2019-05-08 13:28
Przeczytaj także: Zakaz cesji wierzytelności powiększa zatory płatnicze?
Przypomnijmy, 60-dniowy termin na regulowanie zobowiązań płatniczych to standard, który obowiązuje w Europie już od ładnych kilku lat (dyrektywa 2011/7/EU). W polskim porządku prawnym potwierdza go ustawa z 2013 r. Pozostaje to w zgodzie z zasadami jednolitego rynku, które zakładają, że realia prowadzenia biznesu powinny być zbliżone na całym kontynencie. Faktem jednak pozostaje, że ustawowe regulacje to jedno, a praktyka i zwyczaje w poszczególnych krajach - drugie. Doświadczenie pokazuje, że podczas gdy jedni przedsiębiorcy do terminowości regulowania swoich zobowiązań płatniczych podchodzą dość skrupulatnie, inni mają do tego o wiele bardziej beztroski stosunek.Osobom, które zaczynają prowadzić biznes za granicą, wydaje się, że najgorsze już przeszli, rozwijając go w Polsce. W innych krajach powinni wreszcie zastać środowisko sprzyjające prowadzeniu firmy. Niemałym zaskoczeniem może być sytuacja, gdy na pieniądze od partnera z Francji lub Włoch przychodzi czekać dłużej niż kiedykolwiek na polskim rynku. Jasne, że u nas długie terminy płatności podcinają skrzydła zwłaszcza małym i średnim przedsiębiorcom. Nie należy jednak się spodziewać, że za granicą będzie pod tym względem łatwiej. Lepiej poszukać dobrego sposobu na zachowanie płynności finansowej - komentuje Michał Pawlik, CEO nowoczesnej firmy faktoringowej SMEO.
fot. mat. prasowe
Deklarowany średni czas oczekiwania na płatność za faktury
Największą cierpliwością w oczekiwaniu na przelew muszą się wykazać firmy działające na rynkach południowoeuropejskich.
Poza interesującymi liczbami raport wskazuje, że przedsiębiorcy w krajach spoza czołówki zestawienia, min. z Polski, deklarują, że zatrudniliby więcej osób, gdyby nie musieli liczyć się utratą płynności finansowej przez opóźnione płatności. Nie czekając, aż Polska podskoczy w rankingu, mogą zrealizować ten cel korzystając z rozwiązań takich jak faktoring. Przykładowo we Włoszech, które w tym zestawieniu wypadają gorzej niż Polska, większość firm korzysta powszechnie z różnych form zabezpieczenia przed płatnościami realizowanymi z dużym opóźnieniem - zauważa Michał Pawlik ze SMEO.
oprac. : eGospodarka.pl
Zatory płatnicze firm rosną. To negatywny wpływ pandemii
Atradius: opóźniony termin płatności dotyczy co 4. faktury
Zatory płatnicze. To boli małe firmy produkcyjne
Eksporterzy narzekają na opóźnienia w płatnościach faktur
Zatory płatnicze - jak radzą sobie inne kraje?
Zatory płatnicze blokują rozwój firm
Zaległe należności to zmora polskiego biznesu
Kredyt kupiecki niemile widziany?
Ulgi podatkowe tylko dla rzetelnych płatników?
Fakturę (czynsz za lokal) wystawioną 01.12.2015 otrzymałam 30.12.2015 (termin płatności 10.12.2015). Nie zapłaciłam jej w grudniu. PKPiR ...
21.01.2012 założyłam działalność gospodarczą, przez pierwsze dwa lata opłacałam składki ZUS na warunkach preferencyjnych. Obecnie płacę ...
Grzegorz Faluszczak GFX-Consulting
Wycena nieruchomości bez podatku VAT?
Przekształcenie spółki komandytowej w jawną a uniknięcie podatku CIT
Zadłużenie HoReCa w 2020 wzrosło o 1/3
Budownictwo mieszkaniowe: 222 tys. mieszkań oddanych w 2020 roku
Polacy sięgnęli po pożyczki. To zwiastun odbicia branży firm pożyczkowych?
Nowe mieszkania: deweloperzy nie spiszą 2020 roku na straty?
EBC mniej zaniepokojony siłą euro?