eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaInwestycje › NIK: przy budowie farm wiatrowych możliwa korupcja

NIK: przy budowie farm wiatrowych możliwa korupcja

2014-07-27 11:27

NIK: przy budowie farm wiatrowych możliwa korupcja

Farmy wiatrowe © peshkova - Fotolia.com

Powstawaniu farm wiatrowych w Polsce towarzyszy wiele nieprawidłowości - twierdzi Najwyższa Izba Kontroli. Władze gminne decydujące o powstawaniu farm ignorowały opinie lokalnej społeczności, budowy wielu elektrowni wiatrowych przebiegały w warunkach konfliktu interesów czy nawet z podejrzeniem korupcji.

Przeczytaj także: Polska coraz bardziej atrakcyjna dla inwestorów w OZE

W Polsce pod koniec roku 2013 działały farm wiatrowe o mocy zainstalowanej wynoszącej ponad 3.389 MW, a produkcja energii z wiatru wyniosła w 2013 roku 5.822 GWh. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, nasycenie elektrowniami wiatrowymi w Polsce należy do najniższych w Europie - moc zainstalowana w energetyce wiatrowej przypadająca na jednego mieszkańca wynosi w Polsce 0,012 kW, a na km kw. obszaru lądowego przypada 1,44 kW.

Procesowi inwestycyjnemu i powstawaniu farm wiatrowych przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli. Kontrolerzy NIK sprawdzili 28 urzędów gmin, 19 starostw powiatowych oraz 19 powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego. Wyniki wskazują na wiele nieprawidłowości w tym segmencie odnawialnych źródeł energii. Jak zauważa NIK, w żadnej z kontrolowanych gmin, nawet pomimo protestów, nie przeprowadzano referendów w sprawie zgody na budowę elektrowni wiatrowych. Decyzje w imieniu społeczności lokalnych podejmowane były wyłącznie na sesjach rad gmin przez radnych.

fot. peshkova - Fotolia.com

Farmy wiatrowe

Proces inwestycyjny przy budowie farm wiatrowych pozostawia nie przebiega prawidłowo - wynika z raportu NIK.


W co trzeciej skontrolowanej przez Izbę gminie, elektrownie wiatrowe powstawały na gruntach należących do urzędników gminnych, m.in. do radnych, burmistrzów, wójtów, czy też pracowników urzędów gmin, czyli osób uczestniczących w procesie decyzyjnym dotyczącym zgody na budowę. Według NIK, działanie takie rodzi podejrzenia o konflikt interesów, lobbing czy nawet korupcję.

W 80 proc. skontrolowanych gmin, zgoda gminnych urzędników na lokalizację farm wiatrowych była uzależniona od sfinansowania przez inwestorów dokumentacji lub przekazania na rzecz gminy darowizny. Według prawa wydatki takie powinna jednak ponosić gmina. Takie relacje na styku interesu publicznego i prywatnego stanowiły zdaniem NIK mechanizm sprzyjający korupcji.

oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: