Prognozy gospodarcze dla Europy 2012 według Saxo Bank
2012-01-17 11:14
Prognozy analityków Saxo Bank na 2012 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Prognozy na 2012 według Saxo Bank
Źródłami stabilności będzie w jego przypadku mocniejszy popyt krajowy, który pozwoli na częściowe zniwelowanie niekorzystnych skutków zaostrzenia polityki fiskalnej oraz załamania handlu zagranicznego. Spodziewamy się, że nadal najlepiej będzie radzić sobie Polska, odległe drugie miejsca zajmą Słowacja i Czechy, zaś Węgry okażą się maruderem. Sytuacja we wszystkich tych krajach będzie jednak zależeć od rozwoju wydarzeń w od dawna będącej synonimem „kryzysu na rynku obligacji skarbowych” strefie euro jednak najwięcej na szali ma Słowacja, której losy w ogromnym stopniu zależeć będą od skali recesji w eurolandzie.Polska
Na tle reszty Europy polska gospodarka w zeszłym roku radziła sobie doskonale, zaś w 2012 po raz kolejny spodziewamy się miejsca na podium, ponieważ wysoki popyt wewnętrzny zrównoważy związany z osłabieniem eksportu wpływ recesji w strefie euro choć ten problem jest już do pewnego stopnia łagodzony przez słabość złotego. Wiele wskazuje na to, że w 2011 wzrost polskiego PKB osiągnął około 4% - również w 2012 spodziewamy się zdrowej zwyżki rzędu 2,5%, czyli znacznie więcej od prognozowanego dla strefy euro spadku o 0,5%.
W zeszłym roku inflacja rosła napędzana aktywnością gospodarczą i czynnikami tymczasowymi, takimi jak ceny energii - ich wpływ nie jest już jednak tak istotny, jak wcześniej. Ceny konsumenckie najprawdopodobniej wzrosły w 2011 o ponad 4%, jednak naszym zdaniem w rezultacie utraty znaczenia czynników tymczasowych i bardziej umiarkowanego tempa wzrostu gospodarczego w 2012 powinny wzrosnąć mniej - spodziewamy się inflacji na poziomie 3%.
fot. mat. prasowe
Prognozy analityków Saxo Bank na 2012
Podstawowym obszarem zainteresowania polskiego rządu z pewnością będzie europejskie załamanie gospodarcze - władze będą starały się w jak największym stopniu oszczędzić krajowi cierpienia związanego z unijną katastrofą. Sądzimy zatem, że rząd wdroży rozsądną politykę fiskalną i ograniczy wydatki publiczne oraz deficyt. W rezultacie w przyszłym roku sektor prywatny będzie musiał dać z siebie wszystko, aby pociągnąć gospodarkę i utrzymać rozsądne tempo mimo recesji w strefie euro. Choć Polska z pewnością poradzi sobie najlepiej w regionie, będzie też musiała stawić czoła słabemu rynkowi pracy i wysokiej stopie bezrobocia, która zgodnie z prognozami w 2012 ma wzrosnąć do 12,5%.
Węgry
W przeciwieństwie do Polski Węgry w trakcie globalnej recesji odnotowały raczej niewielki przyrost PKB, chociaż w 2011 dało się zauważyć pewną poprawę - tak czy inaczej, wzrost PKB traci obecnie 5% do szczytu z 2008 r. Spodziewamy się, że w 2012 wzrost nadal będzie mierny i osiągnie 1%, gdy rząd będzie starał się przekonać rynki obligacji do swoich umiejętności robienia porządku we własnym domu na losach gospodarki zaważy tymczasem również malejący eksport. Problemem dla węgierskich gospodarstw domowych pozostaje zwłaszcza silny frank szwajcarski, w którym denominowana jest spora część ich zadłużenia - czynnik ten przyczynia się do osłabienia popytu wewnętrznego.
Inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie pomimo słabych wyników gospodarki - oczekuje się, iż ceny konsumenckie wzrosną o 4% zarówno w 2011, jak i w 2012, przekraczając cel inflacyjny banku centralnego na poziomie 3%. Chociaż związane z wysokimi cenami surowców szoki cenowe z 2011 raczej nie powtórzą się w tym roku, inflacja będzie napędzana podwyżkami podatków, w tym podatku VAT.
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Prognozy na 2013 według Saxo Bank
-
Ożywienie gospodarcze dopiero w II poł. 2013 r.
-
Polska i świat: prognozy 2013-2014
-
Chińska gospodarka wyhamowuje
-
Polska gospodarka coraz słabsza
-
Kryzys gospodarczy: polscy przedsiębiorcy mają obawy
-
Światowa gospodarka przed problemami
-
Światowe PKB w 2032 roku
-
Na wzrost gospodarczy przyjdzie poczekać
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)