Zdrowie w Polsce w 2004 r.

Przeczytaj także: Ile kosztuje prywatna wizyta lekarska?

Prawie 70% ogółu wizyt dzieci u lekarzy spowodowanych było chorobą (inną niż przewlekła), co trzecia - kontrolą stanu zdrowia, a co szósta wynikała z konieczności przyjęcia szczepień lub potrzeby wykonania badań okresowych (np. bilansu zdrowia).

Osoby dorosłe najczęściej leczyły się u lekarzy internistów, w tym lekarzy pierwszego kontaktu (63% ogółu zrealizowanych wizyt), a następnie u ginekologów lub położników (6%) oraz chirurgów i kardiologów (po około 5% porad). Na 1000 dzieci chodzących do lekarzy najwięcej wizyt związanych było z leczeniem przez pediatrów - 927 zarejestrowanych porad. W następnej kolejności odnotowano wizyty u alergologów - 48, okulistów - 45 oraz laryngologów i ortopedów - po 33 wizyty.

Blisko co szósta osoba dorosła stwierdziła, że potrzebowała pomocy lekarskiej, ale z niej zrezygnowała. Najczęściej wymienianym powodem rezygnacji był brak pieniędzy (wskazywała to co czwarta rezygnująca osoba), a w następnej kolejności wymieniano długą listę oczekujących, brak czasu oraz decyzję, że nie należy się spieszyć z wizytą, trzeba trochę poczekać a może problemy zdrowotne same miną. Bardzo rzadko rodzice rezygnowali z pomocy lekarskiej dla dziecka. Dotyczyło to niespełna 4% dzieci.

Wizyty u lekarzy dentystów

Jak wynika z badania z usług lekarzy stomatologów skorzystało ponad 15,6 mln osób w wieku 2 lata i więcej, tj. niespełna 42% populacji. Wśród mieszkańców miast u stomatologa nie było blisko 54% osób, podczas gdy w grupie osób żyjących na wsi – prawie 64%.

Najliczniej do dentystów zgłaszają się dzieci w późnym wieku przedszkolnym oraz uczniowie szkół podstawowych. Najrzadziej natomiast osoby w podeszłym wieku (70-letnie lub starsze).

Wśród ogółu osób chodzących do dentystów prawie co trzecia była u dentysty tylko jeden raz, kolejne 24% - dwa razy, a 16% - 3 razy. Tylko niespełna 30% osób chodzących do dentysty zrealizowało co najmniej 4 wizyty w ciągu roku.

Najczęściej powodem wizyt u dentysty osób dorosłych była konieczność leczenia zębów - 65%, w drugiej kolejności przegląd i kontrola (24%). W co dziewiątym przypadku powodem był nagły ból zęba lub inna dolegliwość. Połowa opisanych wizyt dzieci była spowodowana koniecznością leczenia zębów z powodu próchnicy, blisko 48% wizyt miało na celu przegląd lub kontrolę zębów, co siódma była związana z korekcją wad zgryzu (ortodoncją), a prawie 15% wizyt było spowodowanych nagłym bólem zęba.

Z pójścia do lekarza dentysty mimo takiej potrzeby rezygnował co szósty dorosły Polak i opiekunowie co siedemnastego dziecka, głównie z powodu braku pieniędzy.

Zażywanie leków

Leki zażywają częściej kobiety niż mężczyźni (prawie 66% kobiet i tylko 48% ogółu mężczyzn) oraz częściej osoby starsze i chore. O ile wśród nastolatków leki zażywał co trzeci młody człowiek, to wśród 40-latków częściej niż co drugi, zaś wśród 60-latków – ponad 80% tej grupy osób. Zażywanie leków jest mocno uzależnione od stanu zdrowia. Leki zażywała bowiem tylko co trzecia osoba bez długotrwałych problemów zdrowotnych, zaś w populacji ludzi z takim problemami ponad 88%.

Najczęściej zażywane leki to przede wszystkim witaminy i preparaty mineralne – przyjmuje je blisko co 5 osoba w wieku 15 lat i więcej. Równie często dorosłe osoby zażywają leki obniżające ciśnienie krwi, najczęściej osoby starsze. Na trzecim miejscu są leki na ból głowy i migrenę, zażywane najczęściej przez kobiety i w znaczącej mierze bez wskazań lekarskich, a następnie leki nasercowe, zażywane najczęściej przez osoby starsze. Znaczący był odsetek osób zażywających leki na przeziębienie, grypę lub ból gardła, co ma swoje uzasadnienie - termin badania zbiegł się z okresem nasilenia występowania takich dolegliwości.

Dzieci najczęściej zażywały witaminy i preparaty mineralne, w następnej kolejności leki na przeziębienie, grypę, ból gardła oraz antybiotyki. Na 1000 dzieci zażywających leki 494 przyjmowało witaminy, 461 leki na przeziębienie, a 355 antybiotyki.

Generalnie najwięcej leków przyjmowały dzieci w wieku 10-14 lat. Niepokoić może stosunkowo wysoki w tej grupie poziom spożycia leków na bóle głowy i migrenę oraz uspokajających.

Badanie zostało przeprowadzone na przełomie listopada i grudnia 2004 roku. Objęto nim ponad 14,5 tys. gospodarstw domowych, w których zbadano 42991 osób, mieszkających na obszarach miejskich i wiejskich całego kraju, w tym 35248 osób dorosłych w wieku 15 lat i więcej oraz 7743 dzieci do 14 roku życia.