność podatków, 13% wprowadziło świadczenia postojowe dla osób prowadzących działalność gospodarczą, 8% wzięło niskooprocentowaną pożyczkę dla mikroprzedsiębiorców, a 7% pożyczkę obrotową na finansowanie deficytu w kapitale obrotowym.

32% wszystkich firm pozytywnie ocenia działania rządu w związku z epidemią. O propozycjach regulatora najlepiej wypowiadają się przedstawiciele przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 250 osób. 44% z nich ocenia je jako bardzo dobre i dość dobre. Najgorzej działania rządu oceniają firmy zatrudniające do 50 pracowników. 37% z nich uważa je za raczej złe i bardzo złe.
Niewątpliwie plusem działań rządu było sprawne uruchomienie instrumentów wspierających przedsiębiorców. Ustawa z 31 marca 2020 roku, zwana antykowidową, została wdrożona niemal natychmiast, co umożliwiło transfer środków, przede wszystkim na wsparcie wynagrodzeń pracowników, do przedsiębiorców. Dzięki temu, w najgorszym dla przedsiębiorców okresie „zamrożenia” gospodarki, było możliwe utrzymanie zatrudnienia na względnie stałym poziomie. Istotnym z punktu widzenia biznesu są dwa pytania; jak długo będzie trwała i jaki będzie miała przebieg epidemia w Polsce i Europie i czy rząd zdecyduje się na przedłużenie rozwiązań wspierających przedsiębiorców. Jest zrozumiałe, że na pierwsze pytanie nikt na razie nie zna odpowiedzi. Problemem jest dla wielu osób prowadzących firmy brak informacji o przewidywanych działaniach rządu, mówi Monika Fedorczuk, ekspert rynku pracy Konfederacji Lewiatan.

 

1 2

następna

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: