eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaŚwiat › Świat: wydarzenia tygodnia 49/2011

Świat: wydarzenia tygodnia 49/2011

2011-12-11 11:01

Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 48/2011

  • Według amerykańskiej rządowej Agencji Informacji Energetycznej (EIA) Chiny mają największe zasoby gazu łupkowego na świecie. Są one szacowane na ponad 36 bln m sześc. Obecne potrzeby Chin wynoszą ok. 120 mld m sześc. gazu rocznie. Pierwsze odwierty potwierdzają możliwość uruchomienia wydobycia gazu łupkowego w znaczących ilościach.
  • W ciągu obecnej dekady w Chinach zainstalowane zostaną elektrownie wiatrowe i słoneczne o łącznej mocy 180 gigawatów, co odpowiada 180 reaktorom atomowym - przewiduje Międzynarodowa Agencja Energii (obecnie moc chińskich elektrowni wiatrowych to 42 gigawaty, a elektrowni słonecznych - 1 gigawat). Według raportu (World Energy Outlook) IEA Chiny w 2000 roku zużywały o połowę energii mniej niż Stany Zjednoczone, a obecnie zużywają jej najwięcej na świeci. W 2035 roku Chiny będą jej zużywać o prawie 70 proc. więcej niż USA.
  • Kontrakt o wartości ok. 72 mld USD na dostawę do Japonii przez 15 lat gazu skroplonego w ilości 5,6 mld m sześc. rocznie. Odbiorcą gazu będzie pięć japońskich firm energetycznych. Gaz wydobywany jest ze złóż Ichthys w Australii przez konsorcjum powołanym do eksploatacji złóż Ichthys, w którym 70 proc. udziałów ma japoński koncern paliwowy Inpex, a reszta należy do francuskiego koncernu paliwowego Total.
  • Jakby problemów w gospodarkach amerykańskiej i europejskiej było mało, oba te centra polityczne planują rozszerzenie sankcji na zakup irańskiej ropy. Według ekspertów może to być kolejnym impulsem dla wzrostu cen ropy. Unia Europejska dodała w czwartek 143 firmy i 37 osób do listy przedstawicieli Iranu objętych zakazem wjazdu do UE i zamrożeniem aktywów. Celem nałożenia nowych sankcji na irański sektor energetyczny jest zwiększenie presji, by Teheran zrezygnował z kontynuowania programu nuklearnego.
  • Toyota obniżyła prognozę zysku w obecnym roku obrotowym (kończy się w marcu 2012 r.) do 2,3 mld USD. To o 54 proc. mniej, niż w poprzedniej prognozie sprzed kilku miesięcy.
  • Rozszerza się afera wokół Olympusa. Według nieoficjalnych informacji ze śledztwa japoński koncern starał ukryć przed inwestorami nawet 1,67 mld dol. strat.
  • W związku z zagrożeniem chińskiego eksportu do USA i UE (kryzys), Chiny będą starały się zwiększyć eksport na rynki wschodzące w Azji i Ameryce Południowej.
  • Firmy: rosyjskie Rusnano i chiński holding Sky Thunde uruchomiły w okolicach Nowosybirska największy na świecie zakład produkujący akumulatory litowo-jonowe o wysokiej pojemności. Fabrykę zbudowano w ciągu 9 miesięcy za ok. 430,8 mln USD. Akumulatory będą produkowane (w ilości ok. mln sztuk rocznie) dla takich firm produkujących środki transportu miejskiego jak, ale też kolei, metra, spółek energetycznych, producentów energii itp.
  • Warren Buffett poprzez firmę MidAmerican Energy Holdings, zaangażował 2 mld USD w projekt Topaz w Kalifornii równocześnie rozszerzając zakres działalność związaną z pozyskiwaniem energii słonecznej.
  • Bill Gates (Microsoft) omawiał szczegóły współpracy przy tworzeniu nowego typu reaktora jądrowego, który w ocenie ekspertów ma być "niedrogi, bardzo bezpieczny i generować niewiele odpadów" . Partnerem biznesowym Chińskiej Państwowej Korporacji Nukleranej (CNNC) w tych rozmowach jest amerykańska firma badawczo-rozwojowa TerraPower. Przedmiotem rozmów jest koncepcja reaktora z falą wędrującą (TWR - Travelling Wave Reactor). To rozwiązanie pozwoliłby zmniejszyć zapotrzebowanie na paliwo (wzbogacony i przetworzony uran). Reaktor tego typu byłby mniejszy od obecnych reaktorów.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

SZCZYT UNII EUROPEJSKIEJ: DALSZA GRA NA CZAS...

Wynikiem tego szczytu UE jest klasyczna gra na czas (znana również jako podejście "pożyczaj i módl się"), czyli kontynuacja tego samego modus operandi, co podczas wcześniejszych spotkań europejskich liderów dotyczących kryzysu zadłużenia w UE. Pomimo że jest to już siedemnaste spotkanie (tak, siedemnaste!) i stawki wzrosły, nadal nie ma Wielkiego Planu. Nowy termin ostateczny przypada teraz w marcu, gdy Włochy i Hiszpania będą się starały zebrać 300-500 mld euro na refinansowanie swojego zadłużenia.

Byłoby sporym zaskoczeniem, gdyby wyniki szczytu wiązały się ze wzrostem apetytu na ryzyko. Należy jednak docenić wysiłki na rzecz wykorzystania Międzynarodowego Funduszu Walutowego, co jest dość śliską drogą w porównaniu z dążeniem do modyfikacji traktatu UE. Jako pozytyw należy odnotować nałożenie hamulców na zadłużenie UE, z tym, że one już istnieją w postaci "paktu stabilności i wzrostu", który nigdy dotąd nie był przestrzegany.

Najgorszym wynikiem tego szczytu jest publiczne skarcenie premiera Wielkiej Brytanii p. Camerona. Nie zdziwiłbym się zbytnio, gdyby skłoniło ono Brytyjczyków do wznowienia dyskusji w sprawie referendum dotyczącego UE - takie postępowanie może doprowadzić do zdecydowanego "nie" i może w końcu przyczynić się do opuszczenia UE przez Wielką Brytanię. Szanse na to, że kraj ten rzeczywiście opuści UE przed Grecją już teraz są całkiem spore!

Strefa euro w porównaniu z UE-27 również osiągnęła historyczne minimum solidarności i zgody (zwróćcie uwagę, że Szwecja, Węgry, Czechy i Wielka Brytania postanowiły się na razie nie angażować.) Inwestorzy najprawdopodobniej nagrodzą kraje, które nie idą naprzód, ponieważ projekt UE - niestety ze względu na bezczynność polityków - traci wiarygodność po każdym kolejnym szczycie. Wszyscy koncentrują się na przetrwaniu od jednego spotkania do następnego, ale w końcu liderzy przegrają tę bitwę, nawet pomimo tego że nadal walczą o zwycięstwo.

Nie ma już ani lepszych, ani gorszych rozwiązań problemu kryzysu zadłużenia UE. Mamy do czynienia z wyborem spośród wyjątkowo negatywnych opcji, z których większość pogarsza sytuację zamiast ją polepszać. Europa ma problem z wypłacalnością, ale każdy kolejny szczyt UE prowadzi do zwiększenia płynności, z którą trzeba sobie poradzić, tj. w celu wyjścia z długów zaciągane są jeszcze większe długi. Spodziewam się "konklawe" w 2012 roku - mam na myśli to, że po poważnym spadku na giełdzie UE zamknie rynki papierów wartościowych na tydzień lub dwa i określi, kto przetrwa, za jaką cenę i ile wyniosą straty.

Czas ucieka i koszt bezczynności rośnie. Rok 2012 będzie nowym dołkiem w europejskiej polityce, europejskim wzroście i na europejskich rynkach, ale będzie zapewne również i czasem "resetowania" - tak, by Europa i reszta świata mogła zrezygnować z bezgranicznej wiary w pieniądz fiducjarny i płynność za wszelką cenę, skupiając się zamiast tego na przetrwaniu, miejscach pracy i optymizmie.

Podsumowując, obecnie trzeba się skoncentrować na poprawie wypłacalności, wypracowaniu porozumienia trójstronnego (związki zawodowe, rządy, pracownicy) dotyczącego sposobu poprawy wydajności, przeprowadzeniu wewnętrznej dewaluacji kosztów (pensji) i zachowaniu równowagi społecznej.

Steen Jakobsen, Główny Ekonomista Saxo Bank

oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy Global Economy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: