Ponad 33 procent Polaków uważa, że liberalizacja rynku gazu w naszym kraju doprowadzi do obniżek cen. 81 procent z nas chciałoby, aby Polska była samowystarczalna energetycznie, jednak za rodzimy gaz nie chcielibyśmy płacić więcej. To niektóre z wniosków płynących z raportu portalu OptimalEnergy.pl, w którym analizie poddano wiedzę społeczeństwa na temat rynku gazu.
Przeczytaj także:
Polscy konsumenci a rynek gazu
Co z tą liberalizacją?
Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej Polska rozpoczęła proces liberalizacji
rynku gazu, co ma umożliwić zmianę sprzedawcy paliwa gazowego, a w konsekwencji większą konkurencyjność. Obecnie oferty sprzedawców są kierowane przede wszystkim do dużych odbiorców przyłączonych do sieci dystrybucyjnych (grupy taryfowe W-4 i wyższe). Wprowadzono także tzw. obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży gazu przez PGNiG na giełdzie towarowej. Pierwsze oferty sprzedaży gazu dla klientów indywidualnych pojawiły się w drugiej połowie kwietnia. Z biegiem czasu aktywność sprzedawców z pewnością będzie rosła.
–
Branża energetyczna jest bardzo specjalistyczna, przez co trudno zrozumiała dla przeciętnego odbiorcy – mówi Łukasz Czekała, Project Manager z OptimalEnergy.pl. – Postanowiliśmy sprawdzić, co przeciętny Polak tak naprawdę wie o liberalizacji rynku gazu i zapewnieniu bezpieczeństwa dostaw w Polsce. I tak na przykład badanie pokazało, że aż 81% Polaków uważa, że kraj powinien być samowystarczalny energetycznie. Jednocześnie istnieją rozbieżności dotyczące tego, kto powinien zapewnić takie bezpieczeństwo, choć większość badanych (72%) za właściwe do tego instytucje uznaje jednostki rządowe.
Wpływ uwolnienia cen gazu na różne aspekty użytkowania
34 procent respondentów uważa, że uwolnienie cen gazu może sprawić, że korzystanie z niego stanie się bardziej niebezpieczne.
Kliknij, aby przejść do galerii (6)
Znaczny odsetek badanych, bo aż 49% z nich, odpowiedzialnością za zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego obarcza bezpośrednio polityków, a niewiele mniej, bo 45% wskazuje koncerny energetyczne. Jedynie co dziesiąty z ankietowanych uważa, że zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego leży w gestii instytucji pozarządowych.
Wiedza jest ale mitów wciąż wiele
– Podstawowy problem to fakt, że temat liberalizacji rynku gazu nie funkcjonuje w świadomości obywateli – mówi Wojciech Jakóbik, Redaktor Naczelny serwisu Biznes Alert. – Jedynie 16% z nich chce skorzystać z możliwości zmiany sprzedawcy gazu, a tylko połowa w ogóle jest jej świadoma. Tymczasem 1/3 badanych uważa, że uwolnienie cen surowca obniży je. Wzrost jego ceny zakłada 28 procent ankietowanych.
Czy Polska powinna być samowystarczalna energetycznie
74% mieszkańców wschodniej Polski uważa, że bezpieczeństwo kraju związane z dostarczaniem gazu jest zagrożone. To o 25% więcej niż na zachodzie.
Kliknij, aby przejść do galerii (6)
Ważną kwestią poddaną badaniu jest ocena wpływu obecnej sytuacji geopolitycznej na dostawy gazu do gospodarstw domowych. Zdaniem 63% badanych wydarzenia na arenie międzynarodowej oddziałują na dostawy gazu, a według prawie połowy z nich ich skutkiem będzie wzrost cen. Zaledwie 3% ankietowanych spodziewa się obniżek.