Europa: wydarzenia tygodnia 51/2012

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 50/2012

• Niemiecki minister Wolfgang Schaeuble poparł kandydaturę holenderskiego ministra finansów Jeroena Dijsselbloema na funkcję szefa eurogrupy. Ma on zastąpić Jean-Claude'a Junckera, który kieruje od siedmiu lat pracami ministrów finansów strefy euro.
• Prezydent Rosji Władimir Putin w czasie spotkania Rosja-Unia Europejska wytknął Wspólnocie utrzymywanie obowiązku wizowego dla Rosjan i obowiązywanie "wstecz" liberalizującego rynek gazu w UE trzeciego pakietu energetycznego.
• Szwajcarska firma reasekuracyjna Swiss Re oszacowała tegoroczne straty powstałe w mijającym roku w wyniku klęsk żywiołowych i katastrof zawinionych przez człowieka. Wyniosą one ok. 140 mld USD. Ubezpieczyciele wypłacą z tego tytułu ok. 65 miliardów USD, z czego ok. 60 mld przypadnie na odszkodowania za szkody wyrządzone przez klęski żywiołowe, które pochłonęły ponad 11 tys. ofiar śmiertelnych
• PKB Wielkiej Brytanii wzrósł w III kw. 2012 r. o 0,9 proc. kw/kw (w II kwartale spadł o 0,4 proc.). W ujęciu r/r brytyjski PKB pozostał bez zmian w III kw., po spadku w II kw. o 0,3 proc.
• Według KE fiński rząd nie zrealizował programu stabilizacji finansów. W jego ocenie w przyszłym roku dług publiczny osiągnie 55 procent PKB, a w perspektywie pięciu lat dojdzie do 60 procent. KE uważa, że władze Finlandii powinny rozpocząć przegląd systemu wynagrodzeń oraz przeprowadzić reformę systemu emerytalnego.
• Bezrobocie na Słowacji wzrosło w listopadzie do 13,94 proc. (w październiku 13,69 proc.).
• Agencja ratingowa Fitch podwyższyła perspektywę dla ratingu kredytowego Węgier do stabilnej z negatywnej. Jednocześnie Fitch potwierdził rating Węgier na poziomie "BB+".
• W lutym 2013 r. Łotwa poprosi Komisję Europejską o ocenę jej stanu przygotowań do euro. Rząd ma zamiar uruchomić proces zmierzający do jej wejścia do eurostrefy. W czerwcu 2013 roku - decyzja przywódców krajów UE spodziewana jest w połowie 2013 roku.
• W 2012 roku eksport broni z Rosji wyniósł ponad 14 mld USD (w 2011 roku wyniósł on 13,2 mld USD.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

KOSZTY KLĘSK ŻYWIOŁOWYCH I KATASTROF

Raz do roku piszemy na temat strat powstałych w mijającym roku w wyniku klęsk żywiołowych i katastrof zawinionych przez człowieka. Każdorazowo posługujemy się danymi publikowanymi przez szwajcarską firmę Swiss Re, największa firmę reasekuracyjna na świecie.

Z ostatnio opublikowanych danych wynika, że te straty w tym roku wyniosą co najmniej 140 mld USD. Dalsze informacje zaprezentowane w raporcie mówią, że ubezpieczyciele z tego tytułu wypłacą ok. 65 mld USD, z czego ok. 60 mld przypadnie na odszkodowania za szkody wyrządzone przez klęski żywiołowe. Uważam za celowe w tym miejscu dodać, że tegoroczne klęski żywiołowe spowodowały śmierć ponad 11 tys. ofiar. Straty w 2012 roku są niższe od ubiegłorocznych, jednak są one wyższe od średniej dziesięcioletniej.

Porównanie strat w 2012 roku ze stratami w 2011 nie jest dobrym pomysłem, bo rzeczywiście poprzedni rok był bardzo nietypowy, a straty były rzeczywiście rekordowe. Stało się tak przede wszystkim z przyczyn klęsk żywiołowych i katastrof naturalnych. Z danych Swiss Re wynika, że straty spowodowane przez katastrofy naturalne zostały wycenione na 350 mld USD (to znaczący wzrost, bo w 2010 straty wywołane żywiołami kosztowały 226 mld USD, a ubezpieczyciele wypłacili odszkodowania na poziomie ok. 108 mld USD). Rok 2011 pamiętamy przede wszystkim przez katastrofę wywołaną przez trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii i tsunami, które było jego konsekwencją. Dla porządku dodam, że w 2011 w wyniku wszystkich klęsk żywiołowych zginęło na świecie ok. 30 tys. osób.

Z cytowanego dokumentu opublikowanego przez szwajcarską firmy wynika, że 2011 i 2012 to dwa lata dużych strat wywoływanych trzęsieniami ziemi i powodziami w rejonie Azji i Pacyfiku oraz w Ameryce Południowej. Natomiast rok 2012 był zdominowany przez poważne klęski żywiołowe związane z pogodą w USA. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że do klęsk klimatycznych oprócz tradycyjnych już huraganów i powodzi (np. Sandy, który wywołał straty szacowane na 20-25 mld USD) trzeba zaliczyć także susze, które wystąpiły tak w USA (tegoroczna była jedną z najgorszych w ostatnich dziesięcioleciach), ale także w Europie Środkowo-Wschodniej.


Marek DOBROWOLSKI
MAXIMUS-KONSORCJUM BIZNESOWE