Świąteczny wyjazd na narty - gdzie i za ile?

Przeczytaj także: Sylwester 2022 w cieniu inflacji. Rezygnujemy z city break i nart?

Przełom października i listopada to idealny moment na rezerwację świątecznego wypoczynku w górach. Ceny jeszcze nie przyprawiają o zawrót głowy, a do wyboru ciągle pozostało sporo ciekawych ofert. Warto się jednak spieszyć, ponieważ najatrakcyjniejsze z nich znikają dość szybko.

Przy podejmowaniu decyzji nie zapominajmy o wzięciu pod uwagę wszystkich kosztów, w tym ceny skipassu, który często może kosztować więcej niż wszystkie noclegi razem wzięte – przypomina Marta Górska, Dyrektor Krajowy HomeToGo.

Tyrol w tatrzańskich cenach

Jedną z najpopularniejszych zimowych destynacji turystycznych jest Austria. Dla tych, którzy kojarzą ją z wysokimi cenami, pewnym zaskoczeniem może być informacja, że tamtejsze ceny wcale nie są wygórowane. O ile za wypoczynek w położonym w samym sercu Tyrolu Ischgl przyjdzie nam zapłacić około 232 zł za dobę od osoby, o tyle już w oddalonym o niespełna 50 km Montafon ceny noclegów są o ponad połowę niższe i wynoszą ok. 102 zł od osoby. To niemal dokładnie tyle ile będzie nas kosztować nocleg podczas świątecznego urlopu w Zakopanem, gdzie mamy do dyspozycji znacznie mniej, bo tylko kilkanaście kilometrów tras narciarskich. Na korzyść urlopu w Polskich górach przemawia jednak zdecydowanie krótszy czas dojazdu oraz niższa cena karnetów zjazdowych.

„Egzotyczna” Hiszpania

Bardzo niewielu z nas wie, że Hiszpania to nie tylko piękne plaże i czarujące miasta, ale również zimowe kurorty narciarskie. Ze względu na znaczą odległość od Polski rekomendowanym środkiem transportu jest samolot, co znacznie podnosi koszty urlopu. Na pocieszenie dodamy jednak, że średnie ceny noclegów w położonym prawie nad samym Morzem Śródziemnym paśmie górskim Sierra Nevada są takie same jak w Tatrach i Sudetach i oscylują wokół 100 zł za dobę od osoby.

Luksusowa Szwajcaria

Turyści z nieco zasobniejszym portfelem mogą udać się w góry Szwajcarii. Sam tylko nocleg w okresie świątecznym w Davos kosztuje ok. 267 zł, a w Sankt Moritz jest jeszcze droższy. Jego cena to średnio 354 zł. Oznacza to, że czteroosobowa rodzina za zakwaterowanie podczas świątecznego szusowania w Szwajcarii zapłaci ponad 10 000 zł, nie licząc kosztów wyżywienia, dojazdu oraz skipassów.

Włochy i Francja – umiarkowane ceny i długie trasy

Mniej więcej w połowie zestawienia cen zakwaterowania podczas świątecznego wyjazdu na narty plasują się Włochy oraz Francja. Za nocleg w od lat opanowanym przez Polaków włoskim Livigno zapłacimy ok. 144 zł od osoby. W zamian za to będziemy mieć do dyspozycji 115 kilometrów tras narciarskich. Tyle samo kosztować będzie zakwaterowanie we francuskim Méribel, gdzie jednak szusować można na blisko 600 km tras zjazdowych położonych w trzech dolinach.

Materiał został opracowany na podstawie danych rezerwacyjnych HomeToGo. W analizie wzięto pod uwagę rozkład cen noclegów w domach i apartamentach wakacyjnych w tygodniu od 19 do 26 grudnia 2015 w 19 najpopularniejszych kurortach narciarskich w Polsce, Czechach, Austrii, Szwajcarii, Francji, Włoszech, Niemczech oraz Hiszpanii. Podane ceny dotyczą jednego noclegu dla jednej osoby w czteroosobowym mieszkaniu lub apartamencie. Źródłem danych dotyczących długości tras zjazdowych był serwis www.skiresort.de.