eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozy › Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2016

Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2016

2016-06-10 11:31

Przeczytaj także: Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2015


Przetwórstwo przemysłowe numerem jeden


Warto podkreślić, że większość ubiegłorocznych projektów BIZ w Europie ma swoje kapitałowe korzenie właśnie na naszych kontynencie. Inwestycje wewnątrzeuropejskie wygenerowały aż 54% z całej liczby nowych BIZ w 2015 r. Na dalszym miejscu znalazły się projekty ze Stanów Zjednoczonych – 25% oraz Azji i Pacyfiku – 11%. Analizując sektory, w których pojawiły się nowe projekty BIZ nienaruszona pozostaje pozycja europejskiego przetwórstwa przemysłowego. W 2015 r. odpowiadało ono aż za 49% nowych projektów BIZ i 62% nowych miejsc pracy przez nie wygenerowanych. Ich liczba wzrosła o 10% w ujęciu rocznym i wyniosła 2495 projektów. Na dalszym miejscu znalazły się finanse i usługi biznesowe – 1650 projektów BIZ, które osiągnęły wzrost o 11%. Największy skok, pomimo stosunkowo niewielkiej liczby projektów (119), odnotowała branża budowlana – aż o 57%. Równie dynamicznie rosły też projekty z sektora transportu i komunikacji – o 30% oraz handlu i usług – o 22%.

Europa ciągle atrakcyjna


W czasie ostrej rywalizacji na globalnym rynku inwestycji, na którym Europa zmaga się z silną konkurencją ze strony innych regionów świata, takich jak Chiny, Brazylia czy Afryka, dla zachowania ciągłości wzrostu inwestycji ważne są nastroje wśród samych inwestorów. Dlatego EY corocznie pyta ich o postrzeganie atrakcyjności naszego kontynentu. 82% inwestorów z grupy blisko 1500 respondentów z niemalże całego świata jest przekonanych, że w ciągu trzech lat atrakcyjność inwestycyjna Europy wzrośnie (36%) lub pozostanie na tym samym poziomie (46%). To skok o 23 p.p. w porównaniu z 2015 r. Najbardziej optymistycznie oceniają Europę inwestorzy, którzy już mają tutaj swoją działalność. Z drugiej strony w perspektywie krótkoterminowej tylko 22% ankietowanych planuje rozpocząć, bądź rozwijać działalność w Europie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ten spadkowy trend zauważalny jest już od 2013 r. W przypadku dużych przedsiębiorstw, 20% z nich ma plany inwestycyjne na 2016 r. – wobec 36% w badaniu z 2015 roku.
- O atrakcyjności inwestycyjnej Europy stanowią takie czynniki jak: infrastruktura telekomunikacyjna, poziom wykształcenia kadr, infrastruktura drogowa i logistyczna, a także środowisko prawne i polityczne. To filary atrakcyjności gospodarki Europy – wyjaśnia Paweł Tynel. – Ankietowani przez EY inwestorzy uzależniają ocenę atrakcyjności naszego kontynentu od zmian w następujących obszarach: elastyczność prawa pracy i jego koszty oraz przyjazny system podatkowy. To, że tylko 22% badanych firm planuje nowe inwestycje w kolejnym roku potwierdza wysokie oczekiwania inwestorów zagranicznych, którzy oczekują zmniejszenia biurokracji i redukcji przeregulowania gospodarki oraz uproszczenia systemów podatkowych. Z drugiej strony oczekiwane jest także wsparcie innowacji oraz postrzeganie digitalizacji (przez 35% respondentów) jako motoru rozwojowego Europy – dodaje.

Wiele przed nami


Komentując wyniki tegorocznego raportu Marek Rozkrut, Partner i Główny Ekonomista EY, a także szef Zespołu Analiz Ekonomicznych zwrócił uwagę na niewystarczający poziom inwestycji w Polsce.
– W naszym kraju, który wciąż jeszcze jest gospodarką doganiającą poziom państw Europy Zachodniej, poziom inwestycji wciąż jest niski. Widać to także na tle nowych krajów członkowskich wspólnoty. Tylko Litwa pozostaje w tyle za Polską, nie osiągając średniej unijnej 20% wartości inwestycji w PKB w latach 2010-2014. Liderami są Czechy, Węgry i Rumunia, ze średnią przekraczającą 25%. Podobnie jest ze średnią unijną jeśli chodzi o inwestycje sektora prywatnego, wynoszącą 17% wartości brutto PKB. Poza Polską i Litwą poniżej unijnej średniej są jeszcze Węgry, Słowenia i Chorwacja. Wniosków o niskim, na tle nowych krajów członkowskich, poziomie inwestycji prywatnych nie zmienia nawet wyłączenie inwestycji mieszkaniowych – zauważa ekspert EY. – Niedostateczny poziom inwestycji krajowych został zidentyfikowany jako strukturalne ograniczenie dla polskiej gospodarki w „Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”. Osiągnięcie zakładanego w tym dokumencie udziału inwestycji w PKB w 2020 r. wymagałoby utrzymania w tym horyzoncie tempa wzrostu inwestycji o co najmniej 2,2 p.p. wyższego od przedstawionego w Programie Konwergencji. Istotną rolę w realizacji tego celu powinny odgrywać także inwestycje zagraniczne – podkreśla Marek Rozkrut.

poprzednia  

1 2

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: