eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 40/2013

Świat: wydarzenia tygodnia 40/2013

2013-10-06 15:03

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 39/2013

  • "Shutdown" i ograniczenie działalności amerykańskiego rządu przez brak budżetu spowodowało, że Amerykanie odwołali przyszłotygodniowe negocjacje z UE w sprawie umowy o wolnym handlu, które miało odbyć się w Brukseli. To miała być druga runda rozmów. Głównym negocjatorem ze strony unijnej jest Karel de Gucht, komisarz ds. handlu. Negocjacje w sprawie "Transatlantyckiego partnerstwa w dziedzinie handlu i inwestycji (TIPP)" mają zakończyć się wstępnym porozumieniem od początku 2014 r. Ma to dać do 2027 r. zwiększenie unijnego PKB o 0,5 proc. (o 86 mld euro rocznie), a Stanów Zjednoczonych o 0,4 proc. PKB, czyli 65 mld USD rocznie.
  • Szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi powiedział, że paraliż budżetowy w USA będzie groźny dla Ameryki i globalnej gospodarki, jeśli będzie się przeciągać. W chwili obecnej nie przewiduje, by blokada budżetowa w USA mogła trwać długo. Draghi uznał też, że ryzyko, iż Stany Zjednoczone nie będą w stanie obsłużyć swych długów na skutek tego paraliżu jest minimalne. Także francuski minister finansów Pierre Moscovici ostrzegł, że jeśli blokada budżetowa w Ameryce będzie się przeciągać, a ponadto jeśli Kongres USA nie przegłosuje podwyższenia dozwolonego pułapu zadłużenia państwa sytuacja ta zagrozi "wyhamowaniem ożywienia gospodarczego także we Francji".
  • W opinii ekspertów już nawet w najbliższym roku USA mogą wyprzedzić Rosję w produkcji surowców energetycznych. To w pierwszej kolejności skutek dynamicznego wzrostu eksploatacji złóż gazu i ropy z łupków, co spowodowało znaczny spadek importu tych surowców. Opublikowane dane wskazują, że już w zeszłym roku USA wyprodukowały więcej gazu niż Rosja, pierwszy raz od 1982 roku. Ograniczenie produkcji gazu w Rosji jest spowodowane rosnącą konkurencją i spowolnieniem gospodarczym w Europie. Kreml prognozuje, że produkcja ropy pozostanie na stałym poziomie do 2016 roku, a gazu wzrośnie o zaledwie 3 proc.
  • Brak budżetu spowodował, że od 1 października 800 tys. pracowników federalnych nie przychodzi do pracy, wiele instytucji, jak parki narodowe, galerie, czy muzea pozostają zamknięte. Także placówki dyplomatyczne działają w ograniczonym zakresie. Nie są nawet aktualizowane strony internetowe poszczególnych instytucji rządowych.
  • Według IEA największym światowym dostawcą ropy naftowej i surowców paliwowych jest Arabia Saudyjska, która w lipcu wydobywała 11,7 mln baryłek dziennie. Rosja w tym czasie 10,8 mln, a USA 10,3 mln baryłek. W pierwszej połowie tego roku było to o ok. 900 tys. więcej niż produkcja amerykańska, ale o 3 mln mniej niż jeszcze parę lat temu. Warto tu dodać, że ponad 40 proc. budżetu Rosji pochodzi z ceł i podatków powiązanych z produkcją paliw i gazu. Po 2015 roku rosyjskie eksport ropy może spaść o 25-30 proc. zmniejszając tym samym PKB o ponad 100 mld USD.
  • Największa inwestycja chińska w USA. Grupa Smithfield została przejęta przez chiński Shuanghui International Holdings za 4,7 mld USD. Jednak doliczając do tego przejęte długi amerykańskiej firmy, to transakcja ma wartość 7,1 mld USD. Przychody Smithfield szacowane są na ok. 13 mld USD rocznie, a koncern posiada swoje spółki w Polsce, Wielkiej Brytanii czy Rumunii. Posiada też 37 proc. akcji w Campofrio Food Group - koncernie mięsnym, który działa w niemal wszystkich krajach Europy Zachodniej. Oznacza to, że także producent berlinek i wędlin Morliny będzie w chińskich rękach. Obecnie połowa światowej produkcji pochodzi właśnie z Chin. Teraz przejmując największego producenta wieprzowiny na świecie i szukając zagranicznych producentów, chcą zmienić swoją dotychczasową politykę zaopatrzenia rynku wewnętrznego. Oznacza to, że nie chcą ograniczać się jedynie do importu wieprzowiny, ale chcą kontrolować jej produkcję za granicą.
  • W ocenie algierskiego rządu produkcja ropy i gazu w tym kraju powinna ulec podwojeniu w ciągu 7-10 lat dzięki nowym złożom ze słabo jeszcze dotąd zbadanych obszarów. Poinformowano też, że duże złoża gazu niekonwencjonalnego odkryto na południowym wschodzie kraju, wydobywa się ropę, gaz i kondensat. Według prognoz złoża gazu z łupków ocenia się na ok. 20 bln m sześc., natomiast wydobywalne złoża gazu zaciśniętego szacuje się na 10-15 bln m sześć. Algieria jest trzecim co do wielkości - po Rosji i Norwegii - eksporterem gazu do UE, zaspokaja ponad 10 proc. zapotrzebowania Unii. Posiada terminale eksportowe LNG Skikda i Arzew, a także podmorski gazociąg do Włoch przez Sycylię i kolejny - wiodący przez Maroko do Hiszpanii. W ostatnich latach wydobycie gazu w Algierii było rzędu 80 mld m sześc. rocznie, z czego ok. 30 proc. zostało wyeksportowanych jako LNG, a 45 proc. gazociągami. Natomiast wydobycie ropy jest obecnie na poziomie 1,2 mln baryłek dziennie.
  • Apple zakończył ostatni kwartał roku ze 146 mld USD w gotówce. Wg agencji Moody's, blisko jest to jedna dziesiąta kwoty wolnych środków posiadanych przez spółki giełdowe spoza amerykańskiego sektora bankowego. Kilka miesięcy temu Apple ogłosiło, że zwiększy kwotę wykupu własnych akcji z 10 do 60 miliardów dolarów, by do 2015 móc wypłacić akcjonariuszom 100 miliardów dolarów w ramach dywidendy. Trwają dyskusję nad celowością zwiększenia kwoty przeznaczonej na wykup akcji do 150 mld USD. Jeśli tak się stanie, to do 2015 roku dywidenda dla akcjonariuszy zwiększy się z 30 do ponad 57 miliardów.
  • Według analityków spółki technologiczne bardzo często mają duże rezerwy gotówki, której nie przeznaczają na dywidendy dla akcjonariuszy. Na przykład Microsoft posiada ponad 77 mld USD "wolnej" gotówki. Jest ona traktowana jako rezerwowa gotówka przeznaczona do realizacji pilnych inwestycji, wykupienia patentów, albo do wykupienia konkurencji.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

GOSPODARKA STANÓW ZJEDNOCZONYCH W KŁOPOTACH

Konflikt polityczny w amerykańskim Kongresie w sprawie budżetu spowodował paraliż funkcjonowania części instytucji państwowych w USA. W rezultacie ok. 800 tys. pracowników federalnych jest na bezpłatnych urlopach. Także wiele świadczeń urzędów i instytucji federalnych, które nie mają kluczowego znaczenia dla funkcjonowania kraju, jest niedostępnych dla obywateli. Jednak prawdziwy problem czeka amerykańska gospodarkę w najbliższych dwóch tygodniach, kiedy to zostanie przekroczony dotychczasowy limit długu publicznego...

Jak wiadomo amerykański Kongres nie przyjął nowej ustawy budżetowej wraz z zakończeniem roku budżetowego 30 września br., bo Republikanie i Demokraci nie doszli do porozumienia. Sytuacja jest złożona, bo Izba Reprezentantów jest kontrolowana przez Republikanów, a w tej partii nieprzejednaną pozycję przyjęło najbardziej konserwatywne skrzydło związane z Tea Party. Republikanie uzależniają przyjęcie nowej ustawy budżetowej, oraz zgodę na podniesienie limitu długu od ustępstw prezydenta Baracka Obamy i Demokratów w kwestii reformy systemu opieki zdrowotnej (tzw. Obamacare). Z drugiej strony są demokraci przeważający w Senacie i mający swoją ekipę w Białym Domu. Nie dopuszczają oni wycofanie się z Obamacare (ustawę przyjęto w 2010 roku), bo ta reforma była sztandarową w obu ostatnich kampaniach prezydenckich.

Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodni nie dojdzie do porozumienia tak w sprawie budżetu jak i limitu zadłużenia, to nie tylko będzie utrzymany obecny stan "shutdown" objawiający się wstrzymaniem działalności wielu placówek państwowych, ale (teoretycznie) pierwszy raz w historii USA mogą ogłosić niewypłacalność. Wydaje się, że taka sytuacja jest praktycznie niemożliwa, ale nie ulega wątpliwości, że przedłużająca się niepewność co do tego, czy rząd jest w stanie spłacać swe zobowiązania również szkodzi nie tylko amerykańskiej gospodarce, ale też gospodarce światowej.

Drugi problem-podwyższenie limitu dozwolonego zadłużenia wydaje mi się bardzo poważnym zagrożeniem (a może nawet jeszcze poważniejszym niż przyjęcie budżetu) nie tylko dla amerykańskiej gospodarki, ale także dla gospodarki globalnej. Obecnie obowiązuje jeszcze limit zadłużenia na poziomie 16,7 bln USD, który będzie przekroczony prawdopodobnie już 17.10.2013 r. Upraszczając omawiany problem można powiedzieć, że jeśli ten limit nie będzie podniesiony sytuacja będzie równoznaczna z ogłoszeniem niewypłacalności, a to oznaczałoby niemożność regulowania zobowiązań wynikających z obsługi długu na rynkach międzynarodowych. Taka sytuacja zdarzyłaby się w USA po raz pierwszy. Utrata zaufania do możliwości spłacania długów przez Stany Zjednoczone, mogłoby to mieć negatywne skutki (w tym wzrost kosztów obsługi rządowego długu i pogorszenia sytuacji fiskalnej USA). Podobna sytuacja dwa lata temu zakończyła się obniżenie przez agencję Standard & Poor's najwyższego ratingu AAA.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: