Europa: wydarzenia tygodnia 26/2011

Przeczytaj także: Europa: wydarzenia tygodnia 25/2011

• W zaproponowanym przez KE projekcie budżetu na lata 2014-2020 przyjęto zmniejszenie funduszy na wyrównywania różnic między biedniejszymi i bogatymi członkami Unii (z 376 mld euro Polska ma otrzymać 80 mld euro). Zwiększono środki na rzecz innowacyjności, sąsiedztwa śródziemnomorskiego i innych leżących w kręgu zainteresowania bogatszej Europy.
• Stopa bezrobocia w Unii Europejskiej w maju wyniosła 9,3 proc. a strefie euro 9,9 proc. Bez pracy jest 22 mln osób w Unii Europejskiej, a 15,5 mln w strefie euro. Najwyższą stopę bezrobocia w całej unii ma Hiszpania (20,9 proc.), a najniższą Holandia (4,2 proc.) W Polsce według metodologii Eurostatu bezrobocie wyniosło 9,2 proc., a według szacunków GUS 12,2 proc.
• W opinii Josefa Ackermanna, szef Deutsche Banku "sytuacja w Grecji jest krytyczna i jeżeli ten kryzys przeniesie się na inne państwa strefy euro, to może to doprowadzić do poważniejszego kryzysu niż ten, który rozpoczął się od upadku Lehman Brothers".
• George Soros nie wyklucza wyjścia ze strefy euro słabszych gospodarek posługujących się unijną walutą. Ponieważ obecnie nie ma takiej formalnej możliwości więc uważa, że niezbędny będzie mechanizm umożliwiający to.
• Niemiecka gospodarka po bardzo dobrym I kwartale zwalnia, spada sprzedaż detaliczna (w majo o 2,8 proc. m/m). Stopa bezrobocia spadła do 6,9 proc.
• Włoski rząd przyjął plan oszczędnościowy (47 mld euro), co ma do 2014 roku obniżyć deficyt finansów publicznych z obecnych 4,6 proc. PKB do 0,2 proc. W planie znajdują się podatki, zamrożenie płac, zniesienie ulg, cięcia wydatków i podniesienie wieku emerytalnego kobiet. W ciągu trzech najbliższych lat Włochy chcą zaoszczędzić 43-47 mld euro. Obecnie dług publiczny Włoch wynosi 120 proc. PKB. Wysokie zadłużenie i niski wzrost gospodarczy niepokoją agencje ratingowe Moody's, jak i Standard & Poor's, które ostrzegły, że mogą obniżyć rating Włoch.
• Rząd hiszpański zapowiedział, że w 2012 obniży wydatki o 3,8 proc. Teraz poinformował, że podobne oszczędności zostaną zrealizowane w regionach, które są zadłużone na ok. 120 mld euro, a ich deficyt wzrósł z 1,92 w 2009 r. do 2,83 proc. PKB w 2010 r.
• Chiński premier Wen Jiabao, w czasie pobytu w Budapeszcie poinformował o gotowości zakupu węgierskich obligacji, o udzieleniu pożyczki Węgrom miliarda euro Chiny, oraz chęci wspólnego zrealizowania kilku inwestycji.
• Grecki parlament przyjął pakiet ustaw oszczędnościowych. To otwiera drogę do udzielenia jej kolejnej pomocy finansowej. Po ogłoszeniu tej decyzji umocniło się euro, osłabił się frank i wzrosły ceny akcji.
• Pan oszczędnościowy przedstawiła Portugalia. Rząd zamierza sprzedać m.in. linie lotnicze, firmy energetyczne, telewizję. Rezygnuje też z pewnych inwestycji (np. z szybkiej kolei Madryt – Lizbona). Zapowiadana jest też reforma rynku pracy i oświaty., mają być ograniczone tzw. długie weekendy.
• KE rozpatruje możliwość udzielenia zgody na połączenie giełdy New York Stock Exchange (należy do Euronext), i frankfurckiej Deutsche Börse. Ma się wypowiedzieć, czy połączenie obu parkietów nie zakłóci konkurencji na rynku. Umowa dot. planowanej fuzji przewiduje, że 60 proc. nowego przedsiębiorstwa będzie należało do strony niemieckiej.
• Niemcy przyjęły zaskakujący plan: do 2020 wyłączone będą elektrownie jądrowe, emisja CO2 nie może wzrosnąć, ceny nie mogą pójść w górę i Niemcy nie będą importerem energii netto. Jeśli Unia przyjmie plan redukcji emisji gazów cieplarnianych o 80 proc. do 2050 r., to plan niemieckiego rządu będzie bardzo trudny do zrealizowania.

Komentarz do wydarzeń gospodarczych

---

POLSKA RZĄDZI EUROPĄ

Rozpoczęła się polska prezydencja w Unii Europejskiej - przez pół roku będziemy najważniejsi we Wspólnocie i takie potęgi gospodarcze, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania muszą się podporządkować naszym rządom.

Kończący się tydzień był znów zdominowały sprawami z Grecji. Zgoda w sprawie przyznania i przyjęcia pomocy jest już osiągnięta. Brak jednak zgody społeczeństwa greckiego, gdyż otrzymanie pomocy wymaga zaciśnięcia pasa a tego nikt nie lubi. Jest to jednak znieczulenie, nie rozwiązanie problemu i zapewne za rok znów członkowie Eurolandu będą obradować nad kolejnym pakietem pomocowym dla Hellady. Dla graczy walutowych liczy się jednak dzisiejszość więc szybka poprawa nastrojów na rynkach finansowych spowodowała umocnienie się euro, za które w dziś płacono 1,45 dolara, a jeszcze w poniedziałek było wyceniane na 1,41 USD. Wzrost apatytu na ryzyko pozytywnie wpłynął na notowania złotego. Odetchnęli więc wszyscy "zaakredytowani" w walutach obcych, szczególnie we frankach szwajcarskich, których kurs w ciągu ostatnich pięciu dni spadł z 3,36 zł do 3,23 zł.

Pogorszyły się oceny koniunktury w polskim przemyśle dokonywane przez menedżerów logistyki - i tak już niski indeks PMI spadł z 52,6 pkt. do 51,2 pkt.

Jak podał NBP, za I kwartał odnotowano deficyt obrotów bieżących na poziomie 3,36 mld euro, co głównie wynika z ujemnego salda wymiany handlowej z zagranicą. W I kwartale nas import przewyższył eksport o 1,9 mld euro. Pomogło nam dodatnie saldo inwestycji zagranicznych, które wyniosło 3,7 mld euro.

Jak podał Eurostat, stopa bezrobocia w Polsce wyniosła w maju 9,2 proc. a dla całej Unii Europejskiej wskaźnik ten stanowi 9,3 proc.

Pomimo rosnących problemów i zagrożeń, w czerwcu nastąpiła niewielka poprawa w nastrojach polskich konsumentów – podał Ipsos. Wzrosła również nasza skłonność do zakupów. Są to dane uśrednione dla losowo wybranej próbki i nie każdy ma takie same oceny rzeczywistości.

Niepokojące wieści napłynęły z Dalekiego Wschodu - indeks aktywności chińskiego przemysłu wytwórczego spadł do 50,9 pkt. i zbliżył się niebezpiecznie do poziomu 50 pkt., który stanowi granicę między rozwojem a recesją. Z kolei na silnie przewartościowanym rynku nieruchomości odnotowano oznaki regresu.

W Stanach Zjednoczonych niespodziewanie i nadzwyczajnie wysoko wzrósł indeks Chicago PMI, będący wskaźnikiem koniunktury produkcji w regionie Chicago. Zwyżkował też indeks Fed z Richmond dotyczący aktywności produkcyjnej. W maju dochody Amerykanów wzrosły o 0,3 proc., jest to znacznie więcej niż się spodziewano. Prezydent Obama wnioskuje o podwyższenie limitu długu publicznego, który obecnie znajduje się na poziomie zbliżonym do wielkości PKB. W przeciwnym razie USA będą musiały ogłosić niewypłacalność, a to byłby szok dla całego świata, szczególnie wierzycieli.

Rozpoczęła się polska prezydencja w Unii Europejskiej - przez pół roku będziemy najważniejsi we Wspólnocie i takie potęgi gospodarcze, jak Niemcy, Francja, Wielka Brytania muszą się podporządkować naszym rządom. To zbyt krótki okres czasu aby załatwić duże sprawy a znaczenie tej funkcji jest w wielu przypadkach symboliczne. Należy jednak życzyć wszystkim aby nasz kraj wypadł w tej roli jak najbardziej pozytywnie i upadło wreszcie, pokutujące w zachodnioeuropejskich społeczeństwach, stereotypowe negatywne postrzeganie Polski i Polaków. Niestety nie wszyscy nad Wisłą tej sprawie sprzyjają i są życzliwi.

Jan Mazurek
Główny Analityk
Investors Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A.