Wakacje na własną rękę coraz częściej

Przeczytaj także: Polacy a wakacje na własną rękę

W najchętniej wybieranej wśród turystów Grecji najtańszy był pobyt na Wyspie Kos – średnio doba hotelowa w stolicy wyspy dla dwóch osób w hotelu trzygwiazdkowym kosztuje 132 PLN, w innych miejscowościach na wyspie średnie ceny są jeszcze niższe i zaczynają się od 111 PLN. Ale osoby, którym zależy na tym, by koszty wyjazdu były jak najniższe mogły znaleźć tam nocleg w cenie już od 45 PLN za dobę. Natomiast najdroższą opcją okazały się wakacje na Krecie, tam średnia cena doby hotelowej w pokoju dwuosobowym w hotelu trzygwiazdkowym to 199 PLN w stolicy wyspy, a w innych miejscowościach 186 PLN, natomiast najtańsze opcje noclegu zaczynają się od 77 PLN za dobę. Dowodem na to, że to nie ceny kształtują kierunek, jest to, że najwięcej osób wybrało się w tym roku właśnie na Kretę, a potem kolejno: Grecję kontynentalną, Rodos, Kos, Korfu.

W przypadku Hiszpanii popularność poszczególnych kurortów rozkładała się dość równomiernie. Zdecydowanie wygrywają: Costa Brava, Teneryfa i Majorka. Zaskakujące może się wydać to, że w przypadku tych trzech miejsc, najtańsze okazują się samodzielnie zorganizowane wakacje na Majorce, gdzie za dobę hotelową dla dwóch osób w obiekcie trzygwiazdkowym płaci się średnio 143 PLN, ale noclegi można znaleźć już od 39 PLN. Nieco droższe jest wybrzeże Costa Brava, gdzie średnie ceny doby dla dwóch osób w obiekcie trzygwiazdkowym to 153 PLN, natomiast na Teneryfie sięgają one wysokości do 183 PLN.

- Ciekawie wypada zestawienie cen oferowanych przez biura podróży z tymi, które osiągamy organizując wakacje samodzielnie. Przykładowo ceny dwutygodniowych wczasów na Costa Brava zaczynają się od 4900 PLN dla dwóch osób w hotelu trzygwiazdkowym, w przypadku gdy kupimy je od biura podróży. Natomiast do Barcelony można lecieć średnio za 732 PLN od osoby (czyli 1464 PLN od dwóch osób) plus średnio za hotel dla dwóch osób zapłacimy 2124 PLN, czyli po zsumowaniu mamy kwotę 3606 PLN – o ponad tysiąc złotych mniej niż w przypadku wyjazdu z touroperatorem. Różnica polega na tym, że kupując wyjazd od biura podróży najczęściej liczymy na last minte, a organizując go samodzielnie musimy zacząć planować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem – mówi Łukasz Neska z eSKY.pl.