Świat: wydarzenia tygodnia 24/2015

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 23/2015

• W Brukseli odbył się szczyt Unia Europejska-Ameryka Łacińska i Karaiby. Uczestniczyli w nim przedstawiciele 61 krajów. Celem było zacieśnienie relacji między oboma regionami, przede wszystkim we współpracy handlowej i inwestycyjnej. Obecnie Unia Europejska jest największym bezpośrednim inwestorem i drugim największym partnerem handlowym Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Omawiano też zasady współpracy, aby Unia, Ameryka Łacińska i Karaiby wzmocniły współpracę na rzecz rozwiązywania globalnych problemów (dotyczy to takich problemów jak zmiany klimatu czy handel narkotykami). Podczas szczytu UE-CELAC, KE ogłosiła programy wsparcia dla państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów łącznie na ponad 800 mln euro.
• Standard & Poor's Ratings Services podtrzymał rating długoterminowy Stanów Zjednoczonych na poziomie AA+ ze stabilną perspektywą oraz rating krótkoterminowy na poziomie A-1+. "Wsparciem dla amerykańskich ratingów są odporność i zróżnicowanie ich gospodarki, siła instytucjonalna, a także znaczna elastyczność w polityce gospodarczej Agencja szacuje, że z PKB per capita USA będzie w tym roku na poziomie 56 tys. USD. Stany Zjednoczone znajdują się na 11. miejscu spośród uwzględnianych przez S&P 129 państw w rankingu dochodowym.
• W Światowym Dniu Sprzeciwu Wobec Pracy Dzieci opublikowany został przez UNICEF raport z którego wynika, że ok. 150 mln dzieci na świecie w wieku od 5 do 14 lat jest zmuszanych do pracy. Wynika z niego też, że w państwach Afryki Subsaharyjskiej niemal jedna czwarta dzieci pracuje w warunkach istotnie wpływających na ich zdrowie i rozwój. W Azji Południowej jest to 12 proc. dzieci, a w Europie Środkowej i Wschodniej – 5 proc. Jednak to zjawisko systematycznie maleje. Od 2000 r. liczba pracujących dzieci spadła o jedną trzecią i szacuje się, że do 2020 r. nadal 100 mln dzieci będzie zmuszanych do pracy. Niestety dzieci pracują nawet w kopalniach, ale głównie w gospodarstwach domowych, zakładach przemysłowych oraz w rolnictwie. Czarnym elementem rzeczywistości jest tu często sprzedawane dziewczynek do domów publicznych, a chłopcy są rekrutowani do sił zbrojnych. Służą też jako przemytnicy.
• Są podstawy do nadziei, że jest szansa na sukces światowej konferencji klimatycznej w końcu roku w Paryżu. Francuzi liczą na to, że toczące się od wielu lat rozmowy doprowadzą do podpisania globalnego traktatu o zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych. Rozmowy postępują mimo świadomości, że taka redukcja emisji tych gazów jest bardzo kosztowna i części krajów nią nie stać. Znaczący emitenci jak Japonia, Kanada czy USA już przedstawili swoje zobowiązania, chociaż nie są one tak znaczące jak te, które przedstawia Europa. Oczekiwane są zobowiązania ze strony Chin oraz Indii. Jest bardzo duży postęp w świadomości społecznej wagi tego problemu. Już nie trzeba przypominać, że emitowane przez człowieka gazy cieplarniane niszczą klimat i wywołują powodzie czy susze, co z kolei szkodzi ludziom i gospodarce. Problemem są koszty.
• W Stanach Zjednoczonych silne są głosy (także polityków, a nie tylko związków zawodowych), że aktualnie przygotowywane umowy handlowe z Europą i Azją mogą być niekorzystne dla amerykańskiego przemysłu. Obawy szczególnie dotyczą Azji , bo liberalizacja handlu będzie poważnym zagrożeniem dla krajowej produkcji i miejsc pracy w USA. Ostatnio głosami Demokratów i Republikanów Izba Reprezentantów USA odrzuciła ustawę, która była częścią pakietu legislacyjnego mającego ułatwić prezydentowi B. Obamie zakończenie negocjacji handlowych z 11 krajami Azji i Pacyfiku (tzw. umowa TPP). Kongresmeni odrzucili pierwszą ze składających się na pakiet ustaw (Trade Adjustment Przewidywała ona wsparcie sektorów, które mogłyby stracić na liberalizacji handlu. Cały ten pakiet legislacyjny, obejmujący także tzw. szybką ścieżkę aprobaty umów handlowych przez Kongres, przyjął już Senat.
• Wg Boeinga wciągu najbliższych 20 lat rynek transportu lotniczego będzie potrzebował l38050 nowych samolotów pasażerskich (ta prognoza jest wyższa o 3,5 proc. licząc r/r ). Oznacza to, że liczba samolotów pasażerskich zwiększy się z 21600 obecnie do 43560 w 2034 roku. Z 38050 maszyn prawie 42 proc. zastąpi samoloty wycofywane z eksploatacji. Ok. 40 proc. nowych samolotów trafi do przewoźników azjatyckich. Wg Boeinga liczba pasażerów linii lotniczych będzie rosła w tempie 4,9 proc. rocznie. Na światowym rynku są giganci jak Airbus i Boeing, ale też mniejsi producenci, jak Embraer i Bombardier.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

Krótko, syntetycznie: JAPOŃSKI JEN NIE BĘDZIE TAŃSZY

Podczas czwartkowej sesji uwagę inwestorów przyciągnęły informacje napływające z Dalekiego Wschodu, gdzie w ciągu dnia obserwowaliśmy znaczące umocnienie japońskiej waluty. Jastrzębie wystąpienie szefa BoJ, zdaniem którego w najbliższym czasie nie należy oczekiwać dalszego osłabienia jena, w istotny sposób wpłynęło na sytuację panującą na rynku walutowym. W efekcie, kursu USD/JPY spadł wczoraj o 1.28%, do poziomu 122.4820.

W swoim przemówieniu Haruhiko Kuroda odniósł się także do aktualnej polityki monetarnej Japonii. Zgodnie z zapowiedziami, jeśli inflacja osiągnie cel ustalony przez BoJ na poziomie 2% w pierwszej połowie przyszłego roku fiskalnego, możliwe stanie się zakończenie programu luzowania ilościowego.

Piątkowa sesja rozpoczęła się od publikacji danych obrazujących aktualną sytuację ekonomiczną w Państwie Środka. Popołudnie zostanie natomiast zdominowane przez wiadomości docierające zza Oceanu – oprócz cotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy poznamy także informacje o dynamice cen importu (prognoza 0.8% m/m) i eksportu (prognoza (0.2% m/m), a także sprzedaży detalicznej (prognoza 1.1% m/m) w Stanach Zjednoczonych.

dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska