2020-01-30 10:58
Czy grozi nam stagflacja? © mattz90 - Fotolia.com
Przeczytaj także: 2020 rok: jaka inflacja, stopy procentowe, wzrost gospodarczy?
Największe światowe gospodarki dostrzegają już pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego - pisze BNP Paribas. Coraz częściej pojawiają się głosy, że powinno ono wrócić już w połowie tego roku. Za takim obrotem spraw przemawiać ma np. poluzowanie polityki monetarnej w Stanach Zjednoczonych. I wprawdzie sumy bilansowe największych banków centralnych ciągle pikują, to jednak obniżki stóp procentowych w USA niewątpliwie mogą być prognostykiem na lepsze jutro i silniejszą dynamikę wzrostu na świecie.– Można się zastanawiać, czy rząd ma jeszcze możliwość dalszej stymulacji wzrostu poprzez politykę fiskalną? Raczej nie. Istotny wzrost wydatków sztywnych w poprzednich latach zmniejsza możliwość dalszych działań w tym zakresie – uważa Michał Dybuła, Główny Ekonomista oraz Dyrektor Departamentu Analiz Ekonomicznych i Sektorowych BNP Paribas Bank Polska.
fot. mattz90 - Fotolia.com
Czy grozi nam stagflacja?
W 2020 roku inflacja będzie wysoka, napędzana wyższym tempem wzrostu wynagrodzeń, rosnącymi cenami energii i podwyżkami podatków.
– W 2020 roku inflacja będzie wysoka, napędzana wyższym tempem wzrostu wynagrodzeń, rosnącymi cenami energii i podwyżkami podatków – mówi Michał Dybuła.
– Rada Polityki Pieniężnej nie powinna raczej zwracać uwagi na jednorazowe efekty zmian w stawce akcyzy na alkohol i papierosy. Obecne spowolnienie zmniejszy presję popytową na ceny w kolejnych kwartałach, co powinno umożliwić obniżenie inflacji już w 2021 roku – zauważa Michał Dybuła.
– RPP stoi przed dylematem. Podwyższając stopy procentowe ze względu na wysoką inflację może ona zatrzymać inwestycje w sektorze prywatnym. Spodziewamy się niezmienionych stóp procentowych w 2020 i 2021 roku – prognozuje Michał Dybuła.Luźna polityka pieniężna wspiera ceny aktywów inwestycyjnych. Realna niska stopa procentowa jest wciąż dobrym prognostykiem dla cen nieruchomości.
– Spodziewamy się nieco słabszego kursu złotego i nieco wyższych rentowności obligacji, ze względu na wyższą inflację i słabsze tempo wzrostu w Polsce oraz rosnące rynkowe stopy procentowe na świecie – mówi Michał Dybuła.
oprac. : eGospodarka.pl
Polska gospodarka 2022 - prognozy KRD
Lewiatan: eksport i konsumpcja podniosą PKB o 3,6%
2020 rok: inflacja nie pomoże deweloperom
Polska gospodarka już spowalnia?
Stagflacja niestraszna nieruchomościom
Czy spowolnienie gospodarcze zatrzyma inflację? Nikłe szanse
Uchodźcy z Ukrainy a polska gospodarka
Gospodarka UE przed kolejnym testem, lepiej na rynku pracy
Jak utrzymać dynamiczny rozwój gospodarczy Polski?
8 lat temu, aktem notarialnym rodzice przekazali gospodarstwo rolne bratu (tylko bratu, nie jego żonie). Zaznaczyli w nim, że w ciągu 5 lat brat ...
Od lipca wyższe wypłaty rent i emerytur
Raty kredytów rosną dużo szybciej niż ceny najmu
Branża eventowa ruszyła z impetem, ale ma 360 mln zł zaległości
Ceny ubezpieczenia OC zaskakują
Jak bardzo opłaca się praca w gamedev? Wynagrodzenia od 6 tys. brutto
EUR/CHF poniżej parytetu
Sprzedaż mieszkań spadła