eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaEuropa › Europa: wydarzenia tygodnia 4/2012

Europa: wydarzenia tygodnia 4/2012

2012-01-29 12:11

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 3/2012

  • Odbyło się Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Kluczowym problemem obrad jest kryzys w strefie euro i sposoby wyjścia z niego. Według Ch. Lagarde realne jest zwiększenie możliwości pożyczkowych MFW o dodatkowe 500 mld USD dla pogrążonej w kryzysie strefy euro. Mario Draghi, szef Europejskiego Banku Centralnego w trakcie WEF w Davos przekonywał, że Europa zrobiła "ogromny postęp" w walce z kryzysem. EBC na razie uspokoił sytuację finansową pożyczając bankom niemal 500 mld euro.
  • Fitch Ratings obniżyła ratingi: Włoch (z A+ na A-), Hiszpanii (z AA- na A), Belgii (z AA+ na AA), Cypru (z BBB na BBB-) i Słowenii (z AA- na A), a potwierdziła ocenę Irlandii (BBB+). Ratingi długoterminowe tych wszystkich krajów otrzymały perspektywę negatywną. Fitch obniżył też ratingi krótkoterminowe Włoch, Słowenii i Hiszpanii pozostawiając na dotychczasowym poziomie oceny krótkoterminowe Belgii, Cypru i Irlandii.
  • Kraje unijne przystąpiły do restrykcji wobec Iranu zaproponowanych przez USA. W zakresie importu irańskiej ropy kraje unijne zobowiązały się do rezygnacji z podpisywania nowych kontraktów, a wcześniej zawarte długoterminowe kontrakty mają przestać obowiązywać od 1 lipca. W ramach restrykcji kraje te muszą zablokować operacje finansowe z irańskim bankiem centralnym i z irańskimi instytucjami finansowymi.
  • Komisja Europejska poinformowała, że "nie ma natychmiastowej potrzeby zmiany prawa UE" w kwestii przepisów o koncesjach na poszukiwanie gazu łupkowego, ale "zmian nie wyklucza, gdy zacznie się wydobycie gazu".Wydobycie gazu metodą szczelinowania hydraulicznego wzbudziło protesty obrońców środowiska, którzy obawiają się, że stosowane w tej technologii chemikalia mogą
  • skazić wodę.
  • W Hiszpanii poziom stopy bezrobocia wzrósł do 22,4 proc. Rząd w Madrycie nie ma zbyt wielkich możliwości zmiany konkurencyjności i poprawy gospodarki, bo ma do czynienia ze sztywnym kursem walutowym. Gdyby miał pesetę, to po jej deprecjacji gospodarka hiszpańska odzyskałaby konkurencyjność. W 2012 roku PKB Hiszpanii skurczy się o 1,5 proc., a w 2013 roku wzrośnie o 0,2 proc.
  • Rezerwy walutowe Rosji są poziomie 522 mld USD (Polska-97 mld USD). I są na trzecim miejscu w świecie (po Chinach i Japonii). W 45 proc. rezerwy są w USD, w 43 proc. w euro, 9 proc. w funtach brytyjskich, a pozostałe 3 proc. w jenach i dolarach kanadyjskich. Teraz Rosja postanowiła dodać do swojego portfela walut rezerwowych dolara australijskiego.
  • Zadłużenie Wlk. Brytanii przekroczyło w końcu 2011 roku osiągnęła 1,4 bln funtów i jest to 64,2 proc. PKB. Brytyjska gospodarka skurczyła się w IV kw. o 0,2 proc. kw/kw (chociaż wzrosła o 0,6 proc. kw/kw w III kwartale), ale wzrosła o 0,9 proc. r/r. Deficyt finansów publicznych w obecnym roku obrachunkowym (do końca marca) ma spaść do 8,4 proc. PKB.
  • Na przełomie 2012 / 2013 r. Rosja zamierza przystąpić do OECD, czyli do najbardziej rozwiniętych państw Zachodu. Do OECD należy teraz 34 państw Zachodu, w tym Polska. Pod egidą OECD działają m.in. Międzynarodowa Agencja Energetyki i Agencja Energii Nuklearnej.
  • USA popierają przekazanie ukraińskich gazociągów konsorcjum z udziałem Rosji i UE. Wcześniej rząd Ukrainy chciał już pod koniec 2011 roku podpisać nowe umowy gazowe z Rosją, także umowę o utworzeniu gazociągowego konsorcjum.
  • Rosyjski koncern naftowy Łukoil za 910 mln euro zmodernizuje swoją rafinerię w Bułgarii (jedynej w tym kraju i największej w krajch bałkańskich). Rafineria przerabia ponad 9 mln ton ropy rocznie.
  • Nokia miała słabe wyniki w IV kwartale: 1,4 mld USD, a sprzedaż kwartalna spadła o 21 proc. W sumie Nokia sprzedała w czwartym kwartale 19,6 mln smartfonów (dla porównania: Apple sprzedał w tym czasie 37 mln iPhone'ów).

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

ŚWIAT I EUROPA WCZORAJ I DZIŚ. JAKIE BĘDZIE JUTRO

Różne są prognozy gospodarcze dla Starego Kontynentu. Kiedyś Europa tworzyła 40 proc. światowego PKB. Obecnie jest to nieco mniej niż 20 proc., a w 2020 roku ma być tylko ok. 11 proc. W Davos dyskutowane są różne scenariusze rozwoju światowej gospodarki. Przedstawiciele Europy zastanawiają się co musi być zrobione, aby rola Europy w światowej gospodarce nie została ograniczona do 10-procentowego marginesu. Są też wypowiedzi, że projekt strefy euro ma jeszcze przed sobą tylko 2-3 lata...

Od kilku dekad jesteśmy świadkami historycznego procesu specyficznej transformacji światowej gospodarki, której wynikiem jest przenoszenie się produkcji, usług oraz inwestycji do krajów azjatyckich. Także możliwości rozwojowe w tych dalekowschodnich krajach (ludzkie, kapitałowe oraz w obszarze prac badawczo-rozwojowych) są dziś takie, że nie ma sposobu na wstrzymanie procesu pogarszania się pozycji Starego Kontynentu wobec azjatyckiej konkurencji. Konsekwencją tego procesu będzie niewątpliwie wolniejszy rozwój Europy i spadek poziomu życia jej obywateli.

W opinii ekspertów jednym z głównych problemów Starego Kontynentu jest europejski model bankowości. Niestety nie jest on dziś przystosowany do obecnego stanu światowej gospodarki. Nie odpowiada też obecnym potrzebom gospodarczym Starego Kontynentu tak, aby zapewnić mu niezbędny wzrost. By dać szansę europejskiej gospodarce wymagać to będzie rewolucyjnych zmian w tym systemie. Zdaniem ekspertów na początek niezbędne będzie zlikwidowanie instytucji finansowych, których działalność i rozwój opiera się na tzw. lewarowaniu, które polegają na krótkoterminowym finansowaniu.

Europejskie banki są też bardzo zadłużone. Według eksperckich szacunków europejskie banki dokonały o ponad połowę mniejszego dokapitalizowania niż amerykańskie i brytyjskie, ale też spisały na straty znacznie mniej niż połowę tego co ich anglosaskie odpowiedniki. Niektóre z nich mają wielokrotnie więcej długów niż kapitału! Jedne z nich będą musiały zamknąć swoją działalność, inne będą musiały być przejęte i oparte na nowym modelu, a więc z niższym poziomem zadłużenia i większym uzależnieniem od depozytów i kapitału. Tych dzisiejszych problemów nie załatwi się dostarczonymi im środkami z EBC (w wysokości ok. 500 mld euro). To, co teraz zrobiono da bankom możliwość "oddechu" tylko na jakiś czas...

W dalszym ciągu w gospodarce europejskiej jest wiele pytań bez odpowiedzi. Problemem Europy jest też wybór koncepcji wyjścia z kryzysu. W dalszym ciągu trwa spór między zwolennikami wdrażania programu oszczędnościowego, a koncepcją pobudzania wzrostu gospodarczego. Pod wpływem Niemiec realizowana jest koncepcja zaciskania pasa. Wydaje się to logiczne, bo narastający dług publiczny ma swoje konsekwencje w pogarszaniu się sytuacji na rynkach finansowych.

Europa ma dziś podstawowy problem, którym jest znalezienie sposobu na finansowanie deficytów budżetowych i zadłużenia banków, a jest to niebagatelna suma kilku bilionów euro długów. Jak dotąd szczytu przywódców nie rozstrzygnęły tego, kto będzie gwarantował i finansował w niezbędnym zakresie pomocowe fundusze.

Problemem strefy euro jest sytuacja w krajach tzw. Południa. Gospodarki Grecji, Włoch, Hiszpanii czy Portugalii. Zmianę w stanie ich gospodarki mogłoby uczynić zwiększenie ich konkurencyjności. Jest to jednak bardzo utrudnione, bo należąc do strefy euro mają do czynienia ze sztywnym kursie walut, co utrudnia uzyskanie konkurencyjności i wejście na ścieżkę wzrostu.

Obserwując politykę unijną można zauważyć, że obecne priorytety to w pierwszej kolejności pokonanie trudnej sytuacji fiskalną, a dopiero w dalszej kolejności działania na rzecz wspierania wzrostu gospodarczego.

Przed światową, ale i przed europejską gospodarką stoją dziś fundamentalne problemy dotyczące jej przyszłości. Ostatnie prognozy MFW przedstawione w dorocznym raporcie "World Economic Outlook" nie są optymistyczne. Przewiduje on spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego w światowej gospodarce (z dotychczas przewidywanego poziomu 4 proc. do 3,25 proc. licząc r/r). Dla amerykańskiej gospodarki przewiduje tegoroczny wzrost gospodarczy na poziomie 1,8 proc. PKB. MFW prognozuje też recesję w krajach strefy euro, jego zdaniem gospodarka 17-tki skurczy się w tym roku o 0,5 proc. PKB. Na tym tle optymistycznie wyglądają gospodarki azjatyckie (gospodarka Chin wzrośnie o 8,2 proc. PKB, a Indii o 7 proc. PKB), chociaż ich wzrost będzie niższy, niż w roku ubiegłym.

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: